Sorry ale może znowu nie zrozumiesz moje pisma : P.
Więc tak jak dla mnie to wszystkie części tej gry są straszne lecz jedna mnie naprawdę przeraziła
między innymi Częśc "III Historia Elliego Kedwarda" opowiem początek gry.
Jesteś w opucznonej wsi i twoim zadaniem jest znaleśc zaginioną dziewczynkę
no i tam spotykasz kilku ludzi że mówi ci o tym co się dzieje itp.
Potem musisz iśc do Księdza i on ci powie co musisz zrobic.
Więc tak idziesz, do lasu, a tam jakieś trupy i je (jak wszędzie indziej) zabijasz,
a teraz bardziej straszne widzisz dziewczynkę przybitą do głaza wstaje i mówi głosem jak Ermac
tego to się można przestraszyc musisz ogłuszyc Omen'a i zawieśc go do Księdza ok 1 zadanie skończone
potem musisz iśc do założyciela tej wsi i on ci mówi że musisz iśc do jakiegoś szamana ok Szaman ci daje Laleczkę VooDoo
że jak ona się trzęsie to znaczy, że cię coś zaatakuje i dał jakiś naszyjnik(nie wiem do czego służył) dalej Szaman każe ci iśc do jakiegoś domu a na sam widok tego budynku aż ciarki przechodzą potem musisz walczyc z Szatanem(Ellym Kedwardem) zniszczyłeś, go więc wracasz na wieś no i tam ksiądz ucieka i mówi nam co się dzieje 3 zadanie musimy zabic Deomona na cmentarzu cholernie trudny do pokonania pokonujesz go no i dalej nie wiem bo już mi się znudziło ; P.
Więc to koniec tej gry no i nie wiem czy zrozumiesz...