Autor Wątek: Warszawski klan Mortal Kombat  (Przeczytany 2073 razy)

Offline Annihilator

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
Warszawski klan Mortal Kombat
« dnia: Maja 18, 2008, 01:37:23 pm »
Ostatnio spotykamy się z Maniakiem dość regularnie, gramy wymieniamy doświadczenia, powstał też pomysł założenia/reaktywacji klanu. Wiem, że jest to strasznie trudne i prawie nie możliwe (skoro ciężko Wam się umówić na netplay ;D) jednak postaramy się aby zrobić wszystko w tym kierunku. Wiadomo, że klan nie musi się spotykać w każdą sobotę o 8:30. Zajebiście by było gdybyśmy się spotkali np. w 5-osób raz na kwartał. Tak więc wstępnie proszę osoby mieszkające w warszawie i mające chęci dołączenia o krótkie podpisy. Zobaczymy jak wyjdzie, ustalimy termin spotkania o wiele wcześniej i przekonamy się czy ma to w ogóle sens.

Pozdrawiam, licząc na Was kombatanci!

Offline LK-9T9

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 229
  • UMK3 4 life!
    • Zobacz profil
Odp: Warszawski klan Mortal Kombat
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 18, 2008, 03:15:48 pm »
jak mi zalatwicie robote w wawie to sie przeprowadzam i bede mogl grac z wami nawet codziennie ;D

Offline Tibo

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 215
  • "Tylko umarli widzieli koniec wojny"
    • Zobacz profil
Odp: Warszawski klan Mortal Kombat
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 18, 2008, 03:50:15 pm »
A na jakiej zasadzie miał bym działac ten klan.

Offline Annihilator

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
Odp: Warszawski klan Mortal Kombat
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 18, 2008, 05:03:56 pm »
Spotkania klanowe, granie w lidze, turnieje rozwój klanu. Tak jak klany każdej innej gry :) Nie jest także powiedziane, że każdy kto się wpisze stanie się członkiem klanu. Spotkanie fanatyków mortala nie jest równe z uczestnictwem. Trzeba się odrobinę wykazać ale mi się tu nie zniechęcać ;D 

Offline Tibo

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 215
  • "Tylko umarli widzieli koniec wojny"
    • Zobacz profil
Odp: Warszawski klan Mortal Kombat
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 18, 2008, 06:24:04 pm »
Hehe na jakiś zlot klanowy to bym mógł wpaść i pogadać ale z 2 storny nie jestm aż tak dużym fanem Mortalemy żeby bardzo się angażować w klan