Autor Wątek: Co Wy tu robicie w nocy ?  (Przeczytany 40554 razy)

Offline franqey

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 657
  • Szary eminencja
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #45 dnia: Września 15, 2008, 01:31:08 am »
obejrzałem kolejny odcinek Drużyny A, wchodzę na forum a tu pusto.

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #46 dnia: Września 15, 2008, 01:56:04 am »
Tutaj nigdy nie jest pusto. Jak nie ja, to Davidkoz lub SlaveMe patrolują teren.
Wszystko pod  kontrolą
Roger that, Over!

Oglądam trening z Rocky`ego http://www.youtube.com/watch?v=8AemCeiuI_k mimo wszystko jednak wolałbym być na miejscu tego ruska. Przyszłościowy trening nie ma równych z klasycznymi metodami

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #47 dnia: Września 15, 2008, 03:19:54 am »
Dobra, idę spać, oglądnąłem The Strangers i co?

i nic co ;)

Początek bardzo dobry, nawet świetny, w połowie zaczyna się psuć, polecam ściągnąć i nie iść do kina...

Czy jest Tamara?

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #48 dnia: Września 18, 2008, 03:01:31 am »
A mnie obudził Death Dealer. Leżę sobie słodko, jest 2:40, i tylko słyszę wiadomości na gadu "turururuu", tak sobie myślę : "Jeszcze trzy wiadomości i wstaję..." No i jestem  ;D A byłem święcie przekonany, że to Davidkoz do mnie pisze  ;D

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #49 dnia: Września 28, 2008, 03:22:59 am »
Post pod postem, ale co mi tam, późna godzina mnie usprawiedliwia. Wpadłem właśnie tylko na 4 minuty i 4 sekundy na Allegro i już zdążyłem zamówić łącznie 59 książek. Nie, ja muszę wyjść z tego potwornego portalu aukcyjnego!!! Ooo... Kolejna okazja. Nieeeeeee...

robaczek

  • Gość
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #50 dnia: Października 04, 2008, 01:44:13 am »
Hm... jest 01:45... a co ja robię? Piszę posta, bo akurat mam wolną chwilę i próbuję się wziąć za pisanie o MK:SM, ale... chyba pójdę już spać...

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #51 dnia: Października 06, 2008, 03:10:48 am »
3:11, czytałem właśnie o wspaniałym Stanisławie Leszczyńskim, królu Polski, gdy doczytałem o jego przyjaźni z królem szwedzkim Karolem XII i musiałem włączyć komputer by dowiedzieć się nieco więcej o tej postaci.

Ps. Swoją drogą, jak to możliwe, że szlachta po jednym z najgorszych królów w historii Auguście II, wybrała jego syna na ponową elekcye?! Przeklęty Car Piotr, namieszał! Tak, to mieliśmy ponownie Leszczyńskiego królem, a Polska przeszłaby przez jego reformy  >:( >:(

Edit 4:24

No tak, miało być o Leszczyńskim i Auguście, a jestem obecnie przy Konfederacji Tyszowieckiej, wprost nie mogę sie oderwać.
« Ostatnia zmiana: Października 06, 2008, 04:22:36 am wysłana przez Adept »

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #52 dnia: Października 08, 2008, 12:34:34 am »
Cholera..........
Siedzę na amerykańskiej wikipedii i sklecam zadania próbując przypomnieć sobie co z lekcji. Kurde, mogłem słuchać na angielskim zamiast rysować Sub-Zero walczącego ze Scorponem...

Chociaż Suba i Scorpiego rysowałem chyba na geografii a na angielskich w ogóle mnie nie było bo się zrywałem na chatę [jak to kiedyś młodzi mówili] żeby nawalać w MK.........

OLD TIMES - GOOD TIMES :)

Gód najt ewrybody.....

robaczek

  • Gość
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #53 dnia: Października 16, 2008, 01:13:53 am »
Taa... jest po pierwszej i właśnie skończył mi się seans na YouTube, w którym to Tobias z zapałem peroruje o MKvsDC i komiksie, który z kolei on rysuje. Wspomina też o tym, że bardzo dawno w MK nie grał (taa... a ja jestem chiński uczony). Natomiast Boon z wielkim entuzjazmem mówi o tym jak to przez lata nieobecności Tobiasa, on (czyli B.) i reszta ekipy utrzymywali z nim kontakt i jak bardzo się cieszą na jego powrót przy okazji MKvsDC... ogólnie wazelina płynąca rwącą rzeką z ekranu mogłaby wypełnić Rów Marjański... niedobrze mi się robi jak takich rzeczy słucham... a co niby mieli mówić? Jesteśmy w finansowym dołku, więc zrobiliśmy mały skok w bok z DC, no i nawet ściągnęliśmy Tobiasa (który był z serią jak jeszcze była całkiem niezła), to teraz już nic nie stanie nam na drodze do zielonych... Aaaa! Muszę się uspokoić... ARGH! Ok... już mi lepiej... dlaczego?

Bo właśnie skończył się na monitorze seans "Hellboy II: the Golden Army" (ech, dlaczego dobre kopie zawsze nie mają napisów XD)... jeśli ktoś jest za niezobowiązującą rozrywką, niezbyt błyskotliwymi, ale śmiesznymi tekstami i efektami specjalnymi z najwyższej półki (ja tam się nie znam, ale jak dla mnie były świetne), to gorąco polecam. Świetny odstresowywacz, chyba nawet lepszy od części pierwszej... a ten elf (jak mu tam? ech, nie pamiętam... a czy to ważne?) to naprawdę niezły wymiatacz... taki to by się w MK przydał... nie byłoby na niego mocnych... no, może Hellboy XD. To może pokrótce o czym film jest (bo samo "świetny" jakoś mało przekonuje, prawda?) Więc...

Ci, którzy obejrzeli część pierwszą będą wiedzieli czego się spodziewać, tylko w jeszcze większej ilości, a dla tych co nie widzieli (na pal i do Otchłani z nimi! XD)... tym razem główni bohaterowie będą musieli się zmierzyć ze zbuntowanym księciem elfów, który ma do ludzkości żal, że zapomniała o wszystkich "nieludziach", skazując ich na powolne wymieranie w ich cieniu. Uważa, że ludzkość nie zasługuje na Ziemię i chce się jej pozbyć wykorzystując zbudowaną wieki temu Złotą Armię, niepokonaną armię robotów, która, nawet jeśli ją zniszczyć, zaraz odbuduje się z powrotem... to tyle odnośnie fabuły...

Sam pomysł ciekawy (choć niezbyt nowatorski), ale nie dlatego chciało mi się ślęczeć przed ekranem te 2h... cała te ideologia elfa jest bardzo podobna do tego, co zaserwował nam Sapkowski. Obie te rzeczy są tak do siebie podobne, że aż strach O.o... druga sprawa to świetne teksty, nie są górnolotne, ale z pewnością wywołują na twarzy uśmiech, a czasem nawet spazmy śmiechu. No i dla scen walki (choć widać tu liny... nie dosłownie, ale...) z udziałem tego (jak mu tam znowu?) elfa... też warto zawiesić oko...

Krótko... przyjemna i niezobowiązująca rozrywka z rodzaju tych, co to: "wyłącz mózg, obejrzyj i idź spać"... co też właśnie czynię...

dobranoc wszystkim czytającym



Aha! I jeszcze jedno! Jeśli komuś się wydaje, że połączenie Kahna i Darkseida to świetny pomysł, niech mnie o tym nie powiadamia... moje życie jest wystarczająco stresujące ostatnimi czasy... a jakby jednak chciał... TO NA PAL I DO OTCHŁANI Z NIM! ARGH!
« Ostatnia zmiana: Października 16, 2008, 01:25:14 am wysłana przez robaczek »

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #54 dnia: Października 20, 2008, 02:26:48 am »
Albo cierpię na bezsenność, albo jestem zakochany. A tak szczerze, to jedno i drugie ;). Nie mogę spać, więc myślę o swojej dziewczynie <-> myślę o swojej dziewczynie, więc nie mogę zasnąć ;D. Przerabane. A specjalnie położyłem się o 00:44. No cóż, mamy 02:30. Nie wytrzymałem, włączyłem komputer.

Teraz właśnie idę przekonać robaczka, że połączenie Kahna i Darkseida to świet... Aaaaaa nie bij, nieee nieee, nie w twarz <leży skulony w na podłodze> xD

Słucham: http://myslovitz17.wrzuta.pl/audio/8Al1cRdAYW/myslovitz_-_bunt_szesnastolatki wciągnęła mnie ta piosenka

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #55 dnia: Listopada 09, 2008, 01:54:46 am »
o jej, już 2, a mnie wciągnęły w inny świat depresyjne nastroje

słuchając tego -> http://pl.youtube.com/watch?v=ot_mdrrnNjE robi mi się jeszcze gorzej

aaaah jak ja lubię się dobijać  ;)

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #56 dnia: Listopada 09, 2008, 02:17:30 am »
A z jakiego powodu te depresyjne nastroje? To ja powinienem mieć depresje  ;) też ide posłuchać dołujacych piosenek :( http://pl.youtube.com/watch?v=tJWNGrXNDFE

Offline franqey

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 657
  • Szary eminencja
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #57 dnia: Listopada 15, 2008, 03:53:37 am »
gadam na gg i schnę od ostatniego browara

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #58 dnia: Listopada 22, 2008, 01:34:16 am »
siedzę na necie.....
trzeźwy...
 a to wierzcie mi, niezdarza sie dość często...
siedzę i słucham Mezmerize..... a to nie dobrze, bo Mezmerize słuchałem kiedy miałem najlepsze dni.... piwko z rana na ławce w parku, potem kilka głebszych z kumpelami i kumplami na przerwie...i bujanie sie po mieście po później nocy....
 siedzielismy tak i słauchalismy muzy i na wszystko sie maiło czas...
a teraz tylko syf .... wszyscy albo studiuja albo pracują i nawte na piwko ciężko sie wybrać
Z resztę ten rok 2008 był naprawdę zjebany :) serio przynajmniej dla mnie.....
No cóż .... wystarczy. nie będe przeżywał że kiedyś było lepiej bo teraz jest teraz i trzeba dać rade  :)... ale powspominac czasem można...

chyba dokończę 25. Godzine z Nortonem.....

nara i do usłyszenai.....

K.

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Co Wy tu robicie w nocy ?
« Odpowiedź #59 dnia: Listopada 26, 2008, 02:54:11 am »
Właśnie skończyłem oglądać pierwszy odcinek Prison Breaka....
Koles ma cały paln więzienia ukryty w tatuażu....
To jest...... GŁUPIE....
Sory, ale to jeden z durniejszych pomysłów jakie widizłem na ekranie...

Już sie nie mogę doczekać następnego odcinka.....