Autor Wątek: Postacie - techniki, comba, gra  (Przeczytany 5039 razy)

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Postacie - techniki, comba, gra
« dnia: Kwietnia 25, 2019, 06:35:32 pm »
Hej, będziemy wdrażać powoli osobne tematy do konkretnych postaci. Wiele osób zaczyna grać i szukać swojego złotego środka w grze. Pomóżmy sobie nawzajem i pogadajmy o mocnych i słabych stronach postaci. Gram teraz Kabalem. Docelowo chciałbym zrobić to:



Pomijając jednak rozpoczęcie od ciosu ze skoku, to jedynie łatwiejsza wariacja mi tego wychodzi

https://www.youtube.com/watch?v=2Os4yXLB14M

W drugiej części filmiku próbowałem zrobić to z tym pierdem w górze, ale nomad dash mi nie wszedł. W ogóle rzadko mi to drugie kopnięcie wchodzi i nie wiem jak to rozpracować.

Combo wziąłem z tej kompilacji:

https://youtu.be/R6mzhcJfvbs
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2019, 01:59:52 pm wysłana przez Adept »

Offline Luna

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 588
    • Zobacz profil
Odp: Kabal - techniki, comba, gra
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 06, 2019, 01:28:32 pm »
Osobne tematy dla postaci chyba nie mają tu sensu amigo, skoro gra raptem kilka osób. Jako tako więc napiszę tu moje odczucia o dwóch zawodnikach którymi pizgam.

Noob Saibot to postać banalnie prosta w prowadzeniu ze świetnym dystansem. Jedyne czego mi brakuje na ten moment to jakiś solidny i szybki overhead. Szybki jest skubany i dzięki temu fajnie się presję wywiera na zawodnikach. Jak już w innym temacie pisałem - mam nim wszystko odkryte, co dało się odkryć.

Geras - tutaj zupełnie inna bajka. Na początku odbiłem się od niego jak od ściany. Dystans jego ataków to jakaś kpina. Owszem ma f,2,2,1+3, ale to po pierwsze ma czas odpalenia strasznie długi przez co nawet Stevie Wonder potrafił by temat zablokować. Ma też dobre wejście z barku f+1, ale umówmy się - ciężko jest. Podbródkowy to siada tylko z odległości chuja komara, gdzie taki Noob sierpem trafiał niemalże z odległości skoku. Kolejna rzecz - special zatrzymywania czasem. Ma chłopina aż jeden....JEDEN opener żeby tego użyć! Inne działają lub nie zależnie od postaci i szczęścia. To jest dramat, bo wg tych śmiesznych tier list to Geras jest wściekłym bizonem na soku, kiedy tak naprawdę stanowi dla mnie bardzo trudną do ogrania postać. Nadrabia łysy delikatnie DMG jak już coś solidnego wejdzie, natomiast tutaj kolejny zonk. Noobem combosy robisz z zamkniętymi oczami. Geras musi zmieniać pozycję i walić bardzo precyzyjnie żeby trafić. Nawet tak proste wydawało by się rzeczy jak f+2,1,2,db+1 wchodzi na wyczucie, a nie napierdalaniem w knefle. No i nie zapominajmy, że nasz debiutant nie jest tak mobilny jak znikające w każdą stronę postacie, co czyni go opcją bardziej defensywną. Na ten moment używam z ciosów specjalnych tego łoża z kolcami jako combo-connectora, modyfikowanego db+1 gdzie faktycznie można skracać dystans do zawodnika i przede wszystkim karać spamera (choć w przeciwieństwie do takich Scorpionów, czy Noob Saibotów tutaj dystans ciosu specjalnego obsługujesz manualnie, więc baton po pysku jak nie ma szybkich palców), oraz tworzenia piaskowych klonów. Tych ostatnich jeszcze nie do końca umiem używać poza świetną ucieczką z combosa który trafił na blok.

Jeśli miał by w skali szkolnej określić trudność prowadzenia gdzie 1 to postać dla ludzi z jedną ręką, a 6 to manualny kosmos, to w mojej opinii Noob Saibot miał by 2, Geras natomiast tęgie 4 z plusem.

Z tego co natomiast zauważyłem grając te kilka meczy online to widzę, że ludzie po prostu nie potrafią używać combosów. Znaczy tak...nauczy się jeden z drugim trzech kombinacji na krzyż, ale jak coś nie wyjdzie to żar z dupy i potem łamie się momentum. Przede wszystkim trzeba mieć kilka fajnych opcji pod konkretne matchupy. No i już absolutnie mnie zaskakuje brak umiejętnośći wykorzystania otoczenia. Z tymi igłami i sukulentami to wychodzą najtłustsze DMG:D Ja to nawet na 50% pro nie jestem i ciekawi mnie jak będą wyglądać mecze turniejowe w ten tytuł:)