Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Zalasta

Strony: [1]
1
Mortal Kombat (2011) / Odp: Kogo opanowaliście i kogo opanowywujecie
« dnia: Października 13, 2012, 05:59:55 am »
Można by zadać najpierw pytanie, co znaczy dobre opanowanie postaci. Poznanie na pamięć wszystkich ciosów? Posiadanie kilku taktyk na każdą okazję? Wygrywanie 90% walk na najwyższym stopniu trudności w walce ze sztuczną "inteligencją"? Wszystko po trochu? Wszystko naraz?: >


Sonya i Sub-Zero już nie mają przede mną tajemnic, nie licząc zabaw w tag team, ale tym się akurat zajmuje bardzo rzadko. Taka solistka ze mnie ; ) Tym postaciom poświęciłam najwięcej czasu i widać tego efekty. Choć nie jestem graczką, która celuje w niesamowite ilości % na combo i rzadko kiedy daję się porwać furii grając dziadkiem mrozem i przygważdżam wrogów do ściany (poza tym rzadko kiedy jest okazja).

Teraz jestem na etapie męczenie Scorpiona, ale to chyba jednak nie dla mnie. Zapewne padnie wybór na kogoś z trójki Kitana-Jade-Sindel bo to takie typy podobne do Sonyi, szybkie i zwinne.
Chciałabym mieć naprawdę obcykanego Quan Chi bo ma klimat i z charakteru jest moim fav'em oraz Strykera bo jest po prostu pociesznym policjantem, który urwał się z innej bajki (dosłownie i w przenośni : P)

2
O sile ciężko dyskutować bo wszystko jest podane na tacy: mnie najbardziej pasują te X-ray, które są dystansowe/łatwe do wyprowadzenia -> Sonya, Scorpion czy Kitana. Nie lubię Cage'a, który ciężko wchodzi, ani Cyber Sub Zero (nim to w ogóle gram tak, jakbym go miała nie używać). Myślę że lepszy słabszy x-ray, ale łatwiejszy do wykonania niż mocniejszy, a wymagający większego nakładu sił.

Jeśli idzie o wygląd, to Sonya ze względu na złożoność i Quan Chi z perspektywu ubawu i groteski wyglądają najlepiej :)

3
Mortal Kombat (2011) / Odp: Wasze ulubione fatale w Mk9
« dnia: Października 13, 2012, 05:44:40 am »
Sonya rozrywająca nogami tułów przeciwnika jest tak groteskowa, że aż słodka ;)
Kung Lao ma emocjonalne fatality z cięciem pokonanego od krocza w górę.

Ale moim faworytem jest Quan Chi okładający w nieskończoność wroga jego własną nogą. Tak prymitywne, że hej!:D

No i bzdurne wyrywanie czaszki łącznie z kręgosłupem (zresztą kto by się przejmował jakąś tam anatomią) Sub Zero : )

4
Mortal Kombat (2011) / Odp: 3 Postacie !
« dnia: Października 13, 2012, 05:41:13 am »
Top3

1. Sonya Blade - bo jest szybka, łatwo można skrócić dystans, ma x-ray, którym ciężko spudłować i wydaje się fajna zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych. No i jest ten sentyment bo to postać, której sporo w serii gier ;)
2. Sub-Zero - pierwsza postać jaką grałam, może to śmieszne ale uważam go za takiego defensywnego (co jest groteskowe samo w sobie, w końcu to Mortal Kombat ;) ): tu jakiś lodowy pocisk, tu klonik i tak w sumie można fajnie trzymać dystans. No i najprostsze combo świata, łapka x 3 :P
3. Jade - wybór był ciężki, ale niech będzie ona. Fajnie wywija tym swoim kijem świetlnym, szeroki wachlarz ciosów w krótkim i średnim dystansie. Ogólnie panie w grze są przyjemne w obsłudze i dość łatwo się nimi trzaska.

Nie lubię grać

1. Noobem - taki jakiś toporny. Ma świetny design i fajnie wyglądają te jego ruchy, ale wydaje mi się nieporęczny (albo ciągle spamuje tymi swoimi łapankami -_-).
2. Smoke'em - jw. Albo spamuje teleportem, albo lami. Jasne, że można nim ogarniać, ale o zbyt wielu rzeczach trzeba pamiętać żeby granie kimś takim nie kończyło się nadzianiem na kontrę (IMO)
3. Ermac - jw. też taki toporny koleś, do tego image do mnie nie przemawia + w ogóle dla mnie jest ciałem obcym w zestawie wojowników. Mogłoby go nie być.

Nie lubię walczyć z postaciami teleportującymi się (Smoke i Scorpion chyba najgorsi), które uważam za obiektywnie dużo mocniejsze, od tych które teleportować się nie umieją (i jeśli miałabym wskazać jakiś dysbalans w grze, to właśnie tą umiejętność)


Strony: [1]