Autor Wątek: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE  (Przeczytany 63642 razy)

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« dnia: Maja 12, 2008, 01:09:41 pm »
Był temat o innych grach, o muzie i o serialach więc postanowiłem założyć temat o czymś co jest bardzo bliskie memu sercu.
KOMIXY

Chciałbym żebyśmy tu pisali o tych niedocenionych i często wyśmiewanych 'obrazkowych historyjkach' których czasy świetności minęły i pewnie już nie powrócą.........

Jako gówniarz czytałem komixy komediowe typu Asterix i oczywiście o superbohaterach [X-Man< Spider-Man, Mega Marvel]
I do dzisiaj wraca do niektórych z tych historii.
To dzięki nim sięgnąłem po takie perełki jak 'Sin City' Miller'a czy 'Ghost World' Clowes'a.
Ostatnio przeczytałem 'Persepolis' Marjane Satrapi. Kolekcjonuję też serię 'Kaznodzieja' Dillon'a i Ennis'a.
A Wy?

Offline Dantos

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 380
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 12, 2008, 01:37:36 pm »
hehe ja rowniez sporo czytalem komiksow zarowno jak z universum Dc i uniwersum Marvela a takze jakies mniej znane tytulu.Komiksy jakie najbardzie przypadly mi do gustu to:LOBO ,X-MEN ,komisky o slowych przygodach Wolverine'a (czyli Essenital Wolverine , koniec Wolverine ,Wolverine i inne komisky w ktorych wystepował goscinnie) Hitman(komiksy o tym bohatrze z uniwersum DC prawie w ogole sie nie pojawialy w polsce ale tzreba przyznac ze byly wyjebane ;D) ,oraz rozne MegaMarvele np:Wepon X-poprostu perelka.
Ogolnie zamilowanie do komiksow mam do dzisiaj,co prawda nie kupuje juz nowych ,ale lubie np:ogladac flimy na podstawie komiksow ,grac w gry o takie tematyc i czasami przegladam takie zerwisy jak Avolon(storna poswiecona uniwersum Marvela)

Offline Tibo

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 215
  • "Tylko umarli widzieli koniec wojny"
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 12, 2008, 04:28:46 pm »
Nie ma to jak Lobo kurde bele

Offline Maniak

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 915
  • Właściciel strony mkpl
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 12, 2008, 07:03:24 pm »
Oj tak Komiksy miały umnie dość wielki rożdział :) Tak już w innym temacie pisałem wolałem komiksy marvela niz DC. DC zbierałem jedynie Supermena ale tylko do smerici Supermena bo nie podobało mi sie że po jego smierci było 30 innych supermenów któży mowile ze on jest tym prawdziwym. Nawet powstał nie dawno film animowany smierc Supermena na czele z "Doomstejem" chyba jakoś tak miał na imie a sama wojna ciagnela sie chyba przez 8 numerów. Z Marvela zbierałem wszystkie oprocz X-Menów. lubiłem Megamarvele bo miały swietne kreski. i Kazdy numer opisywalinnego bochatera albo paczke bochaterów np: jak Powstał Dd. A Loby był moim faworytem. Swietny komiks to lobo w Niebie. oraz Lobo VS Maska ;D To były czasy. heheh Ale nadal uważam że do swiata mortala nie pasują ;)
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2008, 07:06:30 pm wysłana przez Maniak »

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 12, 2008, 08:44:04 pm »
Hej Slave! Kolejny punkt dla ciebie. Właśnie chciałem założyć ten temat. I już prawie bym to zrobił tylko, że w wyszukiwarce znalazłem ten Twój ;P. Eh Ty bestio.... :D

Ja się wychowałem też na komiksach ale tych amerykańskich, dzięki wydawnictwu TM-SEMIC. Polskie komiksy omijam z daleko, wszelkiego rodzaju "Kajko i Kokosze", "Wiedźminy", "Tytusy Romki i Atomki", oraz wszystkie undergroundowe produkcje. Po prostu Bardziej cenię sobie komiks amerykański, trochę japońskiego i europejskiego.
Nie lubię mangi ale doceniam ją (tak samo jak anime).

Czuję się tu coraz bardziej jak czarna owca ;), przez zróżnicowanie poglądów i gustu... a dział komiksów to kolejny przykład na to :). Otóż, ja np nie lubię Marvela, albo raczej wole go mniej niż DC.

Wydawnictwo MARVEL:

1. Spider-man - Jak byłem bardzo mały to widziałem serial rysunkowy o tym samym tytule i od tego się zaczęło. Dzisiaj został już tylko sentyment. Filmy mi się bardzo podobały  i dzięki nim umocnił sie mój sentyment i uświadomiłem sobie, ze jednak Spider-man to jedyny kolorowy bohater, którego bardzo lubię.
2. Ghost Rider - Mój numer 1, na równi z "The Punisher". Świetny wygląd głównego bohatera, mroczny klimat. mistycyzm, przemoc, świetna historia, akcja, motyw zemsty - to wszystko było w jednym z komiksów z serii "Mega Marvel" wydanym przez wspomniane wcześniej polskie wydawnictwo Tm-semic. cały mój kult opieram tylko na tym komiksie - inne tez widziałem ale... ten najbardziej trafił w mój gust.
3. The Punisher - Lubiłem go najbardziej za to, ze był realny. Bohater z krwi i kości, bez super mocy. Kocham go za dramatyzm, za brutalność, za wchodzenie bez pukania przez frontowe drzwi z potężną giwerą i workiem granatów, kocham go za to, ze sie nie patyczkuje i uwielbiam go za wyraz twarzy. Uwielbiam go za czachę na koszulce. Ostatniego filmu nie toleruję - szmira totalna. To jeden z najbardziej niewykorzystanych materiałów na film.
4. Dare Devil - Tylko komiks z serii Mega Marwel wydawnictwa Tm-Semic. Świetna fabuła, bardzo dobre rysunki i kolor (jak na tamte czasy). Dramatyczna historia, motyw zemsty, wątki miłosne, świetna akcja. Jeden z moich ulubionych komiksów. Scenariusz napisał Frank Miller ("Sin City", "300"). Rysunki John Romita Junior - punishera też czasami rysował.

Z wydawnictwa Marvel to tyle.

Universum DC

1. Batman - mój numer jeden, uwielbiam go m.in. za to samo co Franka Castle, za realizm, poważny klimat, nastrój. Za to, że komiks jest realistyczny z dodatkiem magii i fantazji. Uwielbiam go za filmy Tima Burtona, który zrobił batmana w czarnym kostiumie bez niebieskich majtek założonych na kalesony. Poza tym uwielbiam czarny kolor ;)
Nie wszystko w serii Batman jest dobre, nienawidzę wszystkich jego pomocników w kostiumach. Dużo bym mógł mówić o tym za co uwielbiam batmana ale pisać mi sie nie chce więc jak coś to może kiedy indziej napisze więcej.
2. Logo - Nie jest moim ulubieńcem, ale za to jest bardzo rozrywkowy. To taka groteska dla ludzi z ukształtowanym charakterem. Jeżeli masz poukładane w głowie to komiks jest świetna rozrywką. Nie ma co sie oszukiwać, komiks Lobo  to komiks bezwartościowy, z bezsensownymi obrazami przemocy, wypełniony prymitywnym językiem itp. "Ostatni Czarnian" to według mnie najlepszy i chyba najbardziej znany z tej serii w Polsce, rysowany przez mojego idola Simon Bisley ("Slane", "Sąd nad Gotham", "Death Dealer"). Jeszcze "Lobo w niebie" był dość dobry, reszta to juz według mnie popłuczyny, w których można było znaleźć czasami coś dobrego.

3. ???
 Aha no to już wszyscy z DC, których lubię.

Ja po prostu nie lubię postaci w kolorowych, pstrokatych strojach, posiadających ogromne zdolności. Bardzo lubię fantastykę, ale bardziej cenie sobie realizm z odrobina magii, nie na odwrót.

Ale, ale to jeszcze nie koniec. Nie samym Marvelem i DC człowiek żyje...
moje ulubione komiksy z innych wydawnictw to:

1. HELLBOY - cała seria jak na razie. Scenariusz i rysunki mój drugi idol Mike Mignola

2. Aliens versus Predator - wydawnictwo Dark Horse Comics. I tu od razu zaznaczę, ze jestem cholernie wielkim fanem.... nie, nie obcego. Od kiedy byłem małym chłopcem i zobaczyłem film Predator, tak mi zostało do dzisiaj. nie chciał bym jednak za żadne skarby aby jakiś palant wciskał go do świata Mortal Kombat.

3. Batman versus Predator - wydawnictwo Dark Horse Comics. Wiadomo. Predator i Batman... Wydanie specjalne Tm-Semic. 100 stron zarabiastego jak dla mnie komiksu. Moja perełka :D

4. Death Dealer - niezależne wydawnictwo Verotic, założone przez hard rockowego muzyka Glenn Danzig. Prymitywna historia, która ma miejsce w czasach, gdzie sprawy załatwia się toporem i mieczem. Przez cztery części na które składa sie cała historia, bohater w hełmie z rogami (który wrósł mu w ciało - jak venom w Petera parkera w spider-manie) idzie na przód i tnie wszystkich, którzy stają mu na drodze. Krew leje się tam na każdej stronie. Po prostu rzeźnia i prawie zero fabuły (fabuła sprowadza się do: "To ty mnie zdradziłeś!!"... I rzeźnia. "Zejdź mi z drogi!!!"... i rzeźnia. "Pokonaliśmy Cię już raz Death Dealerze, pokonamy Cię i tym razem!!!"... i rzeźnia.) No i moi idole rysownicy odpowiadają za rysunki (Simon Bisley - niestety nie postarał sie tym razem i resztę musiał naprawić wyśmienity Liam Sharp i Artur Suydam). Komiks prymitywny, prosty, świetnie narysowany, rzeźnicki, konkretny, po prostu mroczne Fantazy. Komik dla ludzi z ułożonym charakterem bo to sterta głupot jest.


OK, zaczyna sie film Legenda Zorro.... kończę więc...  No co?


A tak na marginesie to  ja piszę właśnie pracę magisterską o komiksie, konkretnie "Komiks w kulturze masowej" :D

Do zobaczenia

I tak pewnie jeszcze będę edytował te wypociny ;P
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2008, 11:25:20 pm wysłana przez Death Dealer »

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 12, 2008, 11:26:06 pm »
Czyli jednak ktoś tu czyta komixy ;)

X-Men są chyba moimi ulubieńcami z Marvela jeśli chodzi o typy superbohaterów z mocami. Spider-Man różnie mi się kojarzy, raz dobrze a raz źle... Z Pająkiem najbardziej podobał mi się pierwszy numer MM - 'Torment' Todda McFarlane'a. Ale najbardziej podobała mi się kreskówka, jest o cały poziom lepsza niż to ścierwo Sama Raimiego.

Punishera lubiłem bo to jedna z nie wielu postaci w Marvelu która zabija. Jak sie już prowadzi krucjatę przeciw bandziorom to konsekwentnie. Hehehe nie lubisz filmu o Franku Zamku Dealer? A ja akurat przed chwilą go oglądałem z kumplem [prawie zasnąłem]:)  Ghost Rider ma zajefajny klimat, szkoda że go było tak mało w PL. I film też spieprzyli... >:(

W Batmanie najbardziej podobało mi się to że tam nikt nie miał supermocy. Wszyscy byli świrami a Batman właściwie największym..... :D

Widzę że wszyscy czytamy przynajmniej jedną tą samą pozycję - LOBO. Nie sądzę Dealer żeby komixy z Lobo były totalnie bezwartościowe. OK, to nie jest 'Maus' czy 'Sin City' ale w 'Lobo/Mask' czy 'Dzieciobójstwie' przemoc była tak przerysowana że aż zakrawało to na coś więcej niż 'dobrą' rozrywkę. Szczególnie ostatnie strony 'Dzieciobójstwa'. Obok 'Ostatniego Czarniana' stawiam jeszcze 'NIE Amerykańskich Gladiatorów'. Ważniak Kickass!
Niestety nie miałem okazji czytać 'Superman Przegrywa z Lobo'

Dantos wiesz co, z Hitmanem to ja kojarzę tylko 3 historie. Znasz jakieś jeszcze? w tym jedna z Ważniakiem. A z filmami masz tak jak ja, też ich sobie nie odpuszczam ;) Iron Man'a już zaliczyłem czekam na Dark Knight'a :)

Maniak ostatnio myślałem nad skompletowaniem sobie tej historii w której Cark ginie. Wiesz może które to były numery? Jeśli tak: Hilfe!

Dealer Komiks polski jest ciężki w odbiorze. Był ciężki przynajmniej dla mnie. Ale '48 Stron' Adlera i Piątkowskiego to rzecz niesamowita. Najlepszy pastisz na świecie...
Manga jest fajną odskocznią od czasu do czasu. Właśnie mam fioła na punkcie Evangeliona
Ty też jesteś fanem Drapieżcy? No, no....Ja za pierwszy pojedynek Batmana z Predatorem dałem 4 dychy....

PS: "Bestio"? Rrrrrrrrrr...... ;D

Offline Maniak

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 915
  • Właściciel strony mkpl
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 13, 2008, 07:28:30 am »
Niestety już nie pamiętam ale to był rok 95. w jednym z komiksów Supermen walczył z Lobo. Ale to były jedne z pierwszych numerów. Ale i tak wole najbardziej komiksy które niestety w Polsce nie wiem czy wogle się ukazały ale to są Marvel VS DC - Taka gierke bym sobie kupił jak by wyszła.

Offline Tibo

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 215
  • "Tylko umarli widzieli koniec wojny"
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 13, 2008, 03:27:33 pm »
Z Marvela to mi się najbardzie podobał Captain America (kutasy go uśmiercily ; /) i X-man

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 13, 2008, 04:55:08 pm »
Niestety Marvel Vs DC chyba nie wyszło w Polsce....
No cóż będe musiał poszperać na necie...

A ja gdzieś czytałem że Captain okazał się czarny...
I o śmierci też czytałem, podobno snajper go skosił [nawet we wiadomościach na Polsacie o tym mówili :o]

A czytał ktoś z was 'The Blankets'?

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 13, 2008, 06:34:51 pm »
Czyli jednak ktoś tu czyta komixy ;)

Czyta ...i ogląda. Bo dla dla mnie ważny jest też rysunek, a czasami nawet jest ważniejszy dla mnie od treści ;)

Cytuj
Hehehe nie lubisz filmu o Franku Zamku Dealer?

Lubię, a le tylko nielubiana wersję z Dolphem Lundgrenem, aktorem, który zawsze edzie dla mnie idealnym przykładem Punishera. Filma w sumie klasa "B", ale chyba z braku funduszy, bo jak dla mnie to o niebo lepszy od tego nowego, którego ledwo przetrwałem w złości - tak zdewastować taką kultową postać >:(

Cytuj
A ja akurat przed chwilą go oglądałem z kumplem [prawie zasnąłem]:)

No nie dziwie się, film jest słaby jako film sensacyjny w ogóle... najgorszy film na podstawie komiksu jaki widziałem.

Cytuj
Ghost Rider ma zajefajny klimat, szkoda że go było tak mało w PL. I film też spieprzyli... >:(

No spieprzyli strasznie, nawet efekty go nie uratowały. Fajna rozrywka dla kogoś kto nie zna tematu.


Z Pająkiem najbardziej podobał mi się pierwszy numer MM - 'Torment' Todda McFarlane'a.

Mi sie podobał jak byłem mały. Czytałem go jakiś czas temu - nuuuda jak flaki z olejem. Rysunki dobre i ciekawe podejście do tematu. Ale samo poprowadzenie akcji, dialogi..... przeciągaaanieeee.... Przeczytaj go sobie dzisiaj.


Cytuj
Ale najbardziej podobała mi się kreskówka, jest o cały poziom lepsza niż to ścierwo Sama Raimiego.

Kreskówka owszem fajna, bardzo ja lubiłem, z tym "ścierwem" Sama Raimiego to stary przesadzasz. To jeden z najlepszych filmów na podstawie komiksów. Nie wiem co Ci się tam nie podobało? Świetna rozrywka, efekty specjalne, aktorzy, reżyseria, zajebista przygoda i świetne kino familijne. Zawsze można zrobić lepiej i więcej, ale w ostatnich czasach robią dużo i bardzo źle. Spider-man wypadł naprawdę niezłe na tle innych... Dzięki  ostatnim spidermanom poczułem sie młodziej i poczułem ponownie magie dzieciństwa ;)

X-MEN, Avenger - nigdy nie lubiłem, w ogóle zawsze śmieszyły mnie wszystkie super grupy, szkoda mi było na to kasy.

Kapitan Ameryka gdzieś przelotem czytałem dość fajny Mega Marvel. Ale jak wspomniałem śmieszą mnie superbohaterowie w kolorowych trykotach - spider man był i jest wyjątkiem. Natomiast filmy typu X-MAN, Fantastic 4, Hulk, oglądam z przyjemnością bo są dobrym, przyjemnym i niewymagającym kinem. Taki mój gust...


Co do Mangi to jest KILKA fajnych dobrze narysowanych (bez wielkich oczu) komiksów. Osobiście nie czytam i nie interesuje się specjalnie, ale doceniam.


Cytuj
Ty też jesteś fanem Drapieżcy?
No, no....Ja za pierwszy pojedynek Batmana z Predatorem dałem 4 dychy....

Ja go zamawiałem aż z kosmosu, bo w moim małym mieście go nie było w kiosku. Lubię obcego ale fanem jestem Predatora, nawet na tandetny film "Aliens versus Predator 2" poszedłem specjalnie dla niego i tylko dla niego, wymiatał niesamowicie i to był jedyny plus filmu ;) Uwielbiam tego stwora.



« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2008, 07:10:35 pm wysłana przez Death Dealer »

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 13, 2008, 09:28:53 pm »
Co mi sie nie podobało w Spider-Manie Raimiego?
Hmmmmm..... nie powiem że wszystko bo to nie prawda ale na pewno dużo.

Wiesz mi się zajebiście X-Men podobał [świetni aktorzy, akcja płynnie się rozwijała, efekty całkiem spoko]. Na Spidera szedłem z wielkimi nadziejami a film po prostu ich nie spełnił. Na drugą część poszedłem już z mniejszym entuzjazmem ale też z nadziejami. I było ok. Najlepsza wg mnie część. I trójka.....

TO CO MI SIE NIE PODOBA W SPIDER-MANIE SAMA RAIMIEGO:
01] Green Goblin z Power Rangers
02] Toby ma głos jakby przechodził mutację nawet w 3 filmie
03] W NYC mieszka 20 milionów ludzi a zawsze porywają MJ
04] Macki przejmują kontrolę and Octaviusem  :o WTF?
05] Parker pod kontrolą symbiota zachowuje się nie jak zło wcielone tylko zarywa laski i "wozi sie" po mieście czyli brakuje mu tylko dresu i podkładu "Stain' Alive' Bee Gees
06] Eddie jako Venom wygląda jak żaba i jest przez 30 min filmu [to po co w ogóle go dawali?]
07] Żarty typu: "kostium pije mnie w kroku" chociaż tu sie czepiam trochę [to mogę znieść]
08] Reżyser nie potrafi nawiązać więzi między głównym bohaterem a widzem. Naprawdę stary, nic nie poczułem, może to moja wina... ale raczej Sama też
09] A! I chyba najważniejsze: ten pieprzony patetyczny styl wychwalający nieskazitelnego Amerykańskiego Bohatera: jak w jedynce nowojorczycy rzucali w Goblina kamieniami to spoko. Ale scena w pociągu kiedy ludzie mówią do Doc Ocka: "Jeśli chcesz Spider-Mana to musisz zmierzyć sie ze mną" jest przegięciem. A zwieńczeniem jest finałowy pojedynek w 3 części...Flaga USA, "Ach ta brutalność" i płaczący policjanci

Zrozum mnie Dealer, ja nie jadę po tym filmie, podobał mi się Octopuss, JJ Jamison i James Franco jako Goblin Jr oraz muzyka [Elfman rządzi] ale nie mogę przeskoczyć tej reżyserii i wyżej wymienionych rzeczy.
W ocenie od 1 do 6
Spider-Man   - 3+
Spider-Man 2 - 4+
Spider-Man 3 - 2+/3=

Zgadzam sie jednak że na tle innych komiksów Marvela Spider jest w czołówce [wg mnie zaraz po X-Men, X2 i Iron Manie]
A najgorszy? Hulk [nuda i wszystkie najlepsze sceny w trailerze >:(]. Najbardziej za to nie wykorzystanym potencjałem jest GR i Electra
Punishera z Dolphem widziałem i jest spoko chociaż rzeczywiście klasa B jak cholera.
W tym nowym podobała mi sie muza i czasami Thomas Jane. Niektóre akty brutalności też są godna uwagi i tyle.

Tormenta czytałem dość dawno może masz rację [czasami nudził, ale mi sie podobał klimat i puenta] A przeczytam go kiedy indziej do dziś nie mam nastroju na Marvela... ;)

Byłeś na AVP2? A ja sie nie przemogłem. Chociaż kumpel mi mówił że jest lepszy od jedynki w tym że w jedynce mieliśmy kilku Predatorów i co chwila dostawali po dupie a w dwójce jest jeden i rozpier***a wszystkich
A ogólnie warto nad nim siedzieć?

Dealer nie przejmuj się. Ja jestem z Gdańska a kupowałem "BvsP" w Katowicach kilka lat po wydaniu.....
A skąd ty jesteś Brachu?
« Ostatnia zmiana: Maja 13, 2008, 09:41:01 pm wysłana przez SlaveMe TortueMe KillMe »

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 14, 2008, 02:13:53 pm »

TO CO MI SIE NIE PODOBA W SPIDER-MANIE SAMA RAIMIEGO:

01] Green Goblin z Power Rangers

- ZGADZAM SIĘ, Ale aktor pasował WYŚMIENICIE! Tylko ten kostium!


02] Toby ma głos jakby przechodził mutację nawet w 3 filmie

- (przeciez to deatal!! Ja nawet uwagi an to nie zwróciłem! - czepiasz się ;P)


03] W NYC mieszka 20 milionów ludzi a zawsze porywają MJ

- I o to chodzi!!! To jest bajka, niech porywaja Mary Jane, a Spider niech ja ratuje, w koncu ona jest słabym punktem Spider-Mana, źli ludzie to wykorzystują. Musisz czasami wyluzować i przymrużyć oko bo skończysz jak ja. Pół roku nerwicy! Oczywiście jest granica w przymrużaniu oka  - The Punisher, Ghost Rider)

04] Macki przejmują kontrolę and Octaviusem  :o WTF?

- (też detal! On po prostu oszalał i wmawiał sobie, że one go kontrolują. Cały jego gniew po prostu z niego uchodził. Z reszta tego było tak mało w filmie, ze niepotrzebnie sie tym przejąłeś).

05] Parker pod kontrolą symbiota zachowuje się nie jak zło wcielone tylko zarywa laski i "wozi sie" po mieście czyli brakuje mu tylko dresu i podkładu "Stain' Alive' Bee Gees -

- JESZCZE NIE WIDZIAŁEM


06] Eddie jako Venom wygląda jak żaba i jest przez 30 min filmu [to po co w ogóle go dawali?]

- JESZCZE NIE WIDZIAŁEM

07] Żarty typu: "kostium pije mnie w kroku" chociaż tu sie czepiam trochę [to mogę znieść]

- Hej! Spider-Man jest kolorowy, to jest prawie baśń, walka dobra ze złem, fantastyka dal dzieci, ten żart był zabawny i scena trwała zaledwie kilkanaście sekund! Mógł cię nie śmieszyć, ale innych śmieszył - w serialach i komiksach było gorsze, głupsze sceny i żarty. Według mnie czepiasz się detali:)


08] Reżyser nie potrafi nawiązać więzi między głównym bohaterem a widzem. Naprawdę stary, nic nie poczułem, może to moja wina... ale raczej Sama też

- To Twoja wina. I nie mówię tego złośliwie. Sam po sobie widzę, że czasami to kwestia podejścia do filmu. Jednego dnia byle jaki film może zachwycić albo co najmniej dać Ci dobra rozrywkę, innego dnia ten sam film cię zmęczy i będziesz go wyklinał. Kiedy pierwszy  film Spider-Man wchodził do kin, to robiło mi się słabo bo nie czułem klimatu i drażniła mnie ta cała nowoczesna otoczka, czułem tylko nabijanie kasy. Nie podobali mi się aktorzy i kostium (mimo, ze filmu jeszcze nie widziałem). W końcu przez przypadek obejrzałem film - chyba po dwóch latach - i dzięki niemu poczułem sie lepiej, młodziej, poczułem na nowo klimat komiksów, starych bohaterów...
Ja przestałem patrzeć na filmy z punktu dorosłego (25 letniego )człowieka, próbuję patrze teraz na nie tak, jak bym miał 14-15 lat. Ale dobra rada... walnij sobie do picia coś mocniejszego z lodem. Ja tak ostatnio się relaksuję i filmy sprawiają mi radość i przyjemność. Chociaż niektórych filmów nie da się znieczulić (czyt. Ghost Rider) ;)

"09] A! I chyba najważniejsze: ten pieprzony patetyczny styl wychwalający nieskazitelnego Amerykańskiego Bohatera: jak w jedynce nowojorczycy rzucali w Goblina kamieniami to spoko. Ale scena w pociągu kiedy ludzie mówią do Doc Ocka: "Jeśli chcesz Spider-Mana to musisz zmierzyć sie ze mną" jest przegięciem. A zwieńczeniem jest finałowy pojedynek w 3 części...Flaga USA, "Ach ta brutalność" i płaczący policjanci"

- ZGADZAM SIĘ. Ja lubię patos ale ma on swoje granice, te sceny tez mnie drażniły, ale tych z trójki nie widziałem

Po części bardzo dobrze Cię rozumiem, ale jednocześnie uważam, ze Bardzo przesadziłeś określając film "ścierwem". To samo mógł bym powiedzieć o X-men, tylko dlatego, że nie podobało mi sie kilka rzeczy?? Nie lubię X-men jako komiksu i jako bohaterów w ogóle, ale filmy wcale nie były rewelacyjne! Ta statua Wolności na końcu "jedynki" - symbol Ameryki, ta wzruszająca współpraca bohaterów. To było też dziecinne, ale ogół filmu był całkiem dobry. Podobał mi się i przymrużałem oko na wszystkie "niedociągnięcia".


Cytuj
Elfman rządzi]
- Zgadzam się


[quoteZgadzam sie jednak że na tle innych komiksów Marvela Spider jest w czołówce [wg mnie zaraz po X-Men, X2 i Iron Manie][/quote]

Tyle dobrego ;)

Cytuj
Najbardziej za to nie wykorzystanym potencjałem jest GR i Electra

i jeszcze Dare Devil.

Smutne, tez nad tym ubolewam. Najgorsze, ze po tych shitach nikt nie będzie chciał tego zmienić i pójdą one już do archiwum z tytułem - "gnioty".


Cytuj
Byłeś na AVP2? A ja sie nie przemogłem. Chociaż kumpel mi mówił że jest lepszy od jedynki w tym że w jedynce mieliśmy kilku Predatorów i co chwila dostawali po dupie a w dwójce jest jeden i rozpier***a wszystkich
A ogólnie warto nad nim siedzieć?

Hmmmm... Od "jedynki" absolutnie nie jest lepszy!! Chociaż ona tez jest jak dla mnie lipna! AVP2 to najgorszy film S-F jaki widziałem, ale poszedłem na to tylko dla predatora. Film jest tragiczny, ale jeżeli lubisz predatora to warto sobie ten film załatwić i dla niego samego obejrzeć. Predator w AVP2 tak jak mówisz "rozpier***a wszystkich" w dodatku bez ładu i składu. Bawiłem sie na filmie dobrze jako fan predatora. Film oceniam ma "1" w skali 1-10. Za samego predatora dał bym 8-9. W tym filmie drapieżnik wreszcie wygląda jak powinien. Niestety boję się, że po tej porażce Hollywood zamknie cały rozdział i nigdy już nie wróci do tematu... :'(

Jak to kur..a mać jest, ze tak wielkie rzeczy daj się jakim debilom, którzy wszystko niszczą?? Świat zwariował!

Cytuj
Dealer nie przejmuj się. Ja jestem z Gdańska a kupowałem "BvsP" w Katowicach kilka lat po wydaniu.....

Ja też kupiłem chyba 4-5 lat po wydaniu :D

Cytuj
A skąd ty jesteś Brachu?

A co? chcesz mi wpierd&%$ć?? :D

Z małego miasteczka na końcu świata - Kożuchów - niedaleko Zielonej Góry.


-bez odbioru-


Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 14, 2008, 03:04:25 pm »
Dealer, ja żyję po to by sie czepiać szczegółów ;D

może masz rację że podchodzę do tego filmu za poważnie. Po trójce to zrozumiałem. Ale co mi pierwsza część krwi napsuła to napsuła. Ale nie było by źle gdyby zrobili go w poważniejszym tonie, chociaż krytycy i  tak by go zjechali a fani poczuli by się nieswojo. Ale byłbym gotów zaryzykować.

Nie widziałeś trójki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????????
Jezusie w Niebiosach! Musisz ją koniecznie zobaczyć! Ja nawet byłem na niej w kinie! Oczywiście nie płaciłem za bilet ale zabawa przednia ja sie nie podchodzi już do niej poważnie. Jako komedia rządzi, jako film o Spider-Manie ehhh....nie zachwyca

I jeszcze muszę sie obronić trochę że to nie jest tylko moja wina. Ja bardzo chciałem żeby mi się ten film spodobał i na początku sobie wmawiałem że jest super ale potem zrozumiałem że do mnie nie trafia totalnie.
I nie chodzi mi o fabułę. Bo ta w X-Menach też była naciągana no bo jak niby zmiana wszystkich przywódców światowych ma polepszyć los mutantów? Mi chodzi o sposób prowadzenia narracji. U Singera jedna scena wypływa z drugie i ja wyjaśnia lub rozwija a Raimiego czułem jakby niektóre sceny były ni z gruchy ni z pietruchy np. scena z wysadzeniem  firmy Quest [jeśli dobrze pamiętam] i dla mnie nie był to detal bo czułem to w innych miejscach filmu...
Chyba sobie obejrzę trylogie nie długo... :)

Jakie AVP czytałeś? Bo ja posiadam "Wojnę" Xsenogenesis [Shit!] i parę innych. Niestety nie mam Pierwszego spotkania...... :'(

Jakbym chciał wpierdolić to bym nie pisał "Brachu" :)

"Thin-de le'hasuan 'aloun'myin-del bpi-de gka-de hasou-de paya" ;)

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 14, 2008, 03:24:24 pm »
OK, Rozumiem bo jestem wyrozumiały i bardzo tolerancyjny. Nie obrażajmy sie:)

A ja właśnie mam wydanie specjalne "Aliens versus Predator" TM-SEMIC WYDANIE SPECJALNE 3/94. Jeden z moich najbardziej ulubionych - głównie za fabułę i klimat. Najlepszy konflikt tych dwóch ras jaki miałem w rekach. Według mnie bezapelacyjnie bije wszystkie filmy AVP na głowę. Polecam.

"Aliens versus Predator"



Tu z resztą ktoś go sprzedaje za 50 zł!!:
http://www.allegro.pl/item356271642_aliens_vs_predator_wydanie_specjalne_pl.html

Hmmm niby dożo, ale ja mojego bym za 200 zł dopiero sprzedał. Sentyment i unikalność. Bardzo mi sie marzy wersja oryginalna.


Miałem też w rekach "Aliens vs Predator: WAR" porażka. Z komiksów z Predatorem to tylko: "Aliens versus Predator", "Batman versus Predator", "Batman versus Predator III" - bardzo fajne rysunki - z fabułą już gorzej.
Jeżeli komiksy z Obcym to: ""Aliens versus Predator" i "Alien: Labirynt".

Planuje sobie kopić kilka zagranicznych ale wiele z nich to kichy i nie mogę się zdecydować. Nie chcę kupować jakiegoś gniotu.

Marzy mi się tez figurka Predatora ale na razie jedyna jaka mi się podobała (na aliengroup) jest już wyprzedana :(.



PS:

Aha! Jeszcze świetnym komiksem z Marvela jest.... "WEAPON X" !!! Geneza rosomaka. Jedyny komiks z gatunku x-men który akceptuję.
« Ostatnia zmiana: Maja 14, 2008, 03:29:19 pm wysłana przez Death Dealer »

Offline Dantos

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 380
    • Zobacz profil
Odp: KOMIXY & NOWELE GRAFICZNE
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 14, 2008, 04:22:06 pm »
Aha! Jeszcze świetnym komiksem z Marvela jest.... "WEAPON X" !!! Geneza rosomaka. Jedyny komiks z gatunku x-men który akceptuję.

hehee masz u mnie duzego plusa  ;D WEAPON X to chyba najlepszy komiks z wolvim jaki czytałem.
Jezeli w ogole mowa o mega marvelach to mi sie jeszcze bardzo podobal ten o szablozebnym.Przedzwszytkim bardzo mi sie podobala kreska w tym tytule , gosc ktory narysowal ten komiks mial ogromny talent.A wy co o nim sadzice ,czytal ktos ?