1
Mortal Kombat (2011) / Odp: Pierwsze wrażenia
« dnia: Kwietnia 29, 2011, 11:15:41 am »
Po prawie tygodniu gry, mogę stwierdzić że nowy mortal mnie nie zawiódł Na pewno nie tak jak poprzednie odsłony. Gra prezentuje się interesująco i zapewne zabierze mi trochę czasu z życia. Ilość opcji jakie zawiera jest imponująca, co potwierdza fakt, że ta gra nie jest tylko na jeden tydzień.
Pierwsze co zrobiłem po odpaleniu gry, to od razu sprawdziłem cały gameplay każdą postacią na dwóch graczy. Jest dynamiczny, sprawny i na pierwszy rzut oka efektowny. Nie należy może do jakoś super rozbudowanego, ale wystarczy aby dawać dużo frajdy. Zanim ogarnie się wszystko jak trzeba, to minie trochę czasu Kolejną rzeczą, którą się zainteresowałem było Story Mode. Jak dla mnie jest to fajny pomysł choć jednak, dość marnie wykonany Fabuła, została mocno okrojona i zaprezentowana w banalny sposób, szybkimi wstawkami filmowymi pomiędzy dużą ilością często już naciąganego naparzania. Jest to wszystko obszerne ale jednak jak na trzy części MK, za krótkie. Kolejnym elementem, zwracającym moją uwagę jest grafika i animacja gry. Ogólnie nie jest źle, choć pod względem detali można zauważyć sporo niedociągnięć. Gra również nie jest jakos super płynna (mam nadzieje, że jakieś patche to trochę sprostują). Podobają mi się natomiast genialnie dobrane dźwięki pod postacie i areny. Mają one znaczący wpływ na jakoś przyswajanej rozrywki. Bogactwo dodatków w grze, również stoi na wysokim poziomie. Oprócz krypty, są różnego rodzaju mini gierki i challenge Tower, dzięki czemu gra podnosi swój żywot o kilka poziomów. Genialne jest rozwiązanie walk 2na2. Jeszcze do końca nie obeznałem się z nim ale pierwsze wrażenie moje jest zachwycające. Na pewno spędze przy tej formie rozgrywki dużo czasu ze znajomymi Oczywiście na największy plus zasługuje u mnie w grze brutalność, która w końcu jest taka na jaką chyba wszyscy czekaliśmy. Fatali jest sporo i do tego są całkiem pomysłowe. DUŻO krwi i obrażeń. Ciosy specjalne i chwyty zrobione solidnie a nie na odpierdol.
Cała magia MK, znów odżyła! Gra jest wystarczająco dobra, aby była na topie zainteresowania na dość długi czas Mimo sporych elementów które mi się nie podobają, przyciąga mnie jak żadna inna gra. Mogę z ręką na sercu przyznać, że to co dostaliśmy wystarczy aby zaspokoić mój apetyt na dobrego (w końcu) Mortala.
Pierwsze co zrobiłem po odpaleniu gry, to od razu sprawdziłem cały gameplay każdą postacią na dwóch graczy. Jest dynamiczny, sprawny i na pierwszy rzut oka efektowny. Nie należy może do jakoś super rozbudowanego, ale wystarczy aby dawać dużo frajdy. Zanim ogarnie się wszystko jak trzeba, to minie trochę czasu Kolejną rzeczą, którą się zainteresowałem było Story Mode. Jak dla mnie jest to fajny pomysł choć jednak, dość marnie wykonany Fabuła, została mocno okrojona i zaprezentowana w banalny sposób, szybkimi wstawkami filmowymi pomiędzy dużą ilością często już naciąganego naparzania. Jest to wszystko obszerne ale jednak jak na trzy części MK, za krótkie. Kolejnym elementem, zwracającym moją uwagę jest grafika i animacja gry. Ogólnie nie jest źle, choć pod względem detali można zauważyć sporo niedociągnięć. Gra również nie jest jakos super płynna (mam nadzieje, że jakieś patche to trochę sprostują). Podobają mi się natomiast genialnie dobrane dźwięki pod postacie i areny. Mają one znaczący wpływ na jakoś przyswajanej rozrywki. Bogactwo dodatków w grze, również stoi na wysokim poziomie. Oprócz krypty, są różnego rodzaju mini gierki i challenge Tower, dzięki czemu gra podnosi swój żywot o kilka poziomów. Genialne jest rozwiązanie walk 2na2. Jeszcze do końca nie obeznałem się z nim ale pierwsze wrażenie moje jest zachwycające. Na pewno spędze przy tej formie rozgrywki dużo czasu ze znajomymi Oczywiście na największy plus zasługuje u mnie w grze brutalność, która w końcu jest taka na jaką chyba wszyscy czekaliśmy. Fatali jest sporo i do tego są całkiem pomysłowe. DUŻO krwi i obrażeń. Ciosy specjalne i chwyty zrobione solidnie a nie na odpierdol.
Cała magia MK, znów odżyła! Gra jest wystarczająco dobra, aby była na topie zainteresowania na dość długi czas Mimo sporych elementów które mi się nie podobają, przyciąga mnie jak żadna inna gra. Mogę z ręką na sercu przyznać, że to co dostaliśmy wystarczy aby zaspokoić mój apetyt na dobrego (w końcu) Mortala.