Ankieta

Wygląd którego Smoke preferujesz ?

Human MKII
4 (12.1%)
Human UMK3
6 (18.2%)
Cyborg UMK3
2 (6.1%)
Cyborg MK: D
0 (0%)
Human MK: SM
3 (9.1%)
Cyborg MK: A
1 (3%)
Human MK (2011)
13 (39.4%)
Wszystkie są gitarka
4 (12.1%)
Żaden - nie lubię Smoke
0 (0%)

Głosów w sumie: 33

Autor Wątek: Postacie: Smoke  (Przeczytany 28513 razy)

Offline Semek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 664
  • MK X: PC ; Steam ID: Sem3k
    • Zobacz profil
  • PSN ID: semek84
Postacie: Smoke
« dnia: Marca 26, 2011, 12:37:31 am »
Thx Adept za dym:)
                                                                        
                                                             SMOKE

                                                               BIO

Pochodzący z Pragi, Tomas Vrbada został zrekrutowany przez Lin Kuei zwracając swą uwagę imponującymi możliwościami pozostania niezauważalnym. Jego talent przekształcania się w kłęb dymu, sprawdził się w niezliczonych misjach. Jego jedyną rodziną jest Lin Kuei, dokładniej młodszy Sub-Zero, który jest dla niego niczym brat. Smoke nie pamięta niczego ze swojego dzieciństwa. Żyje nadzieją, iż poprzez Lin Kuei odkryje swojej przeszłość i pochodzenie jego mocy.

                                                               ENDING

Gwałtowna śmierć Shao Kahna bardzo zszokowała Smoke powodując wewnętrzną przemianę, która wydobyła z niego wczesne wspomnienia. Tomas Vrbada był tylko małym chłopcem, gdy został porwany przez mroczny okultystów i ofiarowywany demonowi. Spalony żywcem, powrócił do świata żywych jako enenra, istota z dymu i mgły. Jego oprawcy byli bezradni wobec jego bezkształtnej formy, gdy atakował wszystkich ze wściekłością zabijając wszystkich. Pomściwszy swoją śmierć powrócił do ludzkiej formy, nie pamiętając nic ze swojego byłego życia. Obecnie będąc siadomym swej prawdziwej tożsamości, Smoke rozumie, że jest nie zwyczajnym zabójcą. Jego przeznaczenie zostało ujawnione.



SPECJALE:

*Air Throw: TH
**Teleport: D, B, BK
Invisibility: D, U, FK
Smoke Cloud: D, B, BP
Shake: B, F, FP (Kontra na pociski)
Smoke Towards (Dash): B, F, FK
Smoke Away (Escape): F, B, FK

*W powietrzu
**Także w powietrzu    

WZMOCNIONE SPECJALE:

Smokeport: D, B, (BK+BL) (+DAM)
Vanish: D, U, (FK+BL)
Smoke Cloud: D, B, (BP+BL) (+DAM)
***Vibration: B, F, (FP+BL)
Phase Towards (Dash): B, F, (FK+BL)
Phase Away (Escape): F, B, (FK+BL)

***contruje pociski, zwykłe ciosy i rzuty
 
X-Ray Attack (FS)+(BL): Burn Out

WYKOŃCZENIA:

Fatality 1 - Smoked Out: B, F, B, F, FP (Sweep)
Fatality 2 - Tremor: B, B, D, F, BP (Sweep)
Babality: D, B, D, F, D (Jump)
Stage: F, U, U, FP
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2011, 08:09:55 am wysłana przez Semek »

Offline Raven821

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 280
  • MK X: PS4
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Majkel821
Smoke, Human
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 26, 2011, 12:27:41 pm »
Masakra co oni zrobili ze Smokiem  >:( przynajmniej na rosterze  :P,bo jak na razie sądzę,że inspirowali się latami 80,gdyż Smoke przypomina mi z tą fryzurą Limahla xD!
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 10:27:15 pm wysłana przez robaczek »

Offline Sim

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 650
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 26, 2011, 09:11:53 pm »
He, he. Smoke Vegeta - Super Saiya Jin :D
Trochę to faktycznie przesadzone, już lepiej by było gdyby był łysy lub ewentualnie opadłe włosy (długie, wiszące, rozczesane).
« Ostatnia zmiana: Marca 26, 2011, 09:13:51 pm wysłana przez Sim »

Offline SeBoLeX

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 149
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 26, 2011, 10:01:54 pm »
Co nie zmienia faktu, że facjate ma zje***ą :/ Z kolei, na Wieży Wyzwań mieliśmy okazję widziec Cyber Smoke, hmm...
« Ostatnia zmiana: Marca 26, 2011, 10:05:47 pm wysłana przez SeBoLeX »

Offline Luna

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 588
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 26, 2011, 10:25:35 pm »
Czytanie żalów o Smoke'u to komedia Panowie. Strasznie wbijacie na jego design oceniany na (tu należy podkreślić) DWÓCH obrazkach w tragicznej rozdzielczości. Co więcej, nie chodzi o design jakiejś wiodącej postaci ale Smoke'a który od ZAWSZE był kopią innych ninja nawet ciosami. Pokuszę się o stwierdzenie, że pierwszy raz stworzyli go od nowa i prawdopodobnie jest pierwszą faktycznie nową postacią w tym MK. Dajcie sobie na wstrzymanie i komentarze pokroju "(...)facjate ma zje***ą" na czas, gdy faktycznie zobaczycie jakiś gameplay. A wracając do zacytowanego komentarza - jakaś argumentacja dlaczego "(....)facjate ma zje***ą"??

EDIT
Adept nie trolluj mnie bo już ta rozmowa wczoraj na GG była i mimo, że jesteś Adept to tym razem racji nie masz;p
« Ostatnia zmiana: Marca 26, 2011, 10:40:00 pm wysłana przez Luna »

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 26, 2011, 10:47:39 pm »
Czytanie żalów o Smoke'u to komedia Panowie. Strasznie wbijacie na jego design oceniany na (tu należy podkreślić" DWÓCH obrazkach w tragicznej rozdzielczości. Co więcej, nie chodzi o design jakiejś wiodącej postaci ale Smoke'a który od ZAWSZE był kopią w innych ninja nawet ciosami. Pokuszę się o stwierdzenie, że pierwszy raz stworzyli go od nowa i prawdopodobnie jest pierwszą faktycznie nową postacią w tym MK. Dajcie sobie na wstrzymanie i komentarze pokroju "(...)facjate ma zje***ą" na czas, gdy faktycznie zobaczycie jakiś gameplay. A wracając do zacytowanego komentarza - jakaś argumentacja dlaczego "(....)że facjate ma zje***ą"??

Nie, nie, nie, nie, nie. A ja powtórzę, że nic bym nie miał do nowego designu Human Smoke`a gdyby to dobrze zrobili, a nie udziwnili na siłę rodem z j-games. Jeżeli coś jest zjebane, to jest zjebane i żadne tłumaczenie w stylu "Ale to przecież pierwszy raz kiedy uczynili go pełnoprawną postacią, a nie kalką!" tu nie ma racji bytu. Twarz można dodawać dobrze:

- Scorpion

I można dodawać zjebanie:

- Sub-Zero - Amerykański Milioner

- Cyrax - Murzyn z Chińskiego klanu wojowników Lin Kuei

- Human Smoke - Nieślubny bękart Sindel


Dlatego Ty sobie daj na wstrzymanie, bo wygląd jest bardzo ważny dla tak klimatycznej postaci jaką był Human Smoke.

Offline Semek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 664
  • MK X: PC ; Steam ID: Sem3k
    • Zobacz profil
  • PSN ID: semek84
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 26, 2011, 10:52:22 pm »
Czytanie żalów o Smoke'u to komedia Panowie. Strasznie wbijacie na jego design oceniany na (tu należy podkreślić) DWÓCH obrazkach w tragicznej rozdzielczości. Co więcej, nie chodzi o design jakiejś wiodącej postaci ale Smoke'a który od ZAWSZE był kopią innych ninja nawet ciosami. Pokuszę się o stwierdzenie, że pierwszy raz stworzyli go od nowa i prawdopodobnie jest pierwszą faktycznie nową postacią w tym MK. Dajcie sobie na wstrzymanie i komentarze pokroju "(...)facjate ma zje***ą" na czas, gdy faktycznie zobaczycie jakiś gameplay. A wracając do zacytowanego komentarza - jakaś argumentacja dlaczego "(....)facjate ma zje***ą"??

Wreszcie, ktoś coś normalnego napisał, a nie tylko "afro", "jak on wygląda" i "ale go zrąbali". Pewnie dla was najlepiej jakby wszyscy wyglądali jak w strojach retro różniącymi się kolorami.

Offline lolLoL29

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 128
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 26, 2011, 10:54:51 pm »
Przecież nie odsłonili jego twarzy a zaledwie włosy, nie widzieliście gameplayu z tą postacią więc nie krytykujcie. Zobaczycie go w akcji to możecie wylewac swoje żale które i tak nic nie dadzą..... :o

Offline Luna

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 588
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 26, 2011, 11:31:19 pm »
Dlatego Ty sobie daj na wstrzymanie, bo wygląd jest bardzo ważny dla tak klimatycznej postaci jaką był Human Smoke.

Oświeć mnie waść co w Smoke'u do tej pory było tak klimatycznego, że stał się on dla ciebie niema punktem honoru do obrony:D To, że wielu graczy nim grało w MKT? To dlatego, że był silny. Może jego unikalne ciosy?? Albo wygląd?? Ah no tak, przecież się dymił. Pewnie z wkurzenia, że jest KOPIĄ!:D

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 27, 2011, 02:18:55 pm »
Dlatego Ty sobie daj na wstrzymanie, bo wygląd jest bardzo ważny dla tak klimatycznej postaci jaką był Human Smoke.

Oświeć mnie waść co w Smoke'u do tej pory było tak klimatycznego, że stał się on dla ciebie niema punktem honoru do obrony:D To, że wielu graczy nim grało w MKT? To dlatego, że był silny. Może jego unikalne ciosy?? Albo wygląd?? Ah no tak, przecież się dymił. Pewnie z wkurzenia, że jest KOPIĄ!:D

Klimat, czym jest klimat danej postaci? Czy to jest jego fabuła? Ogólny design? Roster ciosów? Czy może miejsce na liście tier? Podsumujmy to wszystko:

Smoke pierwszy raz pojawił się w MK II. Był ukrytą postacią, która miała najbardziej spektakularne wejście w świadomość graczy w historii Mortal Kombat. Po zrobieniu uppercupta na planszy Portal i pojawieniu się "Toasty" gracz szybko naciskał start+dół i tu działa się już euforia. Walka się zatrzymuje, ekran miga, zmienia się melodia jakbyśmy dokonali czegoś niemożliwego. Pojawia się pytajnik wielki i do dzisiejszego dnia scena ta w walce online (Bo przeważnie zawsze naciskam kombinację gdy zrobię uppercupt) wywołuje u mnie prawie zawał serca. Jeżeli znasz lepsze i bardziej spektakularne zapoznanie z jakąkolwiek postacią w Mortal Kombat to chętnie je usłyszę. Zatem już na samym początku mieliśmy wejście iście królewskie. Depczące to co do tej pory widzieliśmy. To już daje mu pierwszą przewagę nad innymi postaciami, które zapoznanie z ich osobami miały w porównaniu do Smoke`a nadzwyczaj zwykłe i skromne. Tam gdzie tajemnica, kombinacja i wyzwanie, to zawsze jest klimat.

Idąc dalej. Smoke w MKII miał najbardziej klimatyczny design w całym rosterze. W tamtych czasach wszyscy ninja byli tacy sami, różniący się kolorem, a tu co to? Smoke się dymi?! Było to chyba najbardziej ekscytujące doświadczenie związane z urozmaiceniem ninja. Gdy pojawiał się na arenie Living Forst nie sposób było nie zauważyć jego odmienności od pozostałych ninja. Co już owocowało sympatią do tego zawodnika.

W czasie gdy powstały kolejne gry, Smoke z MK II pojawiał się pod nazwą Human Smoke (którą preferuję). Podtrzymał tendencję do ciągłego dymienia się wyróżniając się po raz kolejny designem wśród pozostałych ninja. W UMK3 również był ukrytą postacią, jednak już nie NPC i gracze mogli go wybrać co czyli gęsto i często. Postać Humana to druga najlepsza teoretycznie i pierwsza najlepsza praktycznie postać w UMK III. Był to najsilniejszy wojownik w tej grze. Gracze lubią mocne postacie polubili więc i jego dzięki jego możliwością wymiatania. Stał się podstawową turniejową postacią, a w finałach często Kabal już miał mniejsze znaczenie od Humana.

Również fabularnie był on genialną postacią. Jako jedyny z cyborgów nie chciał zostać zrobotyzowany i uciekł ze swoim przyjacielem Sub-Zero. Niestety jego złapali i siłą zamienili w robota. Od tego czasu ciągle trwa w nim walka między chęcią powrotu do ludzkiej postaci, a rozkazami zaprogramowanymi odgórnie. Tym różni się od bezdusznego mordercy Sektora i służalczego Cyraxa, że cały czas dąży do zrzucenia z siebie cybernetycznego stroju. W MK4 niestety pomylili postacie i to Cyrax wrócił do postaci człowieka, a nie Smoke.

Cyborgiem on został, wyboru nie mając,
bezduszną maszyną dla klanu się stając.
Zalążek duszy, lecz w Smoke`u pozostał.
Bycie maszyną – temu nie sprostał.

Jego jedyną wadą były powtarzalne ciosy, które zabrał od Scorpiona. Jednak w obu częściach gry, i w MK II i w UMK III nie przeszkadzało to praktycznie nikomu. W MK II bo wszystkie ukryte postacie miały ciosy innych (Jade - Kitana), a w UMK III bo po prostu był update`owaną wersją Scorpiona, która niszczyła wszystkich i wszystko na swej drodze.

Dlatego właśnie design tej postaci jest tak ważny i delikatną sprawą, którą oczywiście NSR olało, bo chcieli na siłę dać mu twarz, obojętnie jaką. I wyszły z tego właśnie takie kwiatki jakie widzimy. Jeżeli poprzez historię, gameplay i ogólną obecność jako sub-boss w grach Mortal Kombat Smoke zaistniał, to właśnie przez to powinien być kojarzony, a nie przez twarz. Bo naprawdę jak trzeba być bez wyobraźni by punktem zaczepienia oceny postaci była u kogoś twarz. Nie, tu się liczy całokształt i to, jak się prowadziła dana postać w sadze Mortal Kombat. Więc nawet jeżeli pozostawili by go jako ninja zamaskowanego to było by to lepszym rozwiązaniem niż zepsucie mu wizerunku twarzą, bo ktoś nie zaangażował się w retro mortale i nie ma pojęcia czym jest gra Smoke/Human Smoke`iem. Może jeszcze podnieśmy głosy, żeby dodać twarz Noob Saibotowi na wzór Eda Boona i Tobiasa. Przecież będzie miał wtedy unikalność! No czemu nie złożycie petycji o to? UNIKALNOŚĆ! UUUUUNNNNNNNIIIIIIIIKKKKKKAAAAALLLLLNOO OOOOŚŚŚŚŚĆĆĆĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 02:25:17 pm wysłana przez Adept »

Offline Semek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 664
  • MK X: PC ; Steam ID: Sem3k
    • Zobacz profil
  • PSN ID: semek84
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 27, 2011, 02:41:14 pm »
Dlatego Ty sobie daj na wstrzymanie, bo wygląd jest bardzo ważny dla tak klimatycznej postaci jaką był Human Smoke.

Oświeć mnie waść co w Smoke'u do tej pory było tak klimatycznego, że stał się on dla ciebie niema punktem honoru do obrony:D To, że wielu graczy nim grało w MKT? To dlatego, że był silny. Może jego unikalne ciosy?? Albo wygląd?? Ah no tak, przecież się dymił. Pewnie z wkurzenia, że jest KOPIĄ!:D

Klimat, czym jest klimat danej postaci? Czy to jest jego fabuła? Ogólny design? Roster ciosów? Czy może miejsce na liście tier? Podsumujmy to wszystko:

Smoke pierwszy raz pojawił się w MK II. Był ukrytą postacią, która miała najbardziej spektakularne wejście w świadomość graczy w historii Mortal Kombat. Po zrobieniu uppercupta na planszy Portal i pojawieniu się "Toasty" gracz szybko naciskał start+dół i tu działa się już euforia. Walka się zatrzymuje, ekran miga, zmienia się melodia jakbyśmy dokonali czegoś niemożliwego. Pojawia się pytajnik wielki i do dzisiejszego dnia scena ta w walce online (Bo przeważnie zawsze naciskam kombinację gdy zrobię uppercupt) wywołuje u mnie prawie zawał serca. Jeżeli znasz lepsze i bardziej spektakularne zapoznanie z jakąkolwiek postacią w Mortal Kombat to chętnie je usłyszę. Zatem już na samym początku mieliśmy wejście iście królewskie. Depczące to co do tej pory widzieliśmy. To już daje mu pierwszą przewagę nad innymi postaciami, które zapoznanie z ich osobami miały w porównaniu do Smoke`a nadzwyczaj zwykłe i skromne. Tam gdzie tajemnica, kombinacja i wyzwanie, to zawsze jest klimat.

Idąc dalej. Smoke w MKII miał najbardziej klimatyczny design w całym rosterze. W tamtych czasach wszyscy ninja byli tacy sami, różniący się kolorem, a tu co to? Smoke się dymi?! Było to chyba najbardziej ekscytujące doświadczenie związane z urozmaiceniem ninja. Gdy pojawiał się na arenie Living Forst nie sposób było nie zauważyć jego odmienności od pozostałych ninja. Co już owocowało sympatią do tego zawodnika.

W czasie gdy powstały kolejne gry, Smoke z MK II pojawiał się pod nazwą Human Smoke (którą preferuję). Podtrzymał tendencję do ciągłego dymienia się wyróżniając się po raz kolejny designem wśród pozostałych ninja. W UMK3 również był ukrytą postacią, jednak już nie NPC i gracze mogli go wybrać co czyli gęsto i często. Postać Humana to druga najlepsza teoretycznie i pierwsza najlepsza praktycznie postać w UMK III. Był to najsilniejszy wojownik w tej grze. Gracze lubią mocne postacie polubili więc i jego dzięki jego możliwością wymiatania. Stał się podstawową turniejową postacią, a w finałach często Kabal już miał mniejsze znaczenie od Humana.

Również fabularnie był on genialną postacią. Jako jedyny z cyborgów nie chciał zostać zrobotyzowany i uciekł ze swoim przyjacielem Sub-Zero. Niestety jego złapali i siłą zamienili w robota. Od tego czasu ciągle trwa w nim walka między chęcią powrotu do ludzkiej postaci, a rozkazami zaprogramowanymi odgórnie. Tym różni się od bezdusznego mordercy Sektora i służalczego Cyraxa, że cały czas dąży do zrzucenia z siebie cybernetycznego stroju. W MK4 niestety pomylili postacie i to Cyrax wrócił do postaci człowieka, a nie Smoke.

Cyborgiem on został, wyboru nie mając,
bezduszną maszyną dla klanu się stając.
Zalążek duszy, lecz w Smoke`u pozostał.
Bycie maszyną – temu nie sprostał.

Jego jedyną wadą były powtarzalne ciosy, które zabrał od Scorpiona. Jednak w obu częściach gry, i w MK II i w UMK III nie przeszkadzało to praktycznie nikomu. W MK II bo wszystkie ukryte postacie miały ciosy innych (Jade - Kitana), a w UMK III bo po prostu był update`owaną wersją Scorpiona, która niszczyła wszystkich i wszystko na swej drodze.

Dlatego właśnie design tej postaci jest tak ważny i delikatną sprawą, którą oczywiście NSR olało, bo chcieli na siłę dać mu twarz, obojętnie jaką. I wyszły z tego właśnie takie kwiatki jakie widzimy. Jeżeli poprzez historię, gameplay i ogólną obecność jako sub-boss w grach Mortal Kombat Smoke zaistniał, to właśnie przez to powinien być kojarzony, a nie przez twarz. Bo naprawdę jak trzeba być bez wyobraźni by punktem zaczepienia oceny postaci była u kogoś twarz. Nie, tu się liczy całokształt i to, jak się prowadziła dana postać w sadze Mortal Kombat. Więc nawet jeżeli pozostawili by go jako ninja zamaskowanego to było by to lepszym rozwiązaniem niż zepsucie mu wizerunku twarzą, bo ktoś nie zaangażował się w retro mortale i nie ma pojęcia czym jest gra Smoke/Human Smoke`iem. Może jeszcze podnieśmy głosy, żeby dodać twarz Noob Saibotowi na wzór Eda Boona i Tobiasa. Przecież będzie miał wtedy unikalność! No czemu nie złożycie petycji o to? UNIKALNOŚĆ! UUUUUNNNNNNNIIIIIIIIKKKKKKAAAAALLLLLNOO OOOOŚŚŚŚŚĆĆĆĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Adept spokojnie nawet go w ruchu nie widzieliśmy. Może tylko ta grafika z rostera tak badziewnie wygląda przez szopę. W akcji może się świetnie sprawować. Szkoda ,że nie ma krótkich włosów jak Rikimaru. Natomiast jeśli włosy będzie miał długie jak na fotce od grafików to nie będę rozpaczać. Ten Smoke bardzo przypomina mi postaci z Dead or Alive. Pewnie dlatego dla mnie jest ok. Zdjęcie nakrycia głowy traktuję jako ewolucje, taką samą jaką przeszedł chociażby Reptile. I nie traktuję tego jako wymuszonej deewolucji. Nie poasuje mi tylko jego pochodzie, bo obecnie wygląda jak typowy japoński cyberpunkowy ninja.

Kenshi jest bardzo ciekawą postacią ale mamy już Ermaca z podobnymi ciosami. Kintaro? Jest Goro. Uważam że jeden z nich wystarczy.

No ale każdy ma jakieś swoje zachcianki. Wiadomo że nie każdemu dogodzą. Ja tam chciałbym Fujina i Raina ;)

Bodzio stawiam piwo na to ,że jak będzie Kenshi to z innymi specjalami. Natomiast Rain jest pewny, a Fujina chętnie bym ujrzał .
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 02:55:21 pm wysłana przez Semek »

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 27, 2011, 02:57:09 pm »
Nieczęsto się to zdarza... Ale teraz, po przeczytaniu najdłuższego posta, jakiego kiedykolwiek przeczytałem, zgadzam się całkowicie z Adeptem...

Offline lolLoL29

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 128
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 27, 2011, 03:07:06 pm »
A ja się nie zgadzam i mam dośc tego czytania o dodawaniu twarzy Smoke, który tak naprawde ma odsłoniętą tylko głowe. Poczekajcie na gameplay z nim potem narzekajcie i róbcie bezcelowe dyskusje, które i tak niczego już nie zmienią. Bezsenswoana jest ta afera o jego włosy...
Brakuje mi w tym DLC Raina i Tanya... ale myśle że na nich też przyjdzie pora :)
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 03:10:16 pm wysłana przez lolLoL29 »

Offline Luna

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 588
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 27, 2011, 03:26:44 pm »
Smoke pierwszy raz pojawił się w MK II. Był ukrytą postacią, która miała najbardziej spektakularne wejście w świadomość graczy w historii Mortal Kombat. Po zrobieniu uppercupta na planszy Portal i pojawieniu się "Toasty" gracz szybko naciskał start+dół i tu działa się już euforia. Walka się zatrzymuje, ekran miga, zmienia się melodia jakbyśmy dokonali czegoś niemożliwego. Pojawia się pytajnik wielki i do dzisiejszego dnia scena ta w walce online (Bo przeważnie zawsze naciskam kombinację gdy zrobię uppercupt) wywołuje u mnie prawie zawał serca. Jeżeli znasz lepsze i bardziej spektakularne zapoznanie z jakąkolwiek postacią w Mortal Kombat to chętnie je usłyszę. Zatem już na samym początku mieliśmy wejście iście królewskie. Depczące to co do tej pory widzieliśmy. To już daje mu pierwszą przewagę nad innymi postaciami, które zapoznanie z ich osobami miały w porównaniu do Smoke`a nadzwyczaj zwykłe i skromne. Tam gdzie tajemnica, kombinacja i wyzwanie, to zawsze jest klimat.
To twoje subiektywne odczucie, ja czegoś takiego wobec Smoke'a nie czuję;) A i szczerze mówiąc to większe wrażenie w MKII robił na mnie bydlak Kintaro - podtrzymując brak obiektywizmu;)

Idąc dalej. Smoke w MKII miał najbardziej klimatyczny design w całym rosterze. W tamtych czasach wszyscy ninja byli tacy sami, różniący się kolorem, a tu co to? Smoke się dymi?! Było to chyba najbardziej ekscytujące doświadczenie związane z urozmaiceniem ninja. Gdy pojawiał się na arenie Living Forst nie sposób było nie zauważyć jego odmienności od pozostałych ninja. Co już owocowało sympatią do tego zawodnika.

Gwoli przypomnienia - nie z samych ninjasów roster się składał w MKII. Znowu brak obiektywizmu bo o gustach się nie dyskutuje, ale dla mnie postaciami lepiej zrobionymi byli Kung Kalo i Baraka np. A dlaczego? Bo to nie były inne wersje kolorystyczne tego samego "ludzia". Gdyby nie dali mu dymu, to nie miał by w ogóle sensu istnienia będąc drugą kopią Scorpiona. W zasadzie Noob Saibot i Smoke to te same zestawy ciosów w MKII i obydwie postacie uważam za bardziej ciekawostkę niż jako faktycznych zawodników. I poprawię cię w jeszcze jednej kwestii - w rosterze go nie było bo był niegrywalny;)

W czasie gdy powstały kolejne gry, Smoke z MK II pojawiał się pod nazwą Human Smoke (którą preferuję). Podtrzymał tendencję do ciągłego dymienia się wyróżniając się po raz kolejny designem wśród pozostałych ninja. W UMK3 również był ukrytą postacią, jednak już nie NPC i gracze mogli go wybrać co czyli gęsto i często. Postać Humana to druga najlepsza teoretycznie i pierwsza najlepsza praktycznie postać w UMK III. Był to najsilniejszy wojownik w tej grze. Gracze lubią mocne postacie polubili więc i jego dzięki jego możliwością wymiatania. Stał się podstawową turniejową postacią, a w finałach często Kabal już miał mniejsze znaczenie od Humana.
To teraz wyjaśnij mi jak powyższy akapit ma się do oceny postaci Smoke'a na podstawie dwóch lipnych jakosciowo grafik. Bo nie rozumiem jakkolwiek bym się starał.

Również fabularnie był on genialną postacią. Jako jedyny z cyborgów nie chciał zostać zrobotyzowany i uciekł ze swoim przyjacielem Sub-Zero. Niestety jego złapali i siłą zamienili w robota. Od tego czasu ciągle trwa w nim walka między chęcią powrotu do ludzkiej postaci, a rozkazami zaprogramowanymi odgórnie. Tym różni się od bezdusznego mordercy Sektora i służalczego Cyraxa, że cały czas dąży do zrzucenia z siebie cybernetycznego stroju. W MK4 niestety pomylili postacie i to Cyrax wrócił do postaci człowieka, a nie Smoke.
Patrz - podpis wyższym akapitem.

Cyborgiem on został, wyboru nie mając,
bezduszną maszyną dla klanu się stając.
Zalążek duszy, lecz w Smoke`u pozostał.
Bycie maszyną – temu nie sprostał.
+5 do respektu za ten tekścik:D

Jego jedyną wadą były powtarzalne ciosy, które zabrał od Scorpiona. Jednak w obu częściach gry, i w MK II i w UMK III nie przeszkadzało to praktycznie nikomu. W MK II bo wszystkie ukryte postacie miały ciosy innych (Jade - Kitana), a w UMK III bo po prostu był update`owaną wersją Scorpiona, która niszczyła wszystkich i wszystko na swej drodze.
To nie była wada, bo to była postać ciekawostka - przynajmniej za czasów MKII. Potem zrobili z niego postać grywalną i nikt się nie pokusił o stworzenie mu jego własnej palety ciosów podczas gdy reszta postaci bonusowych przeniesionych do rostera dostała swoje unikatowe speciale. Jak dobrze zaznaczyłeś, był on update'owaną wersją Scorpiona i nic poza tym.  Jaka więc w Smoke'u oryginalność patrząc na samą nim grę? To, że był za silny? Bo tak wynika z twojego tekstu niestety:(

Dlatego właśnie design tej postaci jest tak ważny i delikatną sprawą, którą oczywiście NSR olało, bo chcieli na siłę dać mu twarz, obojętnie jaką. I wyszły z tego właśnie takie kwiatki jakie widzimy. Jeżeli poprzez historię, gameplay i ogólną obecność jako sub-boss w grach Mortal Kombat Smoke zaistniał, to właśnie przez to powinien być kojarzony, a nie przez twarz. Bo naprawdę jak trzeba być bez wyobraźni by punktem zaczepienia oceny postaci była u kogoś twarz. Nie, tu się liczy całokształt i to, jak się prowadziła dana postać w sadze Mortal Kombat. Więc nawet jeżeli pozostawili by go jako ninja zamaskowanego to było by to lepszym rozwiązaniem niż zepsucie mu wizerunku twarzą, bo ktoś nie zaangażował się w retro mortale i nie ma pojęcia czym jest gra Smoke/Human Smoke`iem. Może jeszcze podnieśmy głosy, żeby dodać twarz Noob Saibotowi na wzór Eda Boona i Tobiasa. Przecież będzie miał wtedy unikalność! No czemu nie złożycie petycji o to? UNIKALNOŚĆ! UUUUUNNNNNNNIIIIIIIIKKKKKKAAAAALLLLLNOO OOOOŚŚŚŚŚĆĆĆĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pierwsza rzecz - całokształtem nadal jest to mało oryginalny fighter. Pomijając fabułę którą później mu dorobiono, to jego jedynym atutem na tle konkurencji w postaci innych ninja był dymiący się kuperek;p Tak więc wizerunek Adepcie w przypadku tej postaci to kwestia wysoce dyskusyjna. Jak już nie raz podkreślałem - to była po prostu inna wersja kolorystyczna i NIC poza tym. Nie fandzol więc waść o oryginalności omawianej postaci, boś się uparł na tego Smoke'a podczas, gdy zawsze był to chłystek gdzieś tam na uboczu w całej serii MK. Teraz sobie developerzy przypomnieli o nim i pierwszy raz zabrali się konkretnie za tą postać tworząc z niego zapewne godnego fightera. A tobie ciągle w głowie jego stary image, bo tak i już:D Tak nawiasem mówiąc to co Ci przeszkadza jego twarz?? Wytłumacz mi to proszę, bo to nurtujący temat;)
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 03:28:23 pm wysłana przez Luna »

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 27, 2011, 04:24:02 pm »
To twoje subiektywne odczucie, ja czegoś takiego wobec Smoke'a nie czuję;) A i szczerze mówiąc to większe wrażenie w MKII robił na mnie bydlak Kintaro - podtrzymując brak obiektywizmu;)


Nie tylko moje. Wielu graczy to elektryzuje, jak chociażby niesławnego Death Dealera.

Cytuj
W czasie gdy powstały kolejne gry, Smoke z MK II pojawiał się pod nazwą Human Smoke (którą preferuję). Podtrzymał tendencję do ciągłego dymienia się wyróżniając się po raz kolejny designem wśród pozostałych ninja. W UMK3 również był ukrytą postacią, jednak już nie NPC i gracze mogli go wybrać co czyli gęsto i często. Postać Humana to druga najlepsza teoretycznie i pierwsza najlepsza praktycznie postać w UMK III. Był to najsilniejszy wojownik w tej grze. Gracze lubią mocne postacie polubili więc i jego dzięki jego możliwością wymiatania. Stał się podstawową turniejową postacią, a w finałach często Kabal już miał mniejsze znaczenie od Humana.
To teraz wyjaśnij mi jak powyższy akapit ma się do oceny postaci Smoke'a na podstawie dwóch lipnych jakosciowo grafik. Bo nie rozumiem jakkolwiek bym się starał.

Ano tak to się ma do wszystkiego, że jak ktoś wymiata, to fajnie by też było, aby wyglądał fajnie. Dlatego nie gram Strykerem w UMK III bo wygląda jak pół dupy zza krzaka. Tego samego oczekuję od Smoke`a. Jeżeli będzie wyglądał jak leszcz, to nawet jeżeli będzie mistrzem combosów to nim nie będę grał, bo jego wizerunek nie będzie mi pasował z tym jak go pamiętałem. Proste i logiczne jak Frosta - smaczna i prosta.

To nie była wada, bo to była postać ciekawostka - przynajmniej za czasów MKII. Potem zrobili z niego postać grywalną i nikt się nie pokusił o stworzenie mu jego własnej palety ciosów podczas gdy reszta postaci bonusowych przeniesionych do rostera dostała swoje unikatowe speciale. Jak dobrze zaznaczyłeś, był on update'owaną wersją Scorpiona i nic poza tym.  Jaka więc w Smoke'u oryginalność patrząc na samą nim grę? To, że był za silny? Bo tak wynika z twojego tekstu niestety:(

Panie drogi! A teraz ja Ci przypomnę innego zawodnika: Reptile z Mortal Kombat 1. Również nikt się nie pokusił o stworzenie mu jego własnej palety ciosów. Również był ciekawostką w grze. Również różnił się tylko zmianą koloru od Suba i Scorpa. Widzisz jakieś różnice? Nie mniej Reptile w MK1 był prze kozackim motywem. Wielu ludzi również i do tej pory pyta w Internecie "jak dojść do Reptile`a" i gra specjalnie po to. Postać legenda. Po raz kolejny wspomnę o niesławnym Death Dealerze, który często nawiązuje do tej postaci "10,000,000 Points if you destroy me". Po prostu niektóre rzeczy w MK stały się memami. Porównaj więc unikalność Reptile`a w Mortal Kombat I, a unikalność Smoke`a w Mortal Kombat II. Różnią się czymś? Nie bardzo. Obaj są powtarzalnymi  ciekawostkami. Jednak w niczym nie umniejsza to ich klimatyczności. Taka już natura ukrytych postaci. Więc jeżeli deklasujesz rolę Smoke`a w grze Mortal Kombat to takim samym prawem deklasujesz Reptile`a w MK1.

Pierwsza rzecz - całokształtem nadal jest to mało oryginalny fighter. Pomijając fabułę którą później mu dorobiono, to jego jedynym atutem na tle konkurencji w postaci innych ninja był dymiący się kuperek;p Tak więc wizerunek Adepcie w przypadku tej postaci to kwestia wysoce dyskusyjna. Jak już nie raz podkreślałem - to była po prostu inna wersja kolorystyczna i NIC poza tym. Nie fandzol więc waść o oryginalności omawianej postaci, boś się uparł na tego Smoke'a podczas, gdy zawsze był to chłystek gdzieś tam na uboczu w całej serii MK. Teraz sobie developerzy przypomnieli o nim i pierwszy raz zabrali się konkretnie za tą postać tworząc z niego zapewne godnego fightera. A tobie ciągle w głowie jego stary image, bo tak i już:D Tak nawiasem mówiąc to co Ci przeszkadza jego twarz?? Wytłumacz mi to proszę, bo to nurtujący temat;)

Dobrze, mogę się zgodzić. Oryginalnością Human nie grzeszy, ale klimatu nie możesz mu odebrać. Bo w przeciwnym wypadku albo mało grałeś w MKII, albo nie kochasz tej gry tak jak ja. Klimat, a oryginalność to też trzeba rozgraniczyć:
- Scorpion, Human Smoke, Smoke
- Sub-Zero, Frost, Classic Sub-Zero
- Ermac, Kenshi
- Sheeva, Kintaro, Goro

Kurwa, czy ja naprawdę muszę tłumaczyć dlaczego mi przeszkadza jego twarz? Tyle razy już pisałem, że gówno miałbym do gadania gdyby odsłonili mu twarz i ona jakoś normalnie wyglądała. Natomiast to co z niej zrobili to jawne specjalne udziwnienie, bo "oh musimy mieć oryginalne twarze! Zbajerujmy je więc nad wyrost":

















Taaa, motyw z białymi włosami to przecież iście oryginalny pomysł. Oh, ale ma teraz tej osobowości! A ja go lubiłem zanim miał białe włosy i twarz szpaka z oczkami bardzo blisko siebie. ALE GŁUPI BYŁEM!
« Ostatnia zmiana: Marca 27, 2011, 04:26:31 pm wysłana przez Adept »