To może i ja zaczne gdybać i przypomnę wam moi mili Państwo, że boss nie musi w ogóle pojawić się na końcu gry. Mieliście już przykład Goro, który chronił Shang Tsunga, Kintaro - Shao Kahna... Motaro - Shao, i teraz zmierzam do rzeczy oczywistej!
W MK 4 - Shinnoka bronił Goro a w Deadly Alliance Moloch stał przed Quan Chi i Shangiem! Naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, że Boss może okazać się tylko pionkiem a nie szczytem wieżyczki?