Temat rzeka. Z kobitami to same problemy. Z nimi źle, bez nich gorzej
Dla mnie nie ma czegoś takiego jak ideał. Po prostu na jej widok muszę szaleć, a w jej obecności starać się być dżentelmenem.
Jeśli już podawać przykład to jest jedna dziewczyna, która mnie zniewala. Mianowicie jest nią Christina Scabbia wokalistka i modelka za razem. Cenię sobie w niej włoską urodę, skromność w zachowaniu (jak zaobserwowałem z wywiadów z nią) i przepiękny głos. Zresztą sami sobie zerknijcie na fotę i klip jej zespołu.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4wfRHPsRGkk&feature=related[/youtube]