Co ja tu robię?
Właśnie skończyłem oglądać film pt. Evil Aliens [po polskiemu "Inwazja"] który traktuje o ekipie telewizyjnej kręcącej reportaż o gwałtach obcych natykającej sie na no cóż inwazję z kosmosu. Prezenterka, operator, dźwiękowiec, cieplak, gwizdka porno i pryszczaty prawiczek spotykają zgwałconą przez kosmitów wsiunkę i jej trzech braci - trzech amigos [objawienie kinematografii brytyjskiej] i muszą walczyć z kosmitami-satanistami wyglądającymi jak skrzyżowanie "Labiryntu Fauna" z kolesiami z "Hellraisera". A wszystko to wsparte efektami specjalnymi robionymi na domowym PC-cie. Polecam Każdemu!
Film to mieszanka słabego amatorskiego brytyjskiego filmidła, parodii [tylko nie wiem czego], filmu erotycznego bez ograniczeń wiekowych [najbardziej rozbrajają rogate cycki kosmitki], gore [widać że budżet był mały] i rekonstrukcji filmowych z Discovery [tych najtańszych].
Dialogi przednie:
odcięta głowa mówi : "O, kurwa!" albo "Jezus zniknął" o ukrzyżowanym kosmicie. Są też agresywne teksty typu "Nażryjcie sie gówna!" oraz stwierdzenia :"wygląda jak wielki telefon komórkowy" [o statku-matce], oraz deklaracje: "Wolę utonąć niż umrzeć od eksperymentów analnych!"
Mino starań o zdetronizowanie Uwe widać w filmie nawiązania do kultowych i klasycznych filmów tego gatunku i nie tylko [Dzień Niepodległości, Bliskie Spotkania 3-go Stopnia, Martwica Mózgu, Planet Terror, Od Zmierzchu Do Świtu, Men In Black, W Samo Południe, Mortal Kombat]
Jest też skórka od banana w jednym z epizodów...
Polecam wszystkim szczególnie wielbicielom ...hymm sam nie wie czego.....Ale zobaczyć musicie! "Evil Aliens" Jaka Westa i już nigdy nie spojrzycie na gwiazdy tak samo.....