Co do obcych cywilizacji to mogą być ich w kosmosie setki. Tylko odległości za duże aby takie cywilizacje mogły sie spotkać. Musiały by być na takim poziomie technologicznym aby pokonywać odległości międzygwiezdne czy nawet międzygalaktyczne.
U nas to na razie wciąż fantastyka. Sonda Cassini leciała do Saturna przez 7 lat, który jest w odległości około godziny świetlnej od nas. A najbliższa nam gwiazda jest odległa o 4,3 lata świetlne, to ile taka sonda musiała by lecieć ?
Zresztą co do życia pozaziemskiego to nie mamy zielonego pojęcia jak może wyglądać. Nawet nie wiadomo, czy by takie organizmy pozaziemnskie udało by sie nam zidentyfikować jako żywe, bo na tyle by się różniło od naszego.
Jest pewne prawdopodobieństwo życia w naszym układzie na jednym z ksieżyców Jowisza - Europie, gdzie prawdopodobnie pod lodem znajduje się wodny ocean. Na razie i tak mamy za słabą techologię, aby to zbadać.
Wracając na Ziemię to jestem przeciny tarczy antyrakietowej. Nasza polityka z USA to jedno wielkie lizanie dupy. TEraz tarcza, wcześniej kupilśmy F16 cud techniki, co leciał tydzień z Ameryki. Zresztą USA święte nie jest -ciągle wojny gdzieś prowadzi, wojne z Irakiem sami wywołali.
Stosunki pwonniśmy zacieśniać raczej z krajami środkowej Europy, z zachodnią Europą już utrzymujemy, w koncu w UE jesteśmy.
Co do tarczy to raczej nie Rosji się można obawiać tylko tych krajów islamskich, którzy z tego powodu moga w nas pierdyknąć.