Gram w Pacmana, uczę się, słucham Queen, pije Liptona Cytronowego, ooo tu ciekawostka... piszę akurat posta, właśnie wytoczyłem CO2 z mojej D...
Zaraz idę spać, no ale dokończę jogobelle która jest ohydna (chyba z przemytu...)
......Brata obudziłem.....................
Co tu napisać, a włączyłem TV a tu South Park, wyłączam właśnie TV,
ooooo bum cyk cyk i nie ma SP
zaraz idę spać, ale to chyba pisałem, a może jednak nie... fakt, faktem mam tak sklejone oczy że nie wiem co piszę, tak w ogóle to LOFFFFE Adept.
Pffff jest 1:16.... OOOO FAMILY GUY, dobra lecę oglądać, seeya
(Ugryź mu DUPĘ !) <--- To nie miało być śmieszne, a jeżeli się śmiejesz to jesteś zwykłym idiotą dla którego żarty związane z częściami ciała człowieka, w tym przypadku DUPĄ są śmieszne,
!!! IDIOTA !!!, nie, nie idiota, Penis lepiej brzmi... ! jeśli się śmiejesz to przestań! KU*WA PRZESTAŃ! Jeśli nie to... dobrze... ale i tak jesteś idiotą który stracił 2 minuty swojego życia czytają ten debilny post napisany przez zwykłego człowieka inaczej mówiąc debila, o patrz, trafiłem skarpetką w oko mojego brata, od jutra tzn dziś albo nie od jutra... a chuj z tym... Dobranoc (Adept widzę Cię i ciemność też! Nadal Cię widzę ! Buhahaha XD)