Zależy kto jak to odbiera, ponieważ trofea są jak wyzwania, w których jeśli chcesz, możesz wziąć udział. To to samo co Challenge Tower w MK, jeśli ono się podoba i chce się je zaliczyć kończąc trzy setną misję, to czym innym są trofea? Są dokładnie tym samym, co przejście laddera, wykupienie krypty, czy właśnie wspomnianą wieżą, z tym wyjątkiem, że znajdują się w każdej grze i mają nazwę "wyzwania". Nikt nikomu nie karze ich zdobywać, masz ochotę sprostać wyzwaniom twórców? Proszę bardzo, droga wolna. Niektórzy też kupują gry i nawet nie przechodzą ich do końca, więc w pewnym sensie też nie mają ochoty ukończyć tego, co zaserwowali im twórcy.
Ja zdobywam trofea w grach, które lubię, bo chce samego siebie uświadomić, że potrafię (bądź nie) sprostać wymysłom deweloperów. Tyle w temacie.
Oczywiście są trofea bezsensowne, które nie powinny się znaleźć w grze, więc po prostu można je pominąć i ich nie robić. Jednym z nich jest właśnie trofeum w tym MK, które mówi, że trzeba wygrać mając 10% energii w grze rankingowej z przeciwnikiem mającym 100% energii.