Wszystko kwestia gustu. W sumie to od 2D powracają: Kabal, Smoke, Ermac, Nightwolf, Sindel i Jade. Pierwsze 3 należą do moich ulubionych, pozostałe 3 też lubię, więc fajnie, że się znalazły. Baraka i Mileena od czasów 2D pojawiły się tylko w MkGold (gdyby nie emulatory, większość by wogóle w to nie grała), również należą do moich ulubionych postaci. Tanyą w Mk4 grałem w sumie wiecej niż Sonyą (pewnie sie komuś narażę
), więc również tą postać bardzo lubię.
Jeżeli chodzi o tą 6 z MkDA: Scorpion, Sub-Zero - oczywiście nie mogło ich zabraknąć, od MKDA Scorpion dostał 2 fajne specjale, Sub-Zero ma znowu Ice Clona, (te wydzielanie mroźnej energii w DA już nie powiem jak wyglądało), tylko stroje są ogólnie nieco słabsze od tych z DA.
Raiden też dobrze, że jest, ponadto przywrócono mu torpedę, której brakowało w MKDA.
Kenshi to w sumie fajna postać, nie mam zastrzeżeń, Li Mei może być. Tylko Bo Rai Cho już nie bardzo mi tu pasuje.
Jeżeli chodzi o nowe postacie:
Havik - dość fajna postać, na pewno najbardziej oryginalna,
Hotaru - w sumie nie jest taki zły, ten specjal przypominający vulcanic eruption Tsunga z Mk3 jest dość ciekawy, najgorzej, że postać ma tylko 2 specjale wogóle,
Kira - taki żeński odpowiednik Kano, może być,
Kobra - wyglądem przypomina mi Kena ze Street Fightera, wygląd mało oryginalny, ale ciosy ma całkiem dobre (choć na razie chyba tylko raz niem grałem
),
Ashrah - strój aternatywny ją ratuje, bo ten podstawowy to pasuje do paryskich wybiegów, a nie do Mortala,
Dariou - wygląda durnowato, ciosy durnowate, niepotrzebny,
Darrius - podobnie jak wyżej, no może z ciosami nieco lepiej,
Shuninko - dziadziusiem chyba raz grałem, ale ma się we wszystkich zmieniać (akurat tego jeszcze nie robiłem
), ale jakoś tam ujdzie.
Aha, bym zapomniał o Liu Kangu - tak sobie lubię ta postać, w trójce mnie najbardziej drażni. Wersja zombi jest chyba najlepsza, bo najbardziej oryginalna, szkoda tylko, że tymi łańcuchami nie może walczyć.