Mam wrażenie, że niektóre osoby najchętniej widziałby prawie tą samą ekipę co odsłonę.
Myślę, że masz takie wrażenie, bo każdy chciałby czego/kogo innego i w efekcie, żeby wszystkich zadowolić trzeba by dać wszystkich. Fani mortala są bardzo różni, co wynika chyba z faktu, że różne części gry są bardzo różne. Ci którzy pokochali mortala w części 1 mają zupełnie inny wzorzec gry niż ci co w części 3. Swoją drogą to faktycznie chciałbym, że co kilka gier ukazywała się odsłona w stylu Trylogii, czy Armagedonu, ale żeby w każdej części byli wszyscy to nie.
Fani "MTakie postacie jak Erron są potrzebne w grze, bo dodają różnorodności.
Potrzebne są nowe postacie i konieczne jest żeby były różnorodne, ale może nie tak bezczelnie przeniesione z naszego świata. Zamiast stworzyć postać od początku, poszli po prostu na łatwiznę. I będzie tak jak napisał Arti
To może jeszcze jakiegoś wikinga niech wytrzasną albo pirata z Karaibów.
I jeszcze araba, takiego jak w Tekkenie też dadzą i też będzie urozmaicał grę. Error według mnie nie jest postacią beznadziejną, ten jego gameplay nie był zły. Rewolwery bronią się w grze lepiej niż współczesne pistolety, ale to czy pasuje do uniwersum będzie uzależnione od tego jak go pokażą fabularnie. Taki Nightwolf był dla mnie postacią zbędną, ale w poprzedniej części fajnie pokazali jego rolę i w efekcie postać zaakceptowałem. Nie zgodzę się z tezą
I jak będzie wyglądać jego fabuła. Pasterz bydła po przepiciu swojego majątku w saloonie pojechał w siną dal na koniu i znalazł się u stóp piramidy Majów i został przeteleportowany do czasów współczesnych przez Kotala. Hahaha. Taka nijaka postać.
Koleś wydaje się ważny w fabule. Żeby go docenić trzeba będzie jednak przewalczyć w sobie to, że zrodził się z tak słabej idei jak Nightwolf, czy Kotal.
Co do dodatkowego stroju Raidena, to według mnie wygląda jak z filmu Tron. Filmu wprawdzie nie widziałem, ale tak mi się skojarzyło.