Autor Wątek: Nowe skriny MK9 :D  (Przeczytany 20408 razy)

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 16, 2010, 05:43:45 pm »
Cytuj
Bo mi sie wydaje ze jednych z postaci jest Liu ktory prowadzi ta cala serie do przodu, tak samo jak Sub-Zero czy Scorpion bez nich nie ma praktycznie Mortal Kombat ;]

No właśnie wydaje Ci się. Liu Kang jest tak zbędny w Mortal Kombat jak piasek na pustyni. Po pierwsze mało kto nim w ogóle gra, po drugie większość osób on denerwuje. Jedyny okres kiedy gracze nałogowo grali Liu Kangiem to średnie lata 90, kiedy to był jedyny sposób przejścia do Kintaro dla większości.

EDYTA: Ja akurat jestem za tym, aby Liu Kang się pojawił w MK9 bo uważam go za ikone i symbol Mortal Kombat. Jednak umiem obiektywnie stwierdzić, że jest zbędny w grze. Era Liu Kanga dawno już przeminęła.

-Luna-

  • Gość
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 16, 2010, 05:53:07 pm »
Liu był by fajnym zawodnikiem w MK 2 jeśli miał by większy cast time pocisku w powietrzu. On ma chyba najszybszy projectile właśnie. No i "lot trzmiela" powinien mieć trochę opóźnienia bo inaczej koguciarze (w tym i ja:D) ciągle go robią;p

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:41:45 pm »
Wiecie, że ja nigdy nic do  Liu nie miałem, nigdy nim nie grałem, niby mi nie przeszkadzał, a lubiłem go chyba tylko poprzez film i to, że to on mi się głównie z MK kojarzy, jako główny bohater. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jak myślę o MK, to najpierw mam Liu Kanga, a dopiero później Scorpiona, czy Sub-Zero. Chociaż przeszkadzał mi ten jego piszczący głos, ale biorąc pod uwagę, że Sonya lepszych dźwięków nie wydaje ;D to jakoś można przetrwać tą batalię ograzmicznych dźwięków.

Podobają mi się te ataki rentgenowskie i jestem ciekaw ile jeszcze razy zmieni się okno wyboru postaci.

-Luna-

  • Gość
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:45:41 pm »
Apropo dźwięków, mogli by Soni też zmienić jeśli będzie w grze, bo to co wydaje z siebie w takim MKvsDC woła o pomstę do nieba:/

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:46:45 pm »
Co tam Sonya, żeby Kitana była!

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:48:20 pm »
Raiden tak może wykręcić na historię, że Sareena albo nawet i Li Mei się pojawić może, hahahaha, nie no, jest szansa np Kenshiego ;D

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:49:45 pm »
Raiden tak może wykręcić na historię, że Sareena albo nawet i Li Mei się pojawić może, hahahaha, nie no, jest szansa np Kenshiego ;D

Li Mei wraz z Kirą pojawiają się na planszy "koloseum" przywiązane łańcuchami do filarów, więc na pewno ich nie będzie.

Offline Piekielny Scorpion

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 505
  • Ninja piekieł
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:50:00 pm »
Ciekawe to skoro wszystko wie to pewnie nie pozwoli Quanowi uwolnić Shinnoka później

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:50:51 pm »
postacie w tłach na arenach są losowe i ciągle się zmieniają, Kitana też już była przywiana tam, zapytaj Lunę ;)

Offline franqey

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 657
  • Szary eminencja
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:55:24 pm »
Z fajnych spraw, to to że Raiden prawdopodobnie nie pozwoli na odrodzenie się Onadze. Z tych nie fajnych, to Sub-zero być może nie przyjmie na swą uczennicę najlepszej dupy w MK, wiedząc jaka z niej suka.

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:56:16 pm »
Z fajnych spraw, to to że Raiden prawdopodobnie nie pozwoli na odrodzenie się Onadze. Z tych nie fajnych, to Sub-zero być może nie przyjmie na swą uczennicę najlepszej dupy w MK, wiedząc jaka z niej suka.

A skąd Sub-Zero miałby to wiedzieć? Przecież to Rayden ma wiedzę. Wszyscy inni są nieświadomi.

Offline franqey

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 657
  • Szary eminencja
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:57:27 pm »
taka jest sytuacja bazowa. Czy się komuś wygada to już co innego.

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwca 16, 2010, 08:59:42 pm »
W sumie trochę dupnie tak. Jeżeli Rayden wyjawił sekret Raydenowi z przeszłości, że Shao go pokonał, to może powinien też dać mu info o przyszłościowych ruchach Shao Kahna, co prowadziłoby do idealnej zasadzki.

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwca 16, 2010, 09:01:23 pm »
No ale jeżeli miał chwilę przed śmiercią, gdy stwierdził, że już nie da rady wygrać i przetrwać, to co mógł przekazać samemu sobie? coś najważniejszego i tyle, nie miał czasu, aby usiąść i przekazywać, że Sub-Zero to, Scropion tamto.

Offline franqey

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 657
  • Szary eminencja
    • Zobacz profil
Odp: Nowe skriny MK9 :D
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwca 16, 2010, 09:02:35 pm »
ha, idąc dalej może się okazać że to Shao został pokonany przez Raidena, i poleciał se w chuja z jego wcześniejszą wersją żeby zapobiec własnej porażce.