No dobrze, na początek napiszę, że kombat kast był dziś świetny i w moim poście będzie sporo cukru, co w sumie po ostatnim revealu nie było AŻ tak oczywiste (ale spokojnie - jad też będzie, bo moje wrażenia co do pani Cetrionowej też się w tej wypowiedzi znajdą). Ok lecimy
KollectorDesignKapitalny!! Tak właśnie powinny prezentować się nowe 'nieludzkie' postacie dodawane do Mortala. Z trójki: on, Geras, Cetrion, jest zdecydowanie najlepszy i najbardziej oryginalny. Cztery ręce (edit: przyjrzałem się i jednak sześć!!!) niebieska skóra, jakieś dziwne nogi, pazury, kaptur, mroczny wygląd, nowa rasa, różnorakie przedmioty - no jest wszystko, co powinno być. Jego archetyp jest genialnie nieoczywisty, i ogólnie te jego animacje, gdy z tego swojego pierdolonego plecaczka, dodatkowymi rękoma, wyjmuje różne dziwy i atakuje nimi oponenta, to jakiś majstersztyk. Nie wiem kto z NRS wpadł na pomysł designu takiego popierdoleńca, ale powinien dostać podwyżkę. I stawiam wszystkie pieniądze świata, że nie jest to ten sam gość, który był odpowiedzialny za wymyślenie Cetrionki. Absolutnie mnie ujął. Moim jedynym zmartwieniem co do niego jest to, że prawdopodobnie w story będzie punching bagiem. Już samo jego intro, że cośtam cośtam Shao Kahn to krul i jest najlepszy, sugeruje, że zapowiada się jako jednowymiarowy bad guy, który niestety raczej będzie obskakiwał wpierdol od Cassie i reszty, ale mam nadzieję, że się mylę.
Gameplay/MovesetOryginalny i zaskakujący. No rozpierdala mnie ten jego plecaczek na kawałki
to jest tak dobre, że nadal nie wiem jak NRS na to wpadło. No bo właśnie, mamy gościa, który się nazywa Kollector, kolekcjonuje różne rzeczy, więc w sumie w stylu NRS byłoby dać mu po prostu ruchy innych postaci, które przejął poprzez np. przejmowanie ich rzeczy. A tu nie! Gościu ma swój własny moveset, którego nie zapierdolił od klasycznych fighterów, za co ma jeszcze większy szacun na dzielni. Podoba mi się jego szybki projectile, rzuty latarnią (?) i tą linką, która fajnie oplata oponenta. To jest serio dobra postać i to serio dobry moveset!
Fatal Blow/FatalityFatal blow jest bardzo dobry! Szczególnie podoba mi się końcówka, gdy z szyderczym uśmieszkiem podrzyna przeciwnikowi gardło. Jego fatality przypomina mi trochę to Mileeny z MKX, ale baaardzo jaram się momentami, gdy rozrywając oponenta sprawdza sobie w międzyczasie co mu się przyda i upycha te części ciała do tego swojego magicznego plecaczka
Noob SaibotDesignBardzo fajny. Zastanawiałem się jak to ugryzą, żeby nie było rozczarowania, bo w sumie mimo całej mojej sympatii do Nooba, to jednak ciężko zrobić coś oryginalnego używając jedynie czarnego koloru, a tu proszę, wybrnęli i to całkiem sprawnie. Ten 'medieval look' jak to Steve chyba powiedział na kaście, bardzo do niego pasuje. Czyni z niego takiego... czarnego rycerza? jakiegoś dziwnego posłańca śmierci? Nawet ktoś na TYM miał skojarzenie z Nazgulami z LoTRa i to chyba dość trafione porównanie. Nie mówię, że to źle. Jego wygląd jest odpowiednio mistyczny, odpowiednio mroczny i odpowiednio wyważony, żeby nie być śmiesznym, a jednak budzić grozę i lęk w przeciwnikach. Jestem też zwolennikiem motywu tego sierpa, który ma wbity w plecy. To bardzo ciekawe rozwiązanie. Do tego jego cień również wygląda kozacko, także tutaj mamy po prostu dobrze zaprojektowaną postać (w obu wariacjach, które dziś pokazali), która powinna zadowolić każdego fana Nooba z poprzednich gier
Gameplay/MovesetMyślę, że również zadowoli każdego fana Nooba, zwłaszcza tych, którzy przekonali się do niego w MK9. Dostajemy dużo ruchów klasycznych i dużo wykorzystań jego cienia. To dobra decyzja, bo jeżeli coś jest dobre, to po chuj to na siłę ulepszać. Teleport jest, throwy oparte o portal są, wkurwiający projectile jest, wypuszczanie cienia jest. Propsuję krushing blow po 10 cieniach - zwłaszcza, że i tak się tym spamuje w trakcie walki, więc będzie to wychodziło samoistnie. No co tu więcej gadać - jest dobrze!
Fatal Blow/FatalityJestem delikatnie rozczarowany fatal blowem. W sensie takim, że no... fajnie, że jest użycie cienia, użycie portalu itp. ale mam jakiś taki niedosyt. Nie wiem sam czemu. Może dlatego, że jakoś czuję niewykorzystany potencjał? Może coś bym jednak zrobił inaczej? Don't get me wrong. Jego fatal jest dobry, ale mam dziwne wrażenie, że mógł być jeszcze lepszy. Natomiast fatality to już klasa sama w sobie. Ciekawy motyw i świetna animacja (która nie jest aż tak bardzo groteskowa - na szczęście!). Bardzo dobrze wykorzystana kreatywność twórców. Nie mam teraz listy fatality przed oczami i ciężko mi sobie wszystkie przypomnieć, ale to chyba ścisła topka na ten moment. Bardzo możliwe, że nawet najlepsze fatality w grze, z dotychczas ogłoszonych.
Erron BlackDesignOsobiście bardzo lubię Errona. Bardzo dobrze grało mi się nim w MKX i podoba mi się jego archetyp. Niby jest 'tylko' człowiekiem, ale nie jest nudny. Jest JAKIŚ. Jego archetyp dobrze zagrał w MK. Samotny kowboj, bounty hunter, krążący sobie po bezdrożach Outworld i służący akurat temu, kto ma więcej hajsu. No, ale do sedna. Design w MK11 stoi poziom wyżej niż, i tak dobry, MKX. Mam tylko nadzieję, że w KAŻDEJ wariacji będzie miał na bańce kapelusz, bo to, że grę wcześniej miał go tylko w jednej było sporą pomyłką NRS. Ja jestem zadowolony z tego co dziś widziałem. Jest to dobrze zrobiona postać pod kątem estetycznym. Takiego Erronka chciałem, takiego dostałem.
Gameplay/MovesetPrzede wszystkim ma najlepszy throw w grze. Bezapelacyjnie. I tak jak często nie zgadzam się z Tylerem i spółką na kaście, tak tutaj każde 'awesome' było uzasadnione. Oczywiście mówię o tym rzucie z dynamitem, chociaż ten drugi też jest dobry. No, ale co mi się nie podoba.... bo jest jedna rzecz. Mianowicie ten reptile acid... W poprzedniej grze miał ostrze Baraki - Baraka unplayable. Cóż, na jaszczura nie ma co liczyć raczej, nawet jako unlockable czy DLC. Poza tym faktem, to ogólnie ten acid i tak jest miałki i jednak wolałem jak rozrzucał te swoje ostrza na ziemię, albo turlał kulkę z piaskiem xD - także tutaj krok w tył. Krok w przód to za to użycie strzelby. Podoba mi się motyw konieczności przeładowywania, tak jak podoba mi się motyw postawy z bronią. Wygląda to kozacko, do tego jest pewnie absurdalnie skuteczne. No i wrócił jego wślizg i wjazd z obu nóg - najbardziej wkurwiające ruchy pod słońcem z MKX
ja się cieszę. Aaaa i zapomniałbym o trapie xDDD nie wiem jak bardzo będzie to przydatne, bo ma dość powolny start-up, ale wzmocniony jest zrobiony świetnie
uśmiechnąłem się do siebie jak to zobaczyłem pierwszy raz
Fatal Blow/FatalityFatal blow bardzo na plus. Jeden z lepszych, powiedziałbym nawet. Akcja ze złapaniem monet z powrotem w dłoń wygląda bardzo efektownie. Mało efektownie i po prostu chujowo wygląda rzut rewolwerem, który odbija się od wroga i złapanie go z powrotem, no ale skoro tak sobie to wymyślili, to już niech będzie. Fatality za to średnie. Ale Erron już w MKX cierpiał na mało eleganckie albo zjebane fatality. Także tutaj mały minusik, ale również nadzieja, że drugie będzie lepsze.
CetrionDesignNoooo i przeszliśmy do
mojej kochanej Cetrion. Złodziejki ruchów i motywów, postać tak bardzo injusticową, że powinna najpierw zadebiutować w komiksie DC, potem w grze, a dopiero potem, jako postać gościnna, w Mortalu. Jeśli chodzi o design to tragicznie nie jest. Tzn jest źle, oczywiście, ale może przy odrobinie dobrych chęci dałoby się to obronić. Ja tych chęci nie mam, więc bronić jej nie będę, ale powiem tylko, że w historii MK mieliśmy, pod względem designu, gorsze postacie. Co jeszcze mnie w niej wkurwia, to to, że jest jebanym elder godem, i takich małych śmiertelników jak Jax, Cassie, czy ktokolwiek inny, to powinna zmiatać samą myślą o tym, że chce kogoś rozjebać. A tutaj zostaje sprowadzona do walki jak jakiś pion. Mam nadzieję, że w story to jakoś umotywują. Haha, a fakt, że to faktycznie córka Kroniki i siorka Shinnoka to jakiś jebany absurd i dowód na to, że NRS popierdoliło. Family drama wśród bogów, to jakiś wyższy level chujowości i absurdu.
Gameplay/MovesetO, to jest to, co mnie najbardziej boli i wkurwia w tej postaci. Jej moveset nie jest oryginalny nawet w jednym, pierdolonym, procencie. Nie wiem co ja mam tu napisać... że wolałbym, żeby to (chujowe swoją drogą) tornado rzucał Fujin? Że łamie mi się serduszko jak widzę jej water-port i bubbla? Że Tremor został tak obsrany, że jakaś randomowa nowa postać dostała jego rzuty kamieniami? No nie no, tak to się bawić nie będziemy. Mówię to teraz. Pod względem movesetu jest to absolutnie najchujowsza postać ever. Jest przeładowana, nieoryginalna i wkurwiająca.
Fatal Blow/FatalityFatal blow był fajny, do momentu jak wypierdoliła promieniem z rąk. Brakowało tylko, żeby obraz się zatrzymał i wyjebał taki wielki napis "BOOOOOM" albo "BAAAAM". To nie jest mortalowe... Dramat... Fatality.... wyżyny chujowości. Składa się z trzech faz - każda gorsza od poprzedniej. Zobaczmy.... pierwsza faza - ukamienowanie - ok... so-so. Druga faza - urośnięcie i nadepnięcie - tu już powinien być koniec, ale nieeeee, bo jest jeszcze... TRZECIA FAZA - rośnięcie jeszcze większe - laser na pół Europy wypierdala w kierunku ziemi, po czym widzimy, że przeciwnik dostaje stróżką, która ma może 30 centymetrów. I do tego nie pali, tylko rozwala na jakieś nieskładne części. Gdybym miał oceniać to fatality w skali 1-10, to bez wahania daję ZERO. Z tego wszystkiego zapomniałem od drugim fatality. Ok, to będzie tak: drugie fatality jest bez sensu. Tzn, uściślając, najgorsza jest trzecia faza, gdy z podziemi wypełzają pazury Wolverina. Wcześniej jest, POWIEDZMY, w miarę.
Tym optymistycznym akcentem kończę podsumowanie tego dnia. Kombat kast był superowy, Cetrion jest chujozą. Dziękuję za uwagę!
Pozdrawiam serdecznie
Wasz kochany PurpleRain