Ktoś tu kiedyś pisał, ze wykończenia powinny być swoistym wyznacznikiem statusu zwycięzcy i przegranego. W takiej formie nie mam nic przeciw Babality, które jak ta osoba zaznaczyła wcześniej, pokazywałoby przegranego jako leszcza [nie wiem kto to pisał niech chłop przypomni]. Podobnie mogłyby powrócić Friendshipy jako gest respektu czy sympatii. Można by było zrobić też ich mroczniejszą wersję a raczej wersję w stylu czarnej komedii, gdzie wygrany chce jakoś okazać przyjaźń ale koniec końców i tak ucinał łeb przegranego
Friednshipy wrzucili do gry z powodu oskarżeń o mroczny i brutalny klimat. Ten MK jest najmroczniejszy jak dotąd, ale nie sądzę żeby dodanie Babality czy Frindshipów jakoś strasznie zjebało ten mrok........
Co Wy na to?