Autor Wątek: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki  (Przeczytany 76411 razy)

Offline Piekielny Scorpion

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 505
  • Ninja piekieł
    • Zobacz profil
Odp: MORTAL KOMBAT vs DRAGON BALL - za/przeciw
« Odpowiedź #225 dnia: Grudnia 28, 2010, 10:50:47 am »
Raczej chodzi mi o koncept świata

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: MORTAL KOMBAT vs DRAGON BALL - za/przeciw
« Odpowiedź #226 dnia: Grudnia 28, 2010, 11:42:58 am »
Jestem przeciw... Dlaczego?

MK
-krew, fatality, łamanie kości... SADYSTYCZNOŚĆ...
DB
-siniaki, obite ciała, brak krwi, przemocy dla prawdziwych graczy...


MK
-jesteś sam - nikt nie pomaga Twojej postaci... każdy walczy o swoje - wszyscy uczestnicy turnieju mają jakiś własny cel...
DB
-walczy dziesięciu wojowników (w tym dzieci), każdy ma na celu jedno - ocalenie świata...


MK
walka opiera się głównie na walce na pięści
DB
-bitka polega głównie na wystrzelaniu Kame Hama

Czy tak różniące się gry mogą działać we wspólnej harmonii? Nie sądzę :P

Offline ildjarn

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
Odp: MORTAL KOMBAT vs DRAGON BALL - za/przeciw
« Odpowiedź #227 dnia: Grudnia 28, 2010, 11:57:51 am »
MK
-krew, fatality, łamanie kości... SADYSTYCZNOŚĆ...
DB
-siniaki, obite ciała, brak krwi, przemocy dla prawdziwych graczy...


Ooooooo kolego tu się mylisz i to bardzo. DB bywa baaaardzo okrutny, największe natężenie przemocy, tortur, juchy itp. jest w okresie od Piccolo Daimao do zabicia Freezy, czego tam nie ma - przewiercanie ludzi na wylot (Raditz vs Goku/Piccolo), odrąbywanie kończyn (Ten vs Nappa), znęcanie się na rannymi, wykłuwanie oczu (Goku vs Vegeta), siekanie na kawałki (Trunks vs Freeza)... po walce z Saiyanami wszyscy survivorzy przypomiają wilekie krwawe strupy także pudło...


MK
walka opiera się głównie na walce na pięści
DB
-bitka polega głównie na wystrzelaniu Kame Hama


Znowu to nie do końca prawda, mocne specjale są używane w DB jako ostateczność.



Ale panie! Nie dwa posty pod rząd! - mod
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2010, 02:25:54 pm wysłana przez robaczek »

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: MORTAL KOMBAT vs DRAGON BALL - za/przeciw
« Odpowiedź #228 dnia: Grudnia 28, 2010, 12:12:48 pm »
Tyle, że na tej ostateczności zawsze się kończy :P Podałeś kilka przykładów z całej serii DB... W MK to wszystko może wydarzyć się w 3 walkach... Na uparciucha możesz zrobić Ultimate Fatality w MKA... I wtedy masz to wszystko w jednej walce... A nawet w jednej rundzie...

Zresztą popatrz jak zostało przyjęte MKvsDC. Większość fanów jest już zapewne zrażona do połączeń dwóch różnych światów...

robaczek

  • Gość
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #229 dnia: Grudnia 28, 2010, 02:28:33 pm »
Temat całkowicie bez sensu (MKvsDB). Dlaczego? Bo na dłuższą metę żaden taki nie przeżyje więcej jak tydzień, dlatego wylądował tam, gdzie jego miejsce, czyli w zbiorczym. -mod

Kazek

  • Gość
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #230 dnia: Grudnia 28, 2010, 03:59:13 pm »
A buuuu!!!!!! I nie doczekam się teraz odpowiedzi na mojego posta długiego, bo zakryłas temat Dragon BallemXD

Kazek

  • Gość
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #231 dnia: Lutego 18, 2011, 02:14:26 pm »
Pojawił się nowy trailer Tekken Tag Tournament 2. Dla mnie to już najwyższy poziom żenady i upodlenia tytułu. Tekken 3 był genialny, to co działo się potem już tylko psuło wizerunek tej serii. Niestety Namco się nie otrząsnęło. Zobaczcie sobie trailerek to będziecie wiedzieć o czym mówię;(

Offline Semek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 664
  • MK X: PC ; Steam ID: Sem3k
    • Zobacz profil
  • PSN ID: semek84
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #232 dnia: Marca 01, 2011, 10:54:09 am »
Pojawił się nowy trailer Tekken Tag Tournament 2. Dla mnie to już najwyższy poziom żenady i upodlenia tytułu. Tekken 3 był genialny, to co działo się potem już tylko psuło wizerunek tej serii. Niestety Namco się nie otrząsnęło. Zobaczcie sobie trailerek to będziecie wiedzieć o czym mówię;(

kazek nie gadaj , bo T5 był bardzo dobry ;)

Offline Raven821

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 280
  • MK X: PS4
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Majkel821
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #233 dnia: Marca 01, 2011, 04:44:55 pm »
Jak dla mnie to np Tekken Tago Tournament(oczywiście chodzi mi o część pierwszą :P) bije na głowę Tekkena 3,natomiast co do następnych odsłon to zgadzam się z Tobą w  100%  :(,bo to co zrobili z Tekkenem 4 jest jakąś masakrą,a piątka i szóstka jeszcze jakoś się wybraniają co nie zmienia faktu że te serie "żelaznej pięści" straciły swój klimat...

Kazek

  • Gość
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #234 dnia: Marca 01, 2011, 05:53:35 pm »
Ogólnie pierwszą rzeczą która mnie razi (i to dosłownie) to paleta barw. Tekken 1-3 i TTT to "król żelaznej pięści", a potem to to chyba była co najwyżej "pastelowa graba". Jak zobaczyłem akcję z TTT2 gdzie Kazuya wbija swoją fryzurą w kształcie młotka jakiegoś zioma w glebę "na gwoździa" to mi się odechciało. I pomyśleć, że z pierwszym TTT spędziłem setki godzin:/

Offline Raven821

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 280
  • MK X: PS4
    • Zobacz profil
  • PSN ID: Majkel821
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #235 dnia: Marca 01, 2011, 05:59:01 pm »
Po prostu od Tekkena 4 ostro przesadzili i masz rację co do tej palety kolorów,że jest to jedna wielka masakra ;/ brakuje jeszcze tylko tego żeby np Bryan strzelał z karabinu a Nina rzucała nożami(sory zapomniałem że jednak w 4 Nina ma cios w którym rzuca w przeciwnika nożem a Bryan w 6 strzela z Karabinu ;/)do tego ta pokręcona fabuła która kompletnie się nie trzyma "kupy" aha najbardziej w Tekkenie 6 rozwalił mnie ostatnio boss haha to już była gruuuuuba przesada -.- ciekawe co wymyślą tym razem ?

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #236 dnia: Marca 01, 2011, 06:11:27 pm »
Mnie Tekken 5 w miarę przypadł więc nie wiem o co Wam chodzi :) A fabuła w Tekkenie od zawsze była pokręcona ;)

Offline ReVille

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 573
    • Zobacz profil
  • PSN ID: reville123
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #237 dnia: Marca 01, 2011, 07:13:11 pm »
sama rozgrywka była dość przyjemna chodź zbyt łatwa  ;)

Kazek

  • Gość
Odp: Mortal Kombat vs Tekken i inne bijatyki
« Odpowiedź #238 dnia: Marca 01, 2011, 10:14:24 pm »
Mnie Tekken 5 w miarę przypadł więc nie wiem o co Wam chodzi :) A fabuła w Tekkenie od zawsze była pokręcona ;)
Hehe ja sam w Tekkena 5: Dark Ressurection grałem niezliczoną ilość godzin i na PSP i potem na PS3 (choć Asem w to nie byłem nigdy). Problem Tekkena polega na tym, że staje się powoli popierdułowato-japoński. A to boli. Z poważnego mordobicia jakim był za czasów T3/TTT zrobił się T6 którego chyba nie trzeba opisywać. Tekken 5 był przy tym faktycznie świetny i bardzo grywalny, choć i tak czasy bez "Blejdów wiecznych łowców" minęły bezpowrotnie:(

Offline Semek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 664
  • MK X: PC ; Steam ID: Sem3k
    • Zobacz profil
  • PSN ID: semek84
Odp: Mortal Kombat 9 - dyskusja ogólna
« Odpowiedź #239 dnia: Kwietnia 07, 2011, 10:58:11 am »
Znalazłem ciekawy fragment wywiadu z producentem SF Yoshinori Ono wypowiadającym się o zachodnich deweloperach produkujących fajtery. Oto on:

Who in the genre are you looking at as inspiration and competition at the moment?

In the grand scheme of myself and where I want to take fighting games I don't think there's anyone in particular that has taken the genre to where I want to take it. I myself am not even half way to that point. At the moment I don't see anyone headed towards that same direction. In that sense I respect Mori-san from Arc Systems and Harada-san from Namco Bandai but in terms of what I want to do we're in different dimensions. At the moment everyone is saying fighting games have made a real comeback, everyone is into it but I'm quite scared that we're going to repeat what happened in the early 90s where fighting games were big and everyone got comfortable. More and more people come and make lesser types, people might not think too much about it and the whole market could stagnate again - that is what I'm fearing. I'm glad that more people are playing but I really want to make sure that developers don't stop innovating because it's easy to get comfortable once the market is big. At the moment I kind of feel as if I'm on my own heading towards my own ideals.

Why do you think the west hasn't traditionally been as good at making fighting games?

At the moment I think it probably comes down to the nature of Japanese game developers, in that they don't find it difficult to just sit and do tedious number calculations. Looking at how routines work in programming, how hits translate to numbers... it's not very glamorous to make a fighting game despite how it may appear. It's almost like a craftsmanship, for the moment I feel that those craftmeisters only exist in Japan.

The one exception is Mortal Kombat. Have you played it and what do you think of it?

I've played it and I like it but it's obviously very different. I think it represents the difference in philosophy. I find Japanese games tend to find the 'process' of playing the game as the activity and the result may not matter. So in Street Fighter when you're playing it's the moment to moment gameplay that should be the best, whether you win or lose doesn't really matter. Whereas in Mortal Kombat the fighting and playing is just a pathway to get to the result - it's the Fatality you want to see and you almost want to skip the fighting bit and get to the Fatality because that is the result. I think western fighting games tend to put more weight in the result rather than the process. So it's fun when you win but while you're playing it doesn't have the intricate build up where it's 'opponent did this, so you try this'. Street Fighter is more like a game of chess, it's very quite almost. You sit there, do the moves and enjoy that, there's not really a lot of fireworks or explosions at the end. I think that's the fundamental difference; whether you put the importance in the process or the result. In Street Fighter when you pull off the Hadoken command you see a fireball, but in Street Fighter philosophy seeing the fireball fly over isn't the main draw, it's the decision making process in when to pull it off - that is what is important. Whereas I think in Mortal Kombat once you pull it off you enjoy the result of what happens with the fireball effect and when you do it doesn't really matter as long as it hits. Street Fighter is about timing and distance not the visual result from the fireball.

What advice would you give a western studio creating a fighting game?

I admit that western developers are far better than the Japanese in terms of presenting the result and exciting people with what happens, so I don't think there's any worry about that. What I'd suggest is that they think about - in fighting game terms - distance and timing. This probably roots from martial arts, which is the same thing - it's all about distance and timing. There's also the intricate balance act with characters. If they can pull that off they don't need to worry about the rest. For us we have to learn about how to show everything to make it more dynamic and exciting rather than a dull chess game. So it goes both ways.


Cóż wg mnie ten Pan grał chyba tylko w MK 3d :P
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 07, 2011, 11:03:40 am wysłana przez Semek »