Thouros, ci co grają w MK "na poważnie" kładą lagę na online i cisną tylko offline, a to za sprawą laga. Niemniej jednak, jak nie masz z kim grać offline zostaje online, no bo ileż można grać z SI czy siedzieć w labie...
Zagraliśmy sobie dzisiaj z patrykiem kilka walk i było całkiem fajnie. Jutro zapewne znowu coś pogram, więc zapraszam. Będę ok. 19 (być może z jakimś poślizgiem).