Gdyby gry kosztowaly po 30-50 zl na starcie to kazdy jeden by kupil.
Powiedz to developerom którzy sprzedają gry w takiej cenie i wciąż często giną. ZWŁASZCZA na rynku urządzeń mobilnych.
Tylko popatrz na siebie wlasnie a nie na tych co patrza na swoj tylek . Ty jestes ta masa co sie godzi na wszystko co CI sie podsunie, ci co kombinuja maja wiecej !!!! . Koniec z mojej strony ;P.
Ja patrzę na siebie i widzę stojące na półce oryginały książek, filmów, płyt audio i gier. Ja jestem tą "masą" która cierpi z powodu piractwa, nie z powodu kombinatorstwa nadmiernego ze strony developerów. To, że oni oszaleli z zabezpieczeniami to wynik tylko i wyłącznie zastraszającego piractwa. Jedna jeszcze poprawka, bo nieco mnie obraziłeś tą "szarą masą która godzi się na wszystko co im się podsuwa". Jesteś w wielkim błędzie. Czy ja jestem uzależniony od gier jak od powietrza? Ja przyjmuję warunki na jakich pracuje obecnie rynek gier. Nie znaczy to, że jak ślepy cep biorę wszystko jak mohery przeceny w marketach. Jak już nie raz i nie dwa podkreślałem - świat się zmienia, w tym i ludzie i gry i podejście do wielu WIELU rzeczy. Dziwne tylko, że niektórzy z upartością osła są w stanie ciągle narzekać jakie to wszystko złe, a nie widzą tego przyczyny (bynajmniej tego nie kieruję do Ciebie kmb007).
Dyskusję o zarobkach sobie daruję, bo robiąc grę w która będą grać miliony ludzi, tworząc cokolwiek najwyższej jakości, chciał bym na tym dobrze zarobić i koniec kropka. Delikatnie mówiąc wkurza mnie to malkontenctwo ludzi, którzy często w grę nigdy nie zagrają chyba, że u kumpla. Zatem podsumuję krótko i zwięźle - ci, co chcą kupić tego MK9 i się nim naprawdę cieszyć, zrobią to i będą grać z radochą wiedząc, że dobrze ulokowali odłożone pieniądze. Narzekacze będą narzekać - ot takie prawo internetu.