Wznawiać to można dobrą grę, a i to nie zawsze wychodzi dobrze (jak np. Superfrog). W przypadku wznawiania gry znanej tylko i wyłącznie za sprawą jej stylizacji od razu można przeczuwać katastrofę. I niestety wszystko wskazuje, że gra będzie crapem jakich mało. Wszystko wygląda jak gra flashowa robiona w 2010 roku, a i wtedy grałem chyba w ładniejsze pozycje. Mechanika z tego filmiku... Jeśli to jest 70 % to życzę szczęścia. Ogólnie odradzam wspierania tego typu produkcji. To powoli robi się plaga. Deweloperzy dostają kasę ZA zrobienie gry, a nie za zrobienie jej dobrze. Teoretycznie więc projekt będzie sfinansowany, a gra może być fatalna. Patologiczne więc czasy nastały. Nie będę płacił za nostalgię, zważywszy, że oryginalny tytuł miodnością nie grzeszył. I wszystko zapowiada się na to, że sequel również będzie cierpiał na tę samą chorobę. Za to już widzę, że dostanę gimnazjalny humor, słabiutką flashową oprawę graficzną i mechanikę walki toporną jak diabli. Przecież Franko 2 na GBA już ładniej wyglądał. Nie lubię tego.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=mvk_EpBuwVc[/youtube]