To masz pecha, bo sądząc z tego co powiedział reżyser, to taki właśnie będzie. Zresztą, nic dziwnego. Ucharakteryzowanie gościa, oblanie go glutem i nazwanie Reptile jest tańsze niż komputerowe robienie ognistych pocisków, siatek wyrzucanych przez cyborgi czy kapeluszy, które przecinają ludzi na pół. Poprzedni filmik kosztował $7.500, więc fajerwerków nie ma co oczekiwać.