Do mnie jutro wpada kumpel z akademika, więc może znów sobie przypomnę stare czasy, ułańska fantazja zadziała, i krew znów stanie się brudna od alkoholu, a głowa skora do najdzikszych nawet pomysłów. Zobaczymy, jednakże jedno jest pewne- będzie paskudnie i wysokooktanowo jak Pan Bóg przykazał.