Mortal Kombat X - dyskusja ogólna

[arti91]

Wiadomo ilu będzie fighterów z mortali licząc od MK4 w górę?

No właśnie nie wiadomo, jak na razie większość to postacie z MK9.
Jeśli chodzi o postacie od MK 4 w górę to chętnie zobaczyłbym Shinnoka, Fujina, Tanye i Nitare.

Shinnok czy Fujin muszą być koniecznie. Pierwszy  był w zakończeniu MK9, więc trudno by jego tu zabrakło, zresztą był pierwszoplanową postacią w MK4. Fujin to także ważna postać.Nie wyobrażam sobie MKX bez Reiko. Ogólnie jestem ciekaw kogo zabraknie skoro tyle postaci zmartwychwstało. Oby bylo miejsce dla Johnego Cage

[ender]

Co do Errona Blacka, póki co mnie nie przekonuje. Kowboj pasuje do tego uniwersum tak samo jak szaman, czy aztek, czyli moim zdaniem nie bardzo. Ma broń palną, czego w bijatykach nie znoszę. Jakby nie mógł jakieś wiązki wystrzelić z ręki czy oczu. Mortal miał jakiś taki swój świat, a tu dostajemy ziemskie multikulti. Ale Nightwolfa w ostatniej odsłonie zrobili bardzo fajną postacią, więc może i do niego się przekonam.

Wygląd Reptaila mnie nie rusza. Nie lubię tych jego jaszczurowatych wizerunków, wolę go jako nindże. Ciekawe czy będą jakieś stroje alternatywne, w kontekście 3 stylów. Patrząc na filmik wydaje mi się, że styl walki Reptaila i Kunga bardzo mało się zmienił względem poprzedniej części.

Reiko jako boss - to była by profanacja. Goro jako zbalansowana postać... i co jeszcze Shao Khan w wersji kobiecej? Oby Luna się mylił...

[Luna]

A co przeszkadza w zrobieniu z Goro grywalnej postaci? Wytłumacz mi proszę, bo wg mnie sprawa jest prosta jak drut. Zrobili Sheevę, zrobili Doomsday'a, zrobili Bane'a. Czemu niby Goro miał by być klocem nie do ogarnięcia?

[ender]

Ależ nic nie przeszkadza. Technicznie nie ma żadnych przeszkód. Mogą zrobić. Mogą też zrobić różowego Skorpiona zamiast żółtego. Mnie się nie podoba, że ktoś kto w poprzednich częściach był postrachem dla pozostałych wojowników teraz ma być im równy. To jest tylko kwestia estetyki.

[Mateuka]

Zgadzam sie z enderem. Poza tym wyczytalem na forum Trmk.org, ze Goro ma byc zakazany na turniejach w nowego MK. Duza szansa, ze bedzie wlasnie takim przepakowanym, grywalnym sub-bossem, a nie zbalansowana postacia.

[PurpleRain]

czyli co do Goro mogą się potwierdzić moje obawy.

Na fb Mortala udostępnili coś takiego:
https://www.facebook.com/video.php?v=893499880681410
(chyba kazdy ma konto, więc nie wklejam direct linka).

To 'bulgotanie' daje nadzieje na Raina, którego przywitałbym z otwartymi ramionami. Jeśli nie on... to BŁAGAM o absolutnego debiutanta no ale jutro o 22 wszystkiego się dowiemy.

[Raven821]

Prawdopodobnie będzie to Ermac, Boon umieścił na swoim twitterze zdjęcie Berniego Maca jak dla mnie Bernie Mac=Ermac Be In :-)
EDIT:Hmm, a może Erron Black?

[Luna]

Zgadzam sie z enderem. Poza tym wyczytalem na forum Trmk.org, ze Goro ma byc zakazany na turniejach w nowego MK. Duza szansa, ze bedzie wlasnie takim przepakowanym, grywalnym sub-bossem, a nie zbalansowana postacia.

Duża szansa, że po prostu nie każdy go będzie miał, skoro to bonus do preordera. Wszystko w temacie. Już znowu nie róbmy z Goro takiego przejebanego kozaka. Rozumiem, jakby to był boss na miarę Krona z Cardinal Sin, ale Goro? Spokojnie do zrobienia jako grywalna postać i bez problemu można go zbalansować. Kwestię postrachu dla reszty wojowników to też może sobie podarujmy, bo mówimy o mordobiciu, gdzie każda postać na drabince klepała mordę zarówno Goro, jak i Shao Kahna. Tą drogą idąc obaj są cipami, skoro obskoczyli wpierdol od indiańca w lateksowych galotkach i spasłego policjanta Strykera. Panowie...MK to przede wszystkim mordobicie. Ja rozumiem, że gro użytkowników tego forum to dzicy fani fabuły, ale nie dajmy się zwariować.

[ender]

... MK to przede wszystkim mordobicie. Ja rozumiem, że gro użytkowników tego forum to dzicy fani fabuły, ale nie dajmy się zwariować.

Skoro fabuła nie jest istotna, to po co mają balansować Goro? Niech zrobią jakiego innego wojownika z Shokan, np. upośledzonego brata Goro, który nie potrafił sobie wyrobić masy, ale za to jest zwinny. Dla tych dla których fabuła nie jest ważna, to i tak nie ma znaczenia, a tych którzy uważają, że jest on kimś innym niż reszta wojowników takie rozwiązanie też by zadowoliło. Wystarczyłoby zresztą dać Sheeve zamiast niego i po sprawie.

[Luna]

Skoro fabuła nie jest istotna, to po co mają balansować Goro?

...eeee dla gameplayu może?

Niech zrobią jakiego innego wojownika z Shokan, np. upośledzonego brata Goro, który nie potrafił sobie wyrobić masy, ale za to jest zwinny. Dla tych dla których fabuła nie jest ważna, to i tak nie ma znaczenia(...)

Może zaproponuj im w mailu wspomnianego wyżej różowego wojownika ninja? Kolego chyba bardzo poważnie mylisz tu fabułę, z czymś co nazywa się design. Ponadto każdy wojownik jest inny od reszty i argument "jest on kimś innym niż reszta wojowników" to po prostu pierdolenie dla pierdolenia. Może mnie oświecisz jaką to Goro stanowi dla ciebie świętość, skoro tak ci nie pasuje jako grywalna postać? Póki co przeczytałem same puste teksty w stylu "bo fabuła, bo jestem na to obrażony".

Wystarczyłoby zresztą dać Sheeve zamiast niego i po sprawie.

Dobry z ciebie miglanc, skoro dwóch zdań nie potrafisz sklecić sensownie. To w końcu jest ten Goro inny od reszty czy nie? No bo jak ma być inny i taki zajebisty, skoro w jego miejsce bez większego problemu proponujesz Sheevę?

[ender]

Oj Luna, widzę że bardzo nie chcesz zrozumieć podejścia kogoś innego. Mimo to wytłumaczę jak dziecku. W świecie MK było kilka postaci, które miały wyróżniać się na tle innych zawodników. Byli to Goro, Kintaro, MOtaro, Shao Khan, Moloch oraz Onaga. Charakteryzowali się oni większą siłą i większą posturą od pozostałych. By ich pokonać, przynajmniej w założeniu, gracz miał stosować inną technikę niż na zwykłych zawodników.
Ty proponujesz, żeby go zbilansować. Po co? Dla gameplayu. Ale, ale... dla grywalności to on wcale nie musi nazywać się Goro. Dla grywalności może równie dobrze być kobietą i nazywać się Sheeva.
Szczególnym fanem Gora nie jestem, ale akurat przeszkadza mi przeniesienie go z grona postaci specjalnych do zwykłych. Wolał bym już, żeby go nie było. Ty masz inaczej, OK.
 

Może zaproponuj im w mailu wspomnianego wyżej różowego wojownika ninja?

Nie rozumiem o co Ci tu chodzi, ale chyba nie chce wiedzieć. Co do zdania z Sheevą, nie chcesz to go zrozumieć, nie rozum. Twoja sprawa.

[SlaveMe TortueMe KillMe]

Reptile wygląda średnio, wkurwiają mnie te jego kościane ozdobniki. Jak już mi zajebali pomysł i tworzą trzy wariacje bohaterów to mogli by w jednym zrobić z niego nindże, w drugim jaszczura z ogonem którym mógłby napieprzać, a w trzecim zmiksować dwa poprzednie wersje....
X-Rej i Fatal też bez szału, filmik mi ledwo odpalił więc nie wiem dokładnie jak Rep w tej części się napierdala ale wydaje mi się i takową mam nadzieję, że lepiej niż MK9.

Ktoś coś wspomniał, że w czwartek znowu rzucą jakiś ochlap? no to czekam. Ile miejsc zostało dla starych kombatantów? Trzy? Shinnok, Frost i na złość wszystkim Bo' Rai Cho.... Chuja tam.... Mogę sobie pomarzyć. Wjebią pewnie kogoś pokroju Raina czy Eramaca. Nie pogardziłbym Noobem, a skoro mają być różne frakcje to przedstawiciel BoS może mieć większe szanse.........
Egon Black czy tam Erron to jak dla mnie noż-kurwa-ja-pierdolę-i-nie-wierzę pomyłka w chuj. Kurwa, jakim tokiem myślenia oni idą? Mieliśmy indiańca to wrzućmy rewolwerowca bo to naturalna kolej rzeczy. Chuj, będą swoimi Archenemy...... Co oni naczytali się Mrocznej Wieży? Nie wiem jak bardzo zajebiści musieli by go zrobić, żebym się przekonał do kutasa. Póki co to nie potwierdzona postać .... Może Goro mu łeb upitoli i będzie po sprawie.....

Na fb Mortala udostępnili coś takiego:
https://www.facebook.com/video.php?v=893499880681410
(chyba kazdy ma konto, więc nie wklejam direct linka).

Niestety przyjacielu, nie każdy daje się inwigilować Mędrcom Syjonu

Jestem ciekaw nowych padalców chociaż wciąż nie opuszcza mnie niepokój, ze ich po prostu spierdolą......

I zagadam się z enderem co do Gora. Ma być zakapiorem i chuj......

[Luna]

Ender - byli inni zawodnicy przy których trzeba było kombinować. Noob Saibot, Smoke, Jade - to tylko ci z MKII, a gdzie tam reszta mortali? Dlatego pytam: wytłumacz mi co żeś się tak na Goro uparł? Póki co twoje argumenty są puste i do mnie nie docierają.

SlaveMe - z tym Reptilem to dobrze kombinujesz. Może dziś pokażą wariacje i będzie strzał spod ogona?

[ender]

Ender - byli inni zawodnicy przy których trzeba było kombinować. Noob Saibot, Smoke, Jade ...

Porównania jak najbardziej nie trafione. To jest dla mnie inna klasa zawodników. Nie widzisz tego to już trudno, nie będę wyjaśniał.
Jedynym dobrym porównaniem do tej sytuacji jest Shang Tsung. Z bossa stał postacią normalną. To było jednak na samym początku i wszystko się dopiero kształtowało. Poza tym degradacja Shanga była wyjaśniona w fabule. Z Goro co, on osłabł, czy inni dopakowali do jego siły?

A z tymi "pustymi argumentami" to daj sobie na wstrzymanie, bo moim zdaniem problem jest w tym, że u Ciebie z rozumowaniem jest nie za dobrze.

[arti91]

Wątpię, aby Gora zrobili postacią grywalną. Zresztą jeśli zrobią to nie będzie ona specjalnie wybierana przez graczy. Czy jest ktoś kto lubi grać takimi bydlakami jak właśnie on, czy Kintaro bądź Onaga? Wątpię. Oczywiście normalna rzeczą byłoby zrobić z niego sub-bossa, ale tym razem można byłoby poprzeczkę zawiesić jeszcze bardziej i wcisnąć mu do pary Reiko. Taka jednak opcja mogłaby jednak być dostępna w trybie prawdziwych hardcorowców.
Nie będę ukrywał, że w mortalu wkurza mnie wyciąganie z grobów poległych. Starzy zabierają miejsce młodym, a ja jako, chyba na to wygląda "obrońca fighterów z MK4 w górę" staję za tym, by tamtych zacząć promować. Kto wie. Może taki Hotaru, Dariuss, Frost, Taven czy ten nieszczęsny Kai, w czasach, gdy Mortal robił furorę to i oni spotkaliby się z większym uznaniem. Obecne czasy pozwalają na wiele więcej niż tamte.