Autor Wątek: Recenzje gry Mortal Kombat X  (Przeczytany 7315 razy)

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Recenzje gry Mortal Kombat X
« dnia: Kwietnia 13, 2015, 01:02:35 pm »


Mamy już temat ogólny o MKX w którym pisaliśmy o grze przed jej wydaniem, mamy też temat o spojlerach fabularnych oraz wstępną recenzję materiałów YouTube. Pragnę, aby w tym temacie pojawiły się Wasze fachowe recenzje po ograniu co najmniej kilkunastu godzin gry. Fajnie by było gdyby posty były tu dłuższe, a nie jednolinijkowe i aby każdy przelał swoje myśli o gameplayu, balansie, online, stylistyce etc. bez większego spojlowania o fabule.

Nie ma sensu abyśmy pisali nasze wrażenia w temacie, który ma już 146 stron, bo to szybko zostanie zapomniane i będzie nie do odnalezienia. A tak to nowi użytkownicy i goście, którzy będą chcieli zobaczyć opinie prawdziwych fanów, znajdą nasze recenzje szybko dzięki temu tematowi. Jeśli ktoś już ograł MKX, to proszę by podzielił się emocjami tutaj.

Spis recenzji:
« Ostatnia zmiana: Maja 22, 2015, 03:54:02 pm wysłana przez johnx »

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 21, 2015, 05:34:13 am »
Wasze fachowe recenzje po ograniu co najmniej kilkunastu godzin gry.

Nie wiem czy jest fachowa, ale wrzucę swoją recenzję, którą na prośbę Maniaka napisałem dla mortalkombat.pl. Do przeczytania tutaj. Brak spoilerów. Tak, ostatnie zdanie w opisie krypty i kolekcji jest też o mnie.
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2015, 05:42:41 am wysłana przez johnx »

Offline PurpleRain

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 425
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 21, 2015, 11:51:11 am »
Nie wiem, czy jest to właściwe miejsce na 'opinie' o recenzjach, ale chciałem Cię pochwalić. Czytało się świetnie i mimo tego, że nie ze wszystkimi Twoimi spostrzeżeniami się zgadzam (story np.), to serio, kawał dobrej roboty. Zwłaszcza, że strona główna przeżywała trochę etap stagnacji ostatnio.

A, piszę się chyba 'woła o pomstę do nieba', a nie 'prosi się' :)

Anyway. Good job!!

Offline Nazwa użytkownika

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 51
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 21, 2015, 03:20:20 pm »

 Do przeczytania tutaj. Brak spoilerów. Tak, ostatnie zdanie w opisie krypty i kolekcji jest też o mnie.

Cytuj
Naprawdę trudno nie dostać raka czytając niektóre recenzje czy wypowiedzi graczy, w których to oskarża się twórców o "skok na kasę" kiedy zapowiedzieli Tanyę jako postać odblokowywaną poprzez zakup DLC. Nie mają wariacji, nie mają zestawu ciosów specjalnych, nie mają gotowych biografii i zakończeń. Nie mają NICZEGO co pozowoliłoby na umieszczenie ich w grze.

Pomijając, że strasznie spłyciłeś temat, bo nie chodziło o samą Tanyę, tylko masę innych rzeczy, to nie wiesz, czy postaci nie mają wariacji, zestawu ciosów, biografii i zakończeń, bo one równie dobrze mogą leżeć na dyskach twórców od roku, a ja ci mogę zagwarantować, że takie rzeczy planuje się i robi dużo wcześniej, niż tydzień przed premierą gry.

Offline johnx

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 21, 2015, 05:57:34 pm »
Nie wiem, czy jest to właściwe miejsce na 'opinie' o recenzjach, ale chciałem Cię pochwalić. Czytało się świetnie i mimo tego, że nie ze wszystkimi Twoimi spostrzeżeniami się zgadzam (story np.), to serio, kawał dobrej roboty. Zwłaszcza, że strona główna przeżywała trochę etap stagnacji ostatnio.

A, piszę się chyba 'woła o pomstę do nieba', a nie 'prosi się' :)

Anyway. Good job!!
Thx! I masz rację, poprawiłem to o czym wspomniałeś. :D

Pomijając, że strasznie spłyciłeś temat, bo nie chodziło o samą Tanyę, tylko masę innych rzeczy, to nie wiesz, czy postaci nie mają wariacji, zestawu ciosów, biografii i zakończeń, bo one równie dobrze mogą leżeć na dyskach twórców od roku, a ja ci mogę zagwarantować, że takie rzeczy planuje się i robi dużo wcześniej, niż tydzień przed premierą gry.
Ale to nie chodzi o naszą rozmowę z forum. :D Jak wspomniałem - w recenzjach nie brakowało takich tekstów właśnie odnośnie Tanyi, podobnie na facebooku w niektórych komentarzach. Zresztą nie jesteś jedynym z którym też o tym rozmawiałem - od innych słyszałem narzekanie na Tanyę. Żeby nie być gołosłownym - https://youtu.be/r17k3UIk0Ls?t=8m29s - tutaj recenzent mówi jakby Tanya faktycznie była gotową postacią, a jak widać jej design zmienił się względem tego jak wyglądała w Story. Jak już mówiłem:

Jeśli mi udowodnisz, że Tanya, Rain, Sindel i inni, którzy pojawili się tylko w story już w dniu premiery mieli po 3 wariacje, wszystkie ciosy specjalne, zaprogramowane combosy, stroje alternatywne i gotowe biografie - i będą takie same jak te, które odblokujemy Kombat Packiem - oraz wszystko to było w zawartości którą już mam na dysku to cofam wszystko co napisałem. W innym przypadku podtrzymuję, że to co piszesz jest w ogóle nie na miejscu.

Poza tym jeśli ta zawartość jest na dyskach twórców, ale nie ma jej na moim to nie mam problemu z tym, że oni już wcześniej to sobie przygotowali. Skoro tak chcą robić to niech robią, ja i tak już to kupiłem. Jeśli zaś ta zawartość JEST na moim HDD to czułbym się pokrzywdzony, bo taka forma DLC budzi jednak zniesmaczenie.

BTW. ten temat w sumie widzę, że może też się stać obszerniejszy i te recenzje mogą się pogubić. Do postu Adepta będę dorzucał kolejne recenzje (jak będą po prostu odpowiedziami w temacie to wrzucę link bezpośredni przekierowujący do odpowiedniego postu w tym temacie).
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2015, 06:07:15 pm wysłana przez johnx »

Offline Teusz CK

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • GamerTag: Teusz PL CK
  • PSN ID: Teusz
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 22, 2015, 10:55:53 am »
Kwalifikuje się?

http://laseryipotwory.blogspot.com/2015/05/mortal-kombat-x.html [nofollow]

Blog generalnie o fpsach (również pecetowych klasykach z lat 90-tych), a całość pisana z punktu widzenia gracza, który znajomość z serią zakończył na wydaniach automatowych (i ledwo co grał w takie MK9) ;)

Offline PurpleRain

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 425
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 22, 2015, 11:45:04 am »
całość pisana z punktu widzenia gracza, który znajomość z serią zakończył na wydaniach automatowych (i ledwo co grał w takie MK9) ;)

Stary, tylko powyższe zdanie usprawiedliwia Cię od napisania, że

1. Tanya to klon Mileeny i Kitany. Masz szczęście, że nie jesteś na TRMK, bo prawdopodobnie zostałbyś tam zjedzony na starcie.

2. Za 'sranie na JAKIEGOŚTAM Raina' no... no comments.

3. Takeda połączeniem Scorpiona i Kenshiego? Show me, bo chyba nie grałeś wystarczająco długo, albo przeczytałeś coś w niewłaściwym miejscu.

Dojebałbym się jeszcze na pewno do czegoś, ale już w sumie mi się nie chce.

(przeczytałem całość, btw).

Offline Teusz CK

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • GamerTag: Teusz PL CK
  • PSN ID: Teusz
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 22, 2015, 12:20:35 pm »
Cytuj
1. Tanya to klon Mileeny i Kitany. Masz szczęście, że nie jesteś na TRMK, bo prawdopodobnie zostałbyś tam zjedzony na starcie.
Tanya była bezpośrednim zastępstwem tychże w MK4. Wówczas to niektórzy się zastanawiali, po co Boon&Tobias zrobili color-swapa postaci w grze trójwymiarowej...
Cytuj
2. Za 'sranie na JAKIEGOŚTAM Raina' no... no comments.
Gdy ostatni raz miałem kontakt z Rainem to był kolejnym, cudacznym color-swapem Scorpiona i Sub-Zero (nawet nie istniejącym na automatach - będących jedynym prawilnym sprzętem do grania w mordobicia  ;)). Możliwe że później chłopak się wyrobił, ale osobiście nie mam do niego jakiegoś sentymentu.
Cytuj
3. Takeda połączeniem Scorpiona i Kenshiego? Show me, bo chyba nie grałeś wystarczająco długo, albo przeczytałeś coś w niewłaściwym miejscu.
Faktycznie dziadem nie grałem zbyt dużo, ale jak dla mnie koleś wygląda jak Kenshi a gra się (przeciw niemu) jak (przeciw) Scorpion(owi). Z moich osobistych doświadczeń wynika, ze gracze którzy grają Scorpem wybierają czasem również i jego i stosują podobne zagrania w sensie teleporty i nawalanie tymi batami (czy jak to się fachowo nazywa) z dystansu. A Kenshiego to jest zdaje się synem?
Cytuj
(przeczytałem całość, btw).
Biorąc pod uwagę, że mam świadomość jak lamersko (bo w moich czasach były lamy a nie nooby - czy jak to się tam teraz nazywa) może ta pisanina wyglądać w oczach eksperta to szacun  ;D

Offline PurpleRain

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 425
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 22, 2015, 01:18:42 pm »
Tanya była bezpośrednim zastępstwem tychże w MK4. Wówczas to niektórzy się zastanawiali, po co Boon&Tobias zrobili color-swapa postaci w grze trójwymiarowej...

pallet-swapy (z określeniem color-swap się nie spotkałem)Kitany, to były Mileena i Jade. Tanya, owszem, mogła być traktowana jako zastępstwo, ALE nie nazwę jej color/pallet swapem, tylko ze względu na to, że jej kostium był żółty. Swoją drogą doszła do rostera MK4 w ostatniej chwili razem z Reiko, zamiast którego miał być Noob -jeszcze chyba wtedy- Saibot. Kitanę i Mileenę przecież dodano w wersji GOLD i tam ich kostiumy wyglądają inaczej. Kolejna różnica zauważalna na pierwszy rzut oka: brak maski, ba, nawet kolor skóry jest inny! Dodatkowo słowo KLON sugerowałoby również podobny moveset. Nic bardziej mylnego, a Tanya nadal jest u mnie w czołówce kobitek przez swoje szpagaty :) Nie trafiłeś niestety :) Summarizing, Tanya jako postać od strony lore jak i gameplayowo znacząco różni się od Kitany, że o Mileenie nie wspomnę.

Cytuj
Gdy ostatni raz miałem kontakt z Rainem to był kolejnym, cudacznym color-swapem Scorpiona i Sub-Zero (nawet nie istniejącym na automatach - będących jedynym prawilnym sprzętem do grania w mordobicia  ;)). Możliwe że później chłopak się wyrobił, ale osobiście nie mam do niego jakiegoś sentymentu.

chodziło mi tylko o słowo JAKIEGOŚTAM, które wykazywało kompletną ignorancję w stosunku do mojej ulubionej postaci z uniwersum MK. Tak, chłopak się bardzo wyrobił. Nawet na tyle, że jest chyba większy demand na niego niż wspomnianego Barakę. Ale bardziej wśród hardcorowców niż casuali. Co jednak takiego casuala nie zwalnia z obowiązku znania tej postaci.

Cytuj
Faktycznie dziadem nie grałem zbyt dużo, ale jak dla mnie koleś wygląda jak Kenshi a gra się (przeciw niemu) jak (przeciw) Scorpion(owi). Z moich osobistych doświadczeń wynika, ze gracze którzy grają Scorpem wybierają czasem również i jego i stosują podobne zagrania w sensie teleporty i nawalanie tymi batami (czy jak to się fachowo nazywa) z dystansu. A Kenshiego to jest zdaje się synem?

Syn Kenshiego, uczeń Scorpiona. No faktycznie za dużo nie pograłeś. A i chyba w story też, bo tam jest dość spory wątek Takedy.

Cytuj
Biorąc pod uwagę, że mam świadomość jak lamersko (bo w moich czasach były lamy a nie nooby - czy jak to się tam teraz nazywa) może ta pisanina wyglądać w oczach eksperta to szacun  ;D

Również szacun, że Ci się chciało, z perspektywy FPSowca opisywać bijatykę w tak szczegółowy sposób.

Offline Teusz CK

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
  • GamerTag: Teusz PL CK
  • PSN ID: Teusz
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 22, 2015, 01:53:07 pm »
Tanya jako postać od strony lore jak i gameplayowo znacząco różni się od Kitany, że o Mileenie nie wspomnę.
Z mojej perspektywy Tanya naprawdę była Mileeną bez teleporta (nawet karę za zablokowany wjazd miała taką samą jak Mileena ze swoim turlaniem)  :-[
Syn Kenshiego, uczeń Scorpiona.
No to nie wiem jaka inna definicja kwalifikowałaby się do "połączenia" ;)

(click to show/hide)

Offline PurpleRain

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 425
    • Zobacz profil
Odp: Recenzje gry Mortal Kombat X
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 22, 2015, 02:57:49 pm »
No to ja Cię doskonale rozumiem, bo też jestem ze 'złotej ery' MK, czyli czasów 2d i MK4, poźniej miałem ogromną przerwę jeśli chodzi o gameplay (brak konsol), ale cały czas żyłem mortalem jako uniwersum. Dlatego teraz przywiązuję większą wagę do lore aniżeli do całego gameplayowego aspektu i traktuję MK jako coś więcej niż TYLKO grę.

Cytuj
No to nie wiem jaka inna definicja kwalifikowałaby się do "połączenia" ;)

Bycie potomkiem/uczniem, nie zawsze oznacza bycie kopią. A to sugerowała Twoja wypowiedź. Dobra, już się nie czepiam, 5!