Lubie:
1. Kabal - szybkość i mind games. Tylko wstaje z podłogi powoooli
2. Liu Kang - szybkie i czyste karate z domieszką ognia
3. Kung Lao - nigdy go nie lubilem, ale ostatnio go lepiej poznałem i go lubię. Cały czas ćwiczę combosy bo nie jestem w stanie wyjść ponad 28%
Nie lubię:
1. Sub zero - klon, klon i klon. Profesjonalny subzero stoi za klonem czasami wyślizgując się zza niego. Ogólnie nuda. Wróg Liu Kanga.
2. Chiński zbieracz ryżu - łabadiii i lecimy. Nie lubię z nim grać.
3. Kano - ponury oblizywacz noży. Nie umiem nim profesjonalnie grać, ale wygrać z profesjonalnym kano tym bardziej nie umiem. Ponura presja powoduje u mnie doła po 4-tej rundzie.
Specjalne miejsce: kitana. Wygrywałem z dobrą kitaną kabalem. Inne postaci nie są w stanie unieść ciężaru kilogramów metalu, jakimi obrzuca wrogów. Zauważyliśmy też że stochastyczne naciskanie pada daje w niej profesjonalnie wyglądające składanki, co zmniejsza atrakcyjność postaci.