No to ja też powiem które najbardziej lubię.
"Mortal Kombat 1" i "Mortal KOMBAT 2" - obie świetnie sie uzupełniają (podobnie jak gry "Silent Hill 1" i "Silent Hill2"). i jedna i druga jest genialna, nie jestem w stanie konkretnie wskazać na lepszą gdyby mi kazano wybrać tylko jedna. Bardzo podoba mi sie UMK ale fatality są już dużo gorzej zrealizowane i to jest duży minus, ta szablonowość. Jeżeli grać z żywym przeciwnikiem to dzisiaj zdecydowanie MKT, bo jest w czym wybierać a na koniec i tak tylko brutality i stage fatality. W MK4 grałem tez ale była zbyt sztuczna, wydawała mi się jakoś robiona na szybko, uważałem ją za najgorszą do czasu wyjścia MK:DA.
Po tym co teraz napisałem mam ochotę sobie odpalić MK1 i MK2, które zawsze będą dla mnie najlepszymi z najlepszych mortal kombatów.