Nieprawda
Subiektywizm by był, gdybym napisał "Moim zdaniem fabuła ssie", jednak ja podałem oficjale sprostowanie fabularne do historii Scorpion king of soul opierając się na kanonie Mortal Kombat. Wszystko co nie jest w kanonie to historie alternatywne, a nigdzie w poście użytkownik nie napisał o tym, że to fan fiction z alternatywną historią, no tak czy nie? Poza tym trochę logiki drodzy userzy. Niektórych rzeczy nie wypada zmieniać, Sub-Zero nie jest murzynem, Sonya nie miała nigdy romansu z Kitaną, a Grandmaster nigdy nie był mistrzem Scorpiona. Wszystkie te fakty z fabularnego punktu widzenia są bez sensu, ale użytkownik może je urzeczywistnić, w końcu hulaj duszo. Jednak czytając takie coś większość raczej się skrzywi niż popatrzy przychylnie. Przynajmniej koneserzy fabularni tacy jak SlaveMe. Popierając się więc na oficjalnej fabule gry do projektu stricte Mortal Kombat, to gdzie popełniłem subiektywizm? Proszę na drugi raz bardziej wniknąć w strukturę postów. Bo jeżeli jest coś w kanonie i drugi użytkownik mówi: "Tego nie ma w kanonie" to czy to obiektywizm czy subiektywizm? No właśnie
Oczywiście, że obiektywizm.