Mortal Kombat 11 - dyskusja ogólna

Zaczęty przez ReVille, Maj 11, 2018, 07:58:48 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

PurpleRain

ja np. absolutnie nie uważam, że Mileena i Rain byli planowani od początku. Wszystko wręcz wskazywało na to, że nie ma na to szans.

W przypadku Mileeny - asysty w wieżach, wariacja Kitany, fabularne uzasadnienie nieobecności
W przypadku Raina - asysty w wieżach, przemiany Shanga, używanie wody przez Cetrion, niepowtarzanie DLCków

To po prostu NIE MIAŁO PRAWA nastąpić.

A jednak nastąpiło. I teraz tak: czy było to dlatego, że faktycznie W KOŃCU posłuchali fanów? Czy sytuacja covidowa sprawiła, że zaczęło się palić pod dupami i bez szybkiego nakręcenia sprzedaży dodatków mogli mieć jakieś problemy? Czy jakiś inny powód również związany z pandemią?

Przecież na logikę, to nawet gdyby ten kombat pack był planowany od samego początku i od samego początku dążymy do perfect-rectangle kształtu rosteru, to NADAL uważam, że mieli w planach jakieś inne postacie. Może mniej ikoniczne, ale nadal niezłe. Po prostu COŚ się zmieniło w międzyczasie i zdecydowali się na taki ruch.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że tak jak jeszcze niedawno kompletnie nie wierzyłem w jakikolwiek dalszy support tej gry i powinna ona się wypalić w niedługim czasie, tak teraz serio skłaniam się ku temu, że to jeszcze nie koniec nowych fighterów. Przy założeniu, że ostatnie dodatki to była kobitka, facet i postać gościnna, moje personalne przewidywania są teraz takie:

Sareena, Smoke i jakiś nudny gość w stylu Asha/Myersa, whatever.

Gdyby zdecydowali się iść jeszcze dalej (w co już powątpiewam, ale co mi tam): Reptile lub Ermac, Tanya, jakiś gość. Lub Ermac ORAZ Reptile i gościnna postać byłaby damska.

Ciekawe, czy moje przewidywania się sprawdzą xD

nunx

Jestes pierwsza osobą, która bierze pod uwage Tanyę... gdyby Twoje przewidywania sie sprawdziły i Tanya wejdzie, to pocałuje Cie z radosci w ten mokry pysk Purpurowy ;))

PurpleRain

https://youtu.be/pG1CNiDWKhM (nie umiem wstawiać linka z yt w ten sposób, żeby był widoczny filmik od razu)  :(

No dobrze, mamy w końcu coś więcej, więc mogę się wstępnie podzielić wrażeniami. Obejrzałem ten trailero jakieś 10 razy i co o nim sądzę?

Otóż, UWAGA UWAGA, jest to najlepiej zrobiony Rain ever <3

Jego design jest praktycznie perfekcyjny. Nawet ten katar, do którego na początku miałem mieszane uczucia, wygląda świetnie. Nie wiem co prawda czemu zmienia się w wodę, ale to pewnie jakaś nieznana magia naszego Purpurowego Księcia. No ale dobra, ochłońmy xD

Przede wszystkim - chcę usłyszeć wszystkie jego intra! Potencjał jest nieprzebrany, zwłaszcza, że niektóre źródła mówią o jego romansie z Kitaną w dawnych czasach (ciekawe czy to zostawili czy wyjebali na śmietnik?). Jego pycha i wyższość, z którą się wypowiada idealnie pasuje do królewskiej złoto/purpurowej kolorystki i całego archetypu. Kapitalnie w tym trailerze widać to przy zakończeniu jego combo stringa, gdzie mówi "I am a god". CIARY.

Jego moveset i "nindżowy" sposób poruszania się również jest zrobiony w dobrym smaku. Jego umiejętności są klimatyczne, ma pięknie przedefiniowane signature-move'y, a do tego dostał cały arsenał kolejnych, co czyni z niego niesamowicie efektowną (efekciarską?) postać. Tutaj to już pewnie moja nadinterpretacja, ale on serio w walce wygląda jakby po prostu się popisywał przed przeciwnikiem.

Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to może Fatal blow, który jest średni. Mimo tego, że końcówka jest mocarna, no i w sumie ten kopniak też spoko, kurde. To jednak się nie czepiam. jego Fatal blow jednak jest dobry  ;D

Jego fatality... Calling it now, ścisła topka. I tak jak kiedyś pisałem już tutaj, że mam dosyć wypadania gałek ocznych i jest tego za dużo, tak tutaj ten pomysł na "trofeum" jest całkiem świeży i ciekawy! Nie mogę się doczekać drugiego fatality.

Nie mogę się doczekać aż nim zagram. Aż zobaczę wszystkie jego wejścia i victory pose'y (O WŁAŚNIE - przecież jego victory pose to jest luźno TOP1 lub TOP2 w całym MK11 - chociaż tutaj myślę mimo wszystko, że Nightwolf to z wilkiem ma jednak fajniejsze).

No, co tu dużo mówić. Nie zjebali go. Gameplayowo i wizualnie odwalili kawał dobrej roboty. Co do personality to jeszcze się przekonamy przy dialogach, ale liczę na mięso. Liczę też na jakiekolwiek inclusion w story. Jeśli już nie tutaj, to w następnej grze. Przecież nie można takiego badassa trzymać całe życie z boku, on wręcz błaga o spotlight!

Czekam na kombat kast. Czekam z niecierpliwością i z ręką w wiadomym miejscu. Czekam i wtedy rozpiszę się pewnie jeszcze bardziej!!!!
Jaram się, łezka w oku.

Cytat: nunx w Październik 15, 2020, 03:47:06 PM
Jestes pierwsza osobą, która bierze pod uwage Tanyę... gdyby Twoje przewidywania sie sprawdziły i Tanya wejdzie, to pocałuje Cie z radosci w ten mokry pysk Purpurowy ;))

Jeszcze tylko na koniec napiszę, że wspomniana tutaj Tanya to jedna z moich ulubionych kobitek w MK ever. Zaraz po Mileenie i mniej więcej po równo z Jade :) tak więc zawsze będę optował, żeby była w rosterze, ale tutaj to już chyba tylko czcze marzenia (chociaż te o Rainie też takie były ;)) we have to wait and see

nunx

Gdyby Tanya weszla to od razu zastepuje Jade. Taka fajna dupa i tak marnie doceniana za kazdym razem🙁
Rain zdecydowanie na plus, ma potencjał...
Dawac Mileene, Tanye i maga Ermaca i bedzie najlepszy zestaw wojakow ever.

Regis89

I jeszcze to intro z trailera:

R: "where are your minions"

K: "i dont need Reptile or Ermac to finish you"


Boon Ty trollu  >:D ;P

Kornixon

#950
Dobrze, że Rain wraca. Dialogi fajne rozszerzyły lore i nadały cechy charakteru kombatantom. Rain napisany (oczywiście też z dobrym movesetem) w dobry sposób może podbić serca fanów MK. Jest potencjał.

Mileena jest. Jestem fanem Mileeny, ale niestety nie jestem zadowolony z jej powrotu. Uważam, że postać powinna "odpocząć". Przecież była już i tak fajnym smaczkiem w FRIENDSHIP Kitany. Blue step daughter Shao ma też jej niektóre ruchy. Mogli już jej w tej grze odpuścić, ale podobno ulegli fanom i dodali klona Kitany do najnowszej odsłony Smoczej Serii. Design na minus, ale na szczęście jest custom postaci.

Rambo. Ogólnie szkoda słów. Nie pasuje mi w ogóle. Za dużo się robi tych guestów z filmów akcji. Kiedyś te postacie spoza uniwersum mnie cieszyły. Teraz przez ładowanie ich do gry w masowych ilościach ( w tym zabieranie miejsca klasycznym postaciom) psuje mi jakikolwiek przyjemność z ich obecności. Jeszcze takie postacie jak Rambo. No prośba. Może niedługo Mariusz Pudzianowski zawalczy w MORTAL KOMBAT.

Nazwa użytkownika:

#951
Mam do Raina sentyment przez MK Trilogy, zawsze mnie rozpierdalał jego obrotowy kop i fatality, ogólnie całkiem nieźle się nim grało.
W MK9 nie podobał mi się prawie wcale, zobaczymy jak gra się tym tutaj. Póki co - minusy ;p

- Głos jest zupełnie nijaki, do tego w tym pokazanym intrze z Kotalem jest do bani intonacja i za cholerę nie mogłem zrozumieć, co tak właściwie on mówi
- Z twarzy wygląda jakby miał szyć piłki albo wozić kebaby w Uber Eats, a nie bić się z największymi fakerami
- Fatal blow to mix Fujina z kopią fatality Skarlet, aż źle si patrzy
- Fatality nawet zabawne, ale na pewno nie jest to "topka" (póki co najlepsze mają chyba Sheeva i Cage).

CytatRambo. Ogólnie szkoda słów. Nie pasuje mi w ogóle. Za dużo się robi tych guestów z filmów akcji. Kiedyś te postacie spoza uniwersum mnie cieszyły. Teraz przez ładowanie ich do gry w masowych ilościach ( w tym zabieranie miejsca klasycznym postaciom) psuje mi jakikolwiek przyjemność z ich obecności. Jeszcze takie postacie jak Rambo. No prośba.

O to to. Gościnne postaci same w sobie nie są złe, ale ich jest już po prostu za dużo - dorzucani są fighterzy, którzy akurat lecą w kinach albo fajnie byłoby ponapierdalać się ktoś tam vs ktoś tam - serio powinni zrobić z tego osobną grę, a nie robić z MK folder reklamowy, za który jeszcze trzeba zapłacić.

I tak mnie strasznie wkurwia, jak na odpierdol się zrobione jest MKX i MK11, polityka DLC tego wrażenia nie poprawia, przez co w sumie to więcej chyba we mnie sentymentu niż uwielbienia, bo w MK 2, 3, 4 i 9 grałem dłużej w ciągu doby, niż w X i 11 w sumie.

PurpleRain

podpisuję się pod praktycznie każdym zdaniem pana "Nazwa użytkownika" odnośnie gościnnych postaci, z małym wyjątkiem.

Cytat: Nazwa użytkownika: w Październik 16, 2020, 02:47:20 PM
Gościnne postaci same w sobie nie są złe

Gościnne postacie są największym złem w całej historii MK. Nie po to budujesz przez LATA I DEKADY uniwersum pełne oryginalnych indywiduów, żeby potem iść na łatwiznę i przeszczepiać postaci z innych franczyz.

Oczywiście rozumiem zamysł (hajs, niedzielni gracze), ale pomysł stworzenia po prostu osobnej gry, gdzie tłuklibyśmy się: Rambo, Predatorem, Freddym, Jokerem, Terminatorem, Robocopem, Kratosem, Obcym, Letherface'm, Spawnem i innymi postaciami z szeroko-pojętej popkultury, byłby IMO o wiele lepszym pomysłem. Przecież wtedy mogliby dodawać sobie kogo by chcieli i byłoby to jak najbardziej w porządku. Każdą postać jakoś by umotywowali, żeby wrzucić w taki wir walki i byłoby cacy. Po co robić to KOSZTEM marki, która ma naprawdę kozacką pozycję w świecie gamingu i nie tylko. Bo Mortal to nie tylko gierki. To styl życia xD to uniwersum, które może na siebie zarabiać również w innych aspektach (filmy, seriale, figurki, koszulki, cokolwiek innego).

Jestem absolutnym przeciwnikiem jakiejkolwiek inkluzji graczy spoza świata MK, że biorę tę Cetrion, której tak nie cierpię i która jest tak źle zrobiona, ponad KAŻDEGO i JAKIEGOKOLWIEK gościa, choćbym nie wiem jak hardkorowym fanem tego osobnika był. Ba, biorę MOKAPA i MEATA ponad każdego przybajerzonego Terminatora czy innego Spawna. I zdania nie zmienię.

---

Dobra, to tyle odnośnie gościnnych lamusów, ale w międzyczasie poznaliśmy parę faktów o moim ulubionym purpurowym zabijace. Mianowicie jego gear piece'ami będą w tej części:

- Maska (co za niespodzianka xD)
- Katar (również raczej każdy tego się spodziewał, gdy go zaprezentowali)
- Arm-piece (whatever, nie ma to żadnego znaczenia, tak jak fiolki Skarlet czy to chujstwo na pleach Kabala)

Co do masek, to już mam swoich faworytów, bo wersja maskless wygląda średnio, ale może to po prostu niefortunne ujęcie. Katary i naramiennik średnio mnie obchodzą.
Co do Fatal Blowa, to w sumie po przemyśleniu, i żeby nie było, że jestem jakoś zaślepiony Rainem, przyznaję rację panu nade mną. Jest trochę niesmaczne to przeszczepienie Fatality Skarlet (choć niewątpliwie mu pasuje) i zespół NRS powinien się trochę bardziej postarać.
Brutality jest bardzo dobre. Wodny tron jako win pose, po wykonaniu brutala bardzo mi się podoba. Drugie brutality (to z wyrywaniem serca, którego pokazali kawałek na trailerze z customizacją) jest średnie.
Classic skin też jest średni lub nawet powiem, że chujowy xD
Kombat pack 2 zamówiony w preorderze oczywiście :)

Czekamy na dalsze materiały, które powinny pojawić się jeszcze w tym miesiącu - teraz pewnie bardziej będzie focus na Mileenkę i Sylwka, ale może i Rain dostanie trochę spotlightu. Btw, na TYM wywiązała się ciekawa dyskusja o orientacji Raina (poruszałem ten temat jeszcze przed wyjściem MK11 xD), gdzie wtrącam swoje trzy grosze. Ogólnie tamto forum ładnie żyje ostatnio. Miło powrócić na stare śmieci i podyskutować z takimi samymi świrami jak ja.

PurpleRain

no dobrze, napiszę sobie trochę do siebie i post pod postem i ogólnie Purple łamie regulamin, ale wyszedł Rain więc mogę xD

Był kombat kast, więc można napisać coś więcej o zaprezentowanych strojach, movesecie, fatality i ekscytujących walkach o pas. A nie czekaj. Drugiego fatality nie zaprezentowali (szkoda) a walki o pas się nie odbyły (całe szczęście).

No dobra, to od czego by tu zacząć?

Design

Pokazano nam dzisiaj wersję podstawową i 3 customowe stroje. Wersja podstawowa jest prze-cu-do-wna i to już wszyscy wiedzieliśmy po wyjściu trailera. Purpura i złoto na swoim miejscu. Totalny badass! Wersja pierwsza czyli Son of Argus bardzo majestatyczna, ogromny plus, czuć ten bliskowschodni/indyjski vibe. Piękne, podoba mi się. No ale dalej robi się trochę gorzej xD druga zaprezentowana nam wariacja ma obrzydliwy design. Rain bez maski wygląda 'zwyczajnie', a kolorystyka plus design tego stroju jest kurwa obrzydliwy. Nawet nie chce mi się nad tym rozwodzić, ale po prostu udam, że tego nie ma i nigdy się nie zdarzyło, a skiny z tej serii sobie poblokuję. Ostatnia wariacja za to byłaby całkiem niezła gdyby nie kolorystyka - wygląda to jak skin do Sub-Zero. Gdyby zmienić to na all-black, wtedy wyglądałoby to jak skin do Nooba. Ogólnie sam pomysł nie jest zły, ale nie wiem czy do końca pasuje do tej wersji Raina, którą twórcy chcą nam zaprezentować w MK11.

Moveset

Jest dobrze, panowie i panie. Jedna niewielka wpadka to ten strumień wody z ręki, który wygląda jakby chciał połaskotać przeciwnika. Cała reszta - bajka. Animacje plus pomysły trafione. Nie byłem do końca przekonany do tego riftu/portalu/czegokolwiek, ale sądzę, że można dać temu szanse i ładnie kopać dupska oponentom. Ogólnie wszystkie te ruchy wyglądają bardzo FLASHY i bardzo ekspresyjnie. Widać, że nie bedzie klocem, ani grapplerem tylko będzie zapierdalał po całym ekranie i nakurwiał strumieniami niszcząc przy tym psychikę przeciwników. Kapitalna sprawa z tym zamienieniem się w wodę i byciem niewrażliwym, klasyczna bańka projectilowa, zrevampowany ATW kick (i dobrze!). No ogólnie NRS się postarało i upakowało wszystko co ikoniczne i do tego jeszcze dorzuciło coś ekstra.

Overall

Mój ulubiony fighter w końcu powraca i jest to jego najlepsza wersja ever. Nie mogę się doczekać aż położę na nim łapska, posłucham jego dialogów (Tyler mówił, że jest arogancki w zupełnie innym znaczeniu niż np. JC i... ja to szanuję! W końcu gościu jest pół-bogiem [Rain, nie Tyler], hello?) i poniszczę ludzi online. Zapowiada się świetna zabawa, odliczanie rozpoczęte :)

Raven821

#954

Nazwa użytkownika:

#955
Cytat: Raven821 w Listopad 05, 2020, 03:12:40 PM
My Queen Mileena😍❤️
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=Lm6rV3PNXx8

ktoś w komentarzach wyłapał fajny detal z 1:20 - Mileena ogląda swoje palce po grze nożem na twarzy przeciwnika - robi wrażenie ;)

Natomiast fatality to najsłabsze fatality Mileeny w historii MK, jak nie jedno z najsłabszych w ogóle

PurpleRain

To fatality to jest XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD kurwa kpina i jawna beka

na szczęście jest to jedyny szczegół, który tak gryzie (pun intended!) w tym odświeżonym designie Mileenki.

Ogólnie łapię się na tym, że wolałem Mileenę z X. Czyli Mileenę władczynię, Mileenę, za którą idą tłumy i Mileenę, która na poważnie liczy się w walce o tron Outworld.
A teraz? Teraz mamy powrót do tej bardziej primal-Mileeny, kąsającej, drapiącej i bardziej rozhisteryzowanej. Tej Mileenie już w walce o tron bym nie zaufał i spokojnie wybrałbym Bidena Kotala.

No ale dobra, moje tradycyjne podsumowanie na szybko. Rambo ominąłem, bo koło chuja mi lata.

Design

Tak jak mówiłem. Przeinterpretowanie jej do tej bardziej pierwotnej/nieokiełznanej wersji mi akurat średnio leży, ALE TYLKO w kontekście do tego co było grę temu. Gdyby zamienić wydania miejscami, czyli gdybym najpierw poznał tę wersję, a nigdy nie widział tej z MKX, to pewnie moje odczucia byłyby jak: WOOOOW. No ale nie są. Jest WOW, ale takie przez jedno 'O' i trochę przytłumione. Co mi się podoba, to na pewno wersja z hełmem, dość przyzwoity podstawowy skin no i mordka. Ja ogólnie jestem fanem Mileeny w pełnym uzębieniu (choć ta z MKX w tym aspekcie też mnie urzekła), tak więc jestem zadowolony z tego co tutaj dostałem i na pewno pod kątem wizualnym prezentuje się to wszystko bardzo fajnie. Mileena to moja ulubiona kobitka z serii, więc na jej powrót czekałem bardzo. Nie wierzyłem w niego nichuja, ale czekałem.

Moveset

Ciekawy, fajne graby, fajne nakurwianie z pazurów i sai. Wszystko co klasyczne powinno być, to jest (teraz powinni naprawić swoje bluźnierstwo i zabrać Kitanie sai i teleport kick, ale tego przecież nie zrobią, bo są leniwymi kluchami), nowe ruchy - czyli np. to wgniatanie oczu w oczodoły zrobione na tyle brutalnie, że buźka mi się uśmiechała. Fajny playstyle się zapowiada, czyli zapierdalanie po całej planszy i nakurwianie. Lubię. Myślę, że gameplayowo się obroni i trafi w mój gust. A, i standardowo - bardzo fajne throwy! to już zresztą klasyka w NRS, że postacie mają zajebiście zaprojektowane throwy.

Fatal Blow i Fatality

Fatality ląduje na zaszczytnym drugim miejscu w moim rankingu "NAJGORSZE FATALITY W MK11", ustępując tylko naszej kochanej Cetrionce (odsyłam do odpowiedniego działu, żeby sobie przypomnieć cały ranking). To wykończenie jest zrobione totalnie chujowo, groteskowo i po prostu, kurwa, źle. No nic nie broni tego fatality. NIC. N I C!
Fatal blow za to przyjemny. Sporo przebijania, gryzienia i rozszarpywania, sporo krwi i brutalności. Nie zdążył mi się jeszcze opatrzeć, więc ten z kolei ląduje wysoko w moim rankingu "NAJLEPSZY FATAL BLOW W MK11" (który nigdy nie powstał).

Overall

No zajebista jest, kurde. Gdyby to fatality było lepsze, to ocena byłaby 10/10 (11/10 ma Mileena z MKX). Niemniej jednak to nadal świetna interpretacja tej postaci i powinna zadowolić hardkorowych-mileenowych fanów z twitterka i nie tylko.

No i zapraszam do dyskusji i napisania trochę więcej o Waszych odczuciach (szczególnie serdecznego użytnika Raven821, który może wróci do MK i parę partyjek Rain vs Mileena cykniemy) :)

Raven821

No to ja tak na szybkiego bo piszę z telefonu dlatego będzie mnóstwo błędów i literówek :blank:

Jest, jest, jest :-* !
W końcu się doczekałem  :-*!
Osoby które mnie znają wiedzą że gram Mileena od czasów MK 9, także Jej brak w MK 11 był dla mnie ciosem >:(

Próbowałem sobie ją zastąpić Kitana z marną imitacja ciosów Zębatej, jednak to był 100% niewypał :-X

Od premiery cały czas powtarzałem że Mileena prędzej czy później zawita do najnowszej odsłony, jednak większość osób na moją ekscytację odpowiadało "chyba Cię pojeba*o, dali jej ciosy Kitanie, zapomnij o niej tak jak fani o Jade w MK X"

And there She is >:D

Design
Od razu powiem że na plus jest pełne uzębienie, nie jestem fanem imitacji ust z MK X. Za to nie mogę przeżyć Jej fryzury ala "Dora zwiedza świat :o". Głos też mi średnio pasuje, czasami jest wręcz żałosny, tak jakby gadała przez rurę od odkurzacza..... Co do samej postaci to odnoszę wrażenie tak samo jak kolega PurpleRain, otóż na ten moment wydaje mi się że wrócili do "zwierzecej" Mileeny z MK9, gdzie była typowym pustym killerem. Jednak zobaczymy jak będzie wyglądała Jej reszta dialogów :).

Moveset
Jestem mega zadowolony praktycznie z wszystkiego. Jednak oglądając Kombat Cast zirytował mnie 3 wariant, jest najnudniejszy i tak jakby wrzucony na siłę. Sztylety wyłaniające się z Ziemii niczym fireballe Shanga to jakaś pomyłka. Nie pasuje mi również możliwość zamiany balla na ten marny wślizg. WTF!?  ???
Oprócz tego nie mam zastrzeżeń, combosy jak i ciosy specjalne to stara dobra Mileena :) !

Fatality/Fatal Blow
Ja je*ie to FATALITY to cringe jakich mało, aż wstyd było mi na nie patrzeć. Za to Fatal Blow jest wisienka na torcie, jak dla mnie śmiało mógłby być samym Fatality no i to chyba mój ulubiony FB z całej gry :-* !

Hmm ciekawi mnie co zrobią z Kitana? Czy zabiorą jej moveset Mileeny oraz customizacje Sai? No bo teraz trochę słabo że 2 postacie mają identyczną broń do modyfikacji   ??? !?

Podsumowując
Myślę że Mileena będzie najbardziej dopracowaną postacią kobiecą w całej grze, widać że nie jest zrobiona na szybkiego, że trochę czasu im zeszło na zaprojektowaniu odpowiedniego movesetu. Szybkość, zwinność i brutalność, to jestem to za co ja Kocham  :-*

U mnie must have na premierę

Także kolego Purpurowy, po premierze zapraszam na grę on-line  :police:

SlaveMe TortueMe KillMe

Miło widzieć Waszą radość z powrotu kochanicy z naszych snów.....  ;)

PurpleRain

Slave, żadna Mileena nie jest w stanie przyćmić historycznego wydarzenia, jakim jest powrót Księcia Persji Edenii :P