Jason mi bardziej odpowiadał, ale mimo wszystko jestem przeciwnikiem gościnnych postaci. Uniwersum Mortal Kombat ma wystarczająco dużo postaci, by korzystać z tej puli. Oczywiście wiadomo, że to podyktowane jest podkręceniem wyniku sprzedaży, bo w końcu casuale rzucą się na postacie ze znanych im filmów.