I widzisz? Da się i od razu lepiej się czyta
Bardzo duzo ludzi twierdzi ze Mortal Kombat I jest bardzo dobrym filmem. Malo % jest za tym co mysla ze jest sredni. Przynajmniej jest z mojego doswiadczenia bo z ludzmi co gadalem na ten temat to mowili ze dobry albo zajebisty czy wporzadku, bardzo dobry.
Zgadzam się. Wiele osób twierdzi, że ten film jest bardzo dobry jak na ekranizację gry komputerowej. Sam wielki krytyk filmowy jakim jest Douglas Darien Walker pewnego razu wyraził swe sceptyczne zdanie na temat filmu Mortal Kombat i został na drugi dzień zasypany e-mail`ami, że się myli i film MK wcale nie jest tak słaby jak mówił.
Nie wiem co Death widzi cos z lego w tym filmie. Czepia sie jakis pierdol jak zawsze, pieprzy cos o jakims gownie jakby dobrze sie na tym wszystkim znal. Albo udaje cfaniaka albo jest rzeczywiscie taki zajebisty i umie w takim filmie wybadac jakies sensowne bledne argumenty.
Akurat ręczę Ci, że o Mortal Kombat, niuansach fabularnych, klimacie, wątkach pobocznych, O WSZYSTKIM co może być związane z grą spod znaku smoka, to najwięcej przegadałem z Death Dealerem właśnie. Nawet dwa razy się spotkaliśmy i oba te spotkania przegadaliśmy na tematy związane z Mortal Kombat. Dlatego uwierz mi, że kto jak kto, ale Death Dealer zna się na serii MK. Był z nią od lat 90 i jest do teraz. Jest również artystą, pracuje jako instruktor artystyczny w ośrodku kultury, więc jeżeli on widzi dziury w filmie Mortal Kombat, to ma do tego pełne prawo, gdyż zna się na tym jak nikt inny. Osobiście uważam film za kawał dobrej produkcji. Zapewnia mi emocje, humor Johnnego Cage`a, oraz świetne jak na tamte lata efekty specjalne. Dla mnie idealny film oparty na mojej ukochanej grze. Jednak ja nie wymagam za wiele, a na film spoglądam pod kątem sentymentu. Mając naście lat w latach 90 i kiedy po raz pierwszy puszczono film w telewizji, było to dla mnie wielkie przeżycie. Tak wielkie, że nagrałem film na VHS i oglądałem średnio co roku na swoim wideo. Kasetę tą mam do dnia dzisiejszego i zapewne oglądnę ją jeszcze raz na wideo które również zachowałem. Dlaczego na tej starej kasecie z lat 90, a nie na ekranie monitora? Ano dlatego, żeby przypomnieć sobie magiczne lata 90 i film który był częścią tych cudownych czasów. Dygresja ta, miała na celu uświadomić Cię, że ludzie patrzą na sprawy przez różne płaszczyzny doświadczeń. A mówiąc, że film jest idealny, wcale nie myślę, że to ja mam rację, a ci co mówią "słaby" jej nie mają. Ja po prostu patrzę przez swoje sentymentalne schematy które ukształtowały mi taki, a nie inny pogląd. Dlatego Franqey i Death Dealer również mają prawo do takich, a nie innych rozmyślań. Zresztą obaj Panowie są koneserami jeżeli chodzi o pojęcie sztuki. A już na pewno nie wolno mówić, że mają płytki i cienki gust.
A jakbys byl Adept chociaz troche inteligentniejszy to bys sie domyslil o co biega. Ale widze ze z toba to trzeba jak z uposledzonym
Przepraszam za mój brak inteligencji, ale co miałem się domyślić? Że Twój pogląd jest jedyny i najważniejszy? Że osoby które przewyższają Cię pojęciem sztuki się mylą bo Twoi koledzy z gimnazjum uważają tak jak Ty? Powiedz mi jakiej muzyki słuchasz i Twoje Top10 filmów, to ja powiem Ci kim jesteś.
A i jeszcze chcialbym cos dodac ;d Masz dla mnie cienki gust Death
Gdybyś nie napisał dwóch ostatnich zdań to bym teraz tego nie pisał. Nie dajesz mi jednak wyboru, gdyż znowu wchodzisz na kogoś kto naprawdę ma prawo się wypowiadać w pewnych kwestiach. Kim Ty jesteś? Co zrobiłeś, jaki jest Twój zawód i co masz wspólnego ze sztuką by mówić, że inni racji nie mają wypowiadając się o kinematografii? Jeżeli skrytykowali film Mortal Kombat, to znaczy, że znacznie wyżej cenią sobie walory estetyczne i edukacyjne jakie ma oferować film niż my. Jeżeli podali do tego jeszcze argumenty, to wystarczy przyjąć ich zdanie i mieć swoje, a nie pisać o tym, że "Death ma cienki gust". Bo wchodzisz obecnie na teren na którym jesteś na straconej pozycji.
czepia sie jakis pierdol jak zawsze, pieprzy cos o jakims gownie jakby dobrze sie na tym wszystkim znal. Albo udaje cfaniaka albo jest rzeczywiscie taki zajebisty
Ja Ci więc pokażę dorobek Death Dealera odnośnie Mortal Kombat, ale Ty też będziesz musiał mi pokazać swój, skoro kwestionujesz jego prawo do własnej opinii. I założę się jednak, iż naprawdę nie będzie co porównywać
Jeżeli Death Dealer mówi, że film jest słaby, to uwierz mi, że gdybyś go znał jako człowieka, to byś zrozumiał dlaczego tak pisze.