Ja miałem w dalszym ciągu problem z połączeniem z Kazikiem(z Caradolphem kilka prób i też lipa) i już nie mam do tego siły,a z Wichurą przez ostatnie dni nie mogłem załapać kontaktu(wcześniej też miałem problem z połączeniem) dodam,iż np z Grodkiem łączy mnie zawsze za 1 razem,także nie wiem o co chodzi
,a jeśli chodzi o łącze to nie było przeciążone(internet jaki posiadam to 2Mb).Smutne jest to,że za każdym razem to ja zawsze wychodziłem z inicjatywą rozegrania meczy(jedna osoba nawet mi odpisała,że teraz nie może rozegrać pojedynku bo musi wyjść,po czym widać było,iż grają w inną grę :p),a gdy nie dało się połączyć to koledzy się szybko zniechęcali.Na koniec chcę dodać,że nie wiem czy to była moja wina z połączeniem czy nie moja,ale proszę,aby wynik naszych niedoszłych rozgrywek,był na korzyść moich rywali
.