Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - SlaveMe TortueMe KillMe

#31
Czy wam też story trailer wydaje się nie równy? Są momenty gdzie animacja urywa dupę ale w niektórych jakość spada.... a może to tylko ja jestem pojebany. Tak czy srak zapowiada się dużo porypanych akcji. To duży plus. I tak jak narzekałem na stroje po pierwszych pokazach tak teraz w przyadku ekipy Shao to chapeau bas......

Ten "koleś za plecami Shao" wygląda jakby był z rasy D'Vorah, ktoś coś wie więcej o nim? Bo ja nie kojarze zeby coś wspominali ale może mi umknęło....
#32
Już miałem wcześniej o Fatalu Johnny'ego pisać ale zalałem się w trupa. Zdarza się najlepszym :) Ale do rzeczy: A może jego historia w MK11 jest taka, że po wydarzeniach z MKX Cage dostał załamania nerwowego i postradał zmysły i teraz żyje w swoim świecie, gdzie myśli, że wszystko jest planem filmowym i ten Fatal to wyobrażenie tego co się dzieje w jego głowie.... Może Johnny "Fuckin' Psycho" Cage wymyślił sobie tego dubblera i rzut okularami? Może bardzo mocno wierzy, że gdy udaje mima to jest kurwa uber killerem? Ha! I co? Tak do tego nie podeszliscie, co? :P
#33
Johnny w tej części wygląda na killera. Dopakowali go mocno i widać, że dziś Cage praktycznie sra tą zieloną energią. Jak zobaczyłem Fatala to łot-de-fak? Chyba nawet mi się podoba tylko mogli by sobie odpuścić ten rzut łbem w ekran. I ta akcja z dublerem :)
#34
To jest opis czy zdjęcie? Może to scenka ze story?
#35
Jeśli chodzi o AD.3 to można to podciągąć pod humor, który jak wiadomo jest wzglęny. Jednak rozumiem, że nie wszytkim to podpasuje. Najebany jestem więc więcej sie nie wypowiem...... idę spać.....
#36
Cytat: PurpleRain w Luty 20, 2019, 09:31:07 AM
U mnie te ruchy wywołują jedynie ciarki żenady i nie ogarniam, jak kogoś może autentycznie śmieszyć, że jedna postać narzygała na drugą. Szczytem popierdoleństwa jest fatality z 3D ery, gdzie koleś podpala swoje pierdy.
Jako wierny fan Bo' od samego jego debiutu w MK:DA postaram się nakreślić co akurat mnie urzekło w Pijanym Mistrzu.

Po pierwsze, kiedy wybieramy go po raz piwerszy od razu rzuca sie w oczy, że jest jebanym spaślakiem lub też jak kto woli intensywnie pracuje nad swym mięśniem piwnym. Nie wiele jest grubasków w mordoklepkach bo i brzuch tak wydatny, że  zasłaniający fujarkę nie jest kojarzony z podstawowym elenemtem, na którym bazuje walka w jakimkolwiek wydaniu, czy to w virtualu czy w realu, czyli spawnością fizyczną. Jakimś zajebistym znawcą bijatyk nie jestem, ale jest to gatunek najbliższy mojemu otłuszczonemu serduchu, więc coś tam liznąłem z głównych serii. Sam kojarzę jedynie dwie postaci podobne posturą do naszego kochanego Bo': Edwarda Hondę z SF i jebanego Boba z tejkena. Przy czym Honda jest sumo więc nie do końca się liczy. Większość kojarzy otyłość z brakiem ruchu i tym samym chujową kondycją fizyczną. I tak jest w większości wypadków, choć wystarczy popatrzeć na to co odpierdala Jack Black w swoich klipach czy filmach, żeby zroumieć, że to nie do końca prawda. Tak więc element zaskoczenia jak zawsze dla mnie na plus, bo to dobra rzecz mając możliwość wybarać do walki takiego krępego skuczybyka spośród wymuskanych, kaloryferowatych zawadiaków.......
Po drugie: Styl Pijanego Mistrza zaprezętowany w MK:DA wyróżniał się z reszty stylów innych kombatantów i trochę żal, że nie eksplorowali go bradziej. No chyba, że w MKX to zrobili, jak już pisałem: nie miałem dłuższych styczności z tą odsłoną. Nie mniej jest to kolejny plus na korzyść Bo'. Tak bardzo wyrózniający się styl nawet zrobiony po łebkach i tak zwracał na niego uwagę i czynił ciekawą opcją.....
Po trzecie: Rzygi i piardy. W tej konwencji bawi mnie właśnie to, że kogoś może bawić pierdzenie na pełną pizdę. Tak prostackie i prymitywne podejście do tak intymnego zabiegu i świadomość, że ktoś naprawde kręci beke z czegoś takiego..... A rzyganie to z jednej strony czysty absurd, a z drugiej urocze wspomnienie lat szczenięcych....

Oto dlaczego Bo' skradł moje serce.....
#37
Cytat: Ninja-Spectre w Luty 19, 2019, 09:22:47 PM
Cytat: ender w Luty 18, 2019, 08:57:15 PM
Jeju ludzie, ja to jakiś opóźniony w tych sprawach jestem. Jak ktoś pisał, że Kung Jin jest gejem to myślałem, że go nie lubi. Teraz dopiero sprawdziłem, że to tak oficjalnie. Pewnie to mój brak spostrzegawczości, ale wydaje mi się, że ten jego comming out był raczej suptelny i te słowa można było zinterpretować zupełnie inaczej. Oficjalne potwierdzenie stanu rzeczy to przynajmniej pokłosie poprawności politycznej, bo do gry nic to nie wnosiło.


Teraz też sprawdziłem, widać poprawność polityczna nawet do MK wchodzi. Oby tylko jakiegoś transwestyty nie wprowadzili. Albo wątku fabularnego typu:
Scorpion: Sub Zero, stwórz lodowe dildo !
Scorpion po chwili: nie takie idioto, większe
Sub-Zero: po co ci większe, znowu pęknie ci dupa
Scorpion: to nie ma znaczenia, jak przenoszę się do piekła dupa automatycznie się goi i staje się cisna jak u Kapitana Bomby
Sub-Zero: gdzie ten obibok Hsu Hao ?
Scorpion: a po co ci on ?
Sub Zero: a jak mamy bawić się w ciuchcię bez lokomotywy ?


W takiego MK nakurwiałbym jak pojebany :P
#38
Cytat: Filx w Luty 19, 2019, 01:10:44 PM
Właśnie sam zwróciłem na to uwagę i pisałem o tym kilka dni temu przy okazji revealu Jade. Mieli okazję dać jej ciekawą rolę, czego hinty mieliśmy w endingach, a zrobili z niej zwykłego revenanta.
A to sory, coś nawet kojarze z Twojej wypwiedzi, ale przez ostatnie 2 tygonie łaziłem ostro zawiany, więc mi wyleciało ze łba...... Jakby popuścić wodze fantazji można by nawet z takich postaci jak Meat czy Darrius wyciągnąć coś nowego, tylko trzeba się 'nie bać i dojebać'. Skoro nie sprzedało się za pierwszym razem to zróbmy zwrot o 180 stopni [sory nie umien zrobić tego kółka w miejsce apstrofu] i może odpali. I jedno trzeba NRS oddać: mają w pamięci wszystkie postacie. Przywrócenie Tremora, powołanie do życia Skarlet..... Nie olewają tych wojowników. Ja im tylko życzę, żeby znaliźli odwagę i pomysł na postacie, na które wszyscy czekamy [każdy z was już wie o jakie chodzi, bo chodzi o wasze ulubione postacie....]

Cytat: davidkoz w Luty 19, 2019, 01:41:59 PM
Uważam, że cały czas kombinują i ryzykują. Ostatnia część MK jest tego przykładem. Mówicie, że we wczesniejszych gra Midway ryzykować wprowadzając cyborgi, Noob Saibot itp, a pod nosem w ostatniej produkcji przeskoczylismy o 25 lat. Klasyczne postaci miały ze sobą związki, potomstwo, pojawiła sie D'vorah, ktora ja okazuje sie już w przeszłości dużo mieszala, choć o niej nie wiedzieliśmy, a w formie DLC dostaliśmy 4 xyborgi w formie jednego. Może nie wszystkim sie to podoba ale tutaj znacznie więcej się zadziało, niż odkrycie tego, ze Noob to Sub.
Akurat to do mnie nie podobne, ale we wcześniejszym poście chodziło mi o to, że twórcy potrafili wziąć ciekawe postacie i zamieszać w ich historii tak, że to rezonowało z stylem i nowymi ciosami starych wojowników. Noob jako Sub czy nadanie mu imienia Bi-Han to jedynie kosmetyka, która oczywiście pogłębia postać ale do rozgrywki nic nie wnosi. Tak samo związki Johny'ego i Sonii, oraz Liu i Kitany to motywy, które pojawiły się przy piwrwszym filmie z '95 roku, więc to nic nowego. Powiedzenie na tym etapie historii, że D'vorah czy Kronika były od poczatku dla mnie jest wciskaniem na siłę. Nigdy nie było żadnych przesłanek o nich AŻ TU NAGLE....! 

Cytat: davidkoz w Luty 19, 2019, 01:41:59 PM
Nie nazywam tutaj nikogo rasitą, mówiłem ogólnie o dzisiejszym świecie, ale pozostawmy ten temat za sobą, bo to nie temat do tego.
Mnie zawsze możesz nazywać rasistą, przyjacielu :P
#39
Cytat: PurpleRain w Luty 19, 2019, 12:01:59 PM
Cytat: SlaveMe TortueMe KillMe w Luty 19, 2019, 11:46:16 AM
Ostatni raz szarpnęli się na to chyba przy okazji Zombie Liu Kanga i może to się podobać lub nie ale nie można odmowić temu pomysłowi jaj.

Świeższy przykład to Cyber Sub-Zero, ale w MKX szybciutko wrócili do bezpiecznego schematu.
Fakt, chociaż dla mnie to taki przykład na pół gwizdka. Cyborgi mamy od 1995 roku, fani już od lat dyskutowali o tym co by było gdyby to Sub został cyborgiem a nie Tomas. To wykorzystanie teorii fanów, które krążyły po sieci odkąd sieć istnieje takie jak stwierdzenie, że Noob to starszy Sub co potwierdzili dopiero w MK:D
#40
Ej, chłopaki ale pamiętajcie, że Dżaki nie jest potwierdzona, więc rozkręcanie wojenki o poprawności politycznej/ zabieraniem miejsca w roosterze ciekawszym postaciom można odłorzyć na czas gdy już nam ogłoszą oficjalnie. I nie nazywajmy się rasistami, na tym forum jest tylko jeden jebany rasista i tego się trzymajmy.......

Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę: Mi tęskno do czasów, kiedy twócy z ciekawych postaci potrafili wyciągnąć maximum i do tego nawet porządnie nimi zamieszać. Wystarczy wspomnieć odmłodzenie Tsunga, danie metalowych łap Jaxowi, zamienienie Smoke'a w cyborga itp. Dawno nie mieliśmy takich wariacji ze statusem postaci. Ostatni raz szarpnęli się na to chyba przy okazji Zombie Liu Kanga i może to się podobać lub nie ale nie można odmowić temu pomysłowi jaj. Dziś się ograniczyli do robienia z tych "dobrych gości" upiorów. Kupiłbym to nawet, ale w takim natężeniu [Liu, Kitana, Jax, Kung Lao, Sub, Scorpion, Kabal, Stryker, Jade...... kurwa nawet nie wymienię wszystkich....] to staje się niedorzeczne......
#41
Jak dla mnie, to nie jest poprwność polityczna tylko hajs. Zwykły, soczysty hajs. Będziemy mieć czarnoskórą postać, 5% czarnych sprawdzi o co chodzi; mamy homoseksualistę, 1% osób innej orientacji będzie o tym gadać i któreś z nich to kupi..... Wszystko można pod to podczepić... Gdyby obywateli Polski było 4 mld, a nie 40 mln to byśmy mieli 2/3 postacie z "Kraju nad Wisłą"............... I nie mówię, że Stany nie mają probemu z SJW i tego typu gównem, bardziej mi chodzi o to, że gra ma się sprzedać i NRS zrobi wszytko żeby się sprzedała. Druga strona mówi nam, że gra jest bijatyką i bardzo ważną częścią tego typu gier [właściwie podstawą] są postacie, gra musi dać jak najbardziej zróżnicoway rooster. My jako fani roztrząsamy bycie albo nie bycie Frost czy Drahmina, ale większość kładzie na to lachę. Chcą mieć jak najbardziej zróżnicoewanych bohaterów i pod to NRS układa rooster..............

Swoją drogą chętnie bym o tym pogadał, bo sam zawsze uważałem się za gościa, którego można podciągnąć pod rasistę, ale czytając niektóre wypowiedzi w necie, to wychodzi na to są o wiele bardziej wyjkręceni ludzie niż ja..............

Cytat: PurpleRain w Luty 18, 2019, 09:32:31 AM
PS Slave - co to jest 'stary styl forum'? Bo ja tu też się przypałętałem przy premierze MKX, więc może nie jestem w temacie ;)
Stary Styl Forum [SSF] to gadanie o pedalstwie, Koreii Północnej, gatunkach muzycznych i polityce zamiast gadania o grach..... Swego czasu gigantyczna rzeka takich tematów przetoczyła się przez foum .....
...... i to było piękne.......
#42
Cytat: davidkoz w Luty 17, 2019, 09:48:07 AM
To żeś qrwa przyjebał, aż się posmarkałem. Fujin, Reiko, Drahmin ok, zacząłeś dobrze, a później wspomniałeś o panu z błękitnej ostrygi? Uf, aż mi się gorąco zrobiło. Nie wiem czy nawet desgin i gameplaya dzisiejszych czasów uratowałby tą postać. Kano mógłby mieć jego skórkę i były każdy zadowolony.
Kiedyś strasznie mnie wkurwiał, ale jakiś czas temu stwierdziłem, że można go odratować. Fakt, byłoby to cholernie trudne, ale nakręciłem się tą opcję. Jane, jakbym miał do wyboru Hsu Hao albo Frost czy Drahmina to bym pewnie wybrał tych drugich, ale nie odrzucam HH totalnie.....

Cytat: Filx w Luty 17, 2019, 12:28:59 PM
Dobra, jak już się zaczynają zakłady, to i cegiełka ode mnie. Mogę być sam przeciwko wszystkim, ale moje zdanie jest takie- Mileena nie pojawi się w MK11 jako grywalna postać ani w podstawowym rosterze, ani w DLC. Możemy się zakładać o przekonanie, alkohol, cokolwiek. Po prostu jestem pewien swojego zdania. Róbcie screeny.
Przyjmuję, o flachę :)
#43
HAHAHA! Stary styl forum powrócił :D
Ja wreszcie w wróciłem do chaty, więc mogę coś napisać bo wzorem dziada z dyktą "wylewny jestem". Pisanie na fonie to straszne gówniana sprawa, a wiem, że umieracie z ciekawości co też stary, dobry Slave ma do powiedzenia prawda? no właśnie....... Ale po kolei.......

Jade w sumie mi nie przeszkadza choć wolałbym Mileene [pewnie będę musiał na Milkę poczeać do czasu Kombat Packu]. Wymiata pod względem ciosów. Najbardziej przypadło mi do gustu odbijanie projectila kiljem. Doceniam nowość. Cudo. Fatality spoko, mi tam nie przeszkadzają wypadające gały, ja lubię gały [to zabrzmiało źle]. Fatal blow chyba nie spoko, bo nawet go nie pamiętam.....
Arena z martwym Goro miodzio!
Prawdopodobne powroty postaci typu Cassie, Jacqui, Errona czy Kotala w sumie mi wiszą. Skoro dadzą je teraz to przynajmniej już we wspomnianym Kombat Paku nie będą marnować miejsca. A że później dostanę postaci z klasycznej trylogii to chuj, nie mam z tym problemu.
Problem mam z tym, że pewnie nie dostanę ziomków z Mortali 3D. To, że może się pojawić Frost to super. Tylko gdzie Fujin, Rekio, Drahmin, Hsu Hao, Niara? Ale w sume już mnie męczy to, że się ciągle o to spuszczam... Jebać to.... To ostatni raz jak narzekam na brak tych postaci. Smutne jest tylko to, że nielicząc Kenshiego i Quana Chi wygląda jakby sę tych postaci wstydzili.... Shinnoka nie liczę bo choć ubarwia fabułę to pizda z niego straszna. Przy Bo' i Tanii z MKX pokazali, że mają pomysły na odświeżenie postaci.
Mam też nadzieję, że ograniczą postacie gościnne do dwuch max.... Nadzieja matką głupich ;)
A jeśli Jacqui będzie lesbijką to niech Cassie będzie bi i się będą mogły dziewczyny pobawić razem....

Przy okazji pytanie do Was: jak wyglądało Idżastis Dwa pod względem roosteru i DLC? Ile było postaci na start, ile było Paków i na jakiej liczbie wojowników stanęło na końcu? I dlaczego nie możemy liczyć na podobieństwa w nowym MK?

PS.
Cytat: PurpleRain w Luty 16, 2019, 11:04:02 PM
Kuuurwa jestem w stanie się o to założyć, niestety.
Przyjąłem. O flachę. Litr. Będziey w kontakcie......
#44
Ja to bym zobaczył Cassie w ciąży z wielkim brzuchem. Jakby dobrze przypierdolić to "potomek" by wypadał przez picze i dyndałby na pępowinie.... A jakie bogactwo pomysłów na Fatality to by dawało......
#45
Ja to już nawet nie wierzę w to, że wrzucą Havika czy Fujina. Osobiście też nie sram pod siebie z wrażenia po ostatnich rewelacjach ale MKX olałem totalnie po przejściu Story i  weekendowym ograniu wszystkich postaci na pożyczonej PS4, więc trochę się stęskniłem i dalej czekam na Mk11. Boli mnie tylko wygląd postaci i boję się że nawet opcja zmian w wizerunku tego nie naprawi.