Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Egzorcysta

Strony: [1]
1
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X - spis graczy
« dnia: Czerwca 16, 2014, 03:05:24 pm »
Obstawiam, że tym razem wersja PC wyjdzie w tym samym czasie co wersja na konsole, ewentualnie z lekkim opóźnieniem. Chociaż nie wiem jak dobrze sprzedawała się PC-towa wersja MK9, a to chyba może od tego zależeć. Niemniej jednak widać, że twórcy zainteresowali się tą platformą. Osobiście byłem bardzo, bardzo zaskoczony kiedy MK9 wyszedł na PC bo ta seria od cholernie wielu lat pojawiała się już tylko na konsole. Dlatego właśnie w 2005 roku kupiłem sobie moja pierwszą konsolę w życiu - Xbox'a. Nie mogłem wytrzymać, że omijają mnie takie tytuły jak "Mortal Kombat: Deadly Alliance", "Mortal Konbat: Deception" i "Soul Calibur 2". Dla tych gier (oraz "Splinter Cell: Chaos Theory" i "Tenchu 3: Wrath Of Heaven") kupiłem głównie konsolę. Zabawne jest to, że do tego czasu byłem zatwardziałym "pecetowcem", który nie tolerował konsol.

Aktualnie gram na PC i na Playstation 3. Niestety od kilku miesięcy mój komputer nie daje już rady z najnowszymi produkcjami. Mam zamiar jednak z czasem go uaktualnić i zwiększyć wydajność ale głównie do pracy. Playstation 4 będzie w 2015 zdecydowanie moja główną platformą do grania, ze względu na masę świetnych, ekskluzywnych tytułów. Natomiast i tak nie kupuje gier w dniu premiery i w przypadku "Mortal Kombat X" nie zrobię również wyjątku. "Żyję" z gier używanych, interesujące mnie tytuły 'wyhaczam' z dobrym stanie za 50-70 PLN. Panuje też moda edycji kompletnych czy definitywnych i na takie sobie spokojnie czekam, zwłaszcza, że mam około 30 gier w kolejce do ogrania :-D

Faktem jest, że o ile w Playstation 3 nie trzeba było płacić za granie w sieci, tak w przypadku Playstation 4 trzeba sypnąć złotem. Z tym, że za około 250 zł (za CAŁY ROK) oprócz grania w sieci mamy również możliwość pobrania kilku pełnych wersji gier - Miesięcznie. Dla mnie to jest cena do przełknięcia.

Reasumując: W "Mortal Kombat X" mam zamiar grać na Playstation 4, kilka miesięcy po premierze - "complete edition"/"definitive edition" :-)

2
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X - dyskusja ogólna
« dnia: Czerwca 14, 2014, 07:03:46 pm »
Adept, bardzo ładnie napisałeś na temat opcji TAG w Mortal Kombat. Nie ujął bym tego lepiej.
Nie rozumiem natomiast dlaczego Johnx uważasz walki TAG za niepoważne. Skoro granie w Mortal kombat nie jest - jak to nazwałeś "4fun" - To po co jest? Do zarabiania pieniędzy, odbywania kary? Dla mnie nawet udowadnianie komuś, że się jest najlepszym w graniu jakąś grę to mimo wszystko jest zabawa. Chyba nikt nie myśli tu inaczej? Gry są dla zabawy. Jak chcesz "skillować", sprawdzić się w umiejętnościach to polecam np. Rio Grapling Club. To jest dopiero poważne. Przyjemne dla zdrowia i pożyteczne. Wtedy się poczujesz "skilla" :-)

Co do samej opcji TAG to do tego co wcześniej napisał Adept, dodam, że opcja ta idealnie wkomponowała się w rozgrywkę i klimaty serii Mortal Kombat, nie zaszkodziła mu, nie popsuła. Praktycznie obyło się bez żadnych kontrowersji. Wręcz ulepszyła tą grę. Pojedynki są dłuższe i ciekawsze, nabrały rozmachu i wyglądają bajecznie. Nikt, nikogo nie zmuszamy do grania w TAG'u. Każdy ma swój styl i swoje upodobania. My z Adeptem przerzuciliśmy się w ten system nie bez powodu. Martwimy się, że go nam zabiorą. NASZA OSTATNIĄ NADZIEJĘ!.... NIEEEEeeeeeeeeeeeeeee ....



--- AKTUALIZACJA ---

Adept, wiem, że Sub-Zerów było kilku. Kilku,, a nie MNÓSTWO! Ogólnie chodzi mi o sam fakt, że po prostu naciągają już tą fabułę i naciągają. Wzdłuż i wszerz. Głupota na głupocie i dobrze o tym wiesz. Dziwię się tylko, że ludzie to łykają bez większych komentarzy :-)

---AKTUALIZACJA 2---

Mnie natomiast bardzo interesuje na co poświęcają czas ci ludzie co robią Mortal Kombat. Gówniana fabuła, paskudne projekty, jak twierdzą eksperci - źle
zbalansowane postacie i wiele innych. A scenarzyści, projektanci i programiści biorą za to kasę. Dla mnie to jest skandal.

3
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X - dyskusja ogólna
« dnia: Czerwca 14, 2014, 01:20:34 pm »
Ryuuzaki dzięki za info

To ja pozwolę sobie na komentarz i tradycyjnie pomarudzę :-)

1. w Lin Kuei jest cała masa Sub-Zero? A w Piekle nie ma przypadkiem całej masy Scorpionów szukających zemsty? :-D Jak żyję to nie spotkałem się z grą, która miała by tak naciągana fabułę jak Mortal Kombat. Jak z jakiegoś taniego serialu albo komiksu. Naprawdę, naprawdę nie stać ich na nic lepszego? Ciekawsze scenariusze wymyślałem na kiblu.

2. "Ferra nie jest dzieckiem, fatale nigdy nie będą na niej używane" - Śmierdzące lenie! Postać nie pasuje im do gotowego szablonu fatality opracowanego dla innych postaci. Ojej! Nie chce im się robić dodatkowych animacji i programować. Za dużo roboty, więc...

3. "Tag mode nie jest pewniakiem" - To jedna z najciekawszych opcji w Mortal Kombat 9. Jedna z najzajebistrzych zmian na lepsze w serii. Przedłuża walkę , zdecydowanie uatrakcyjnia rozgrywkę. I teraz może tego nie być. Kolejny krok w bok i w tył.

A tak poza tym. Ile lat mogły by mieć w MKX postacie ziemskie. 50-60? Czy dyskwalifikuje je ten fakt aby mogły pojawić się w grze? Ba! Mało tego. Tak naprawdę 25 lat w świecie "Mortal Kombat" i panującej w nim ostatnimi czasy nie-logice, nie powinno stanowić NAJMNIEJSZEGO problemu. Praktycznie KAŻDA z postaci z uniwersum MK ma prawo się pojawić.

4
1. Interaktywne areny NIE SĄ niczym świeżym w serii Mortal Kombat. To już było w "Mortal Kombat: Deception" - to tylko tak gwoli ścisłości.

2. "STYLE" coraz bardziej uważam za niepotrzebne kombinowanie. Dlaczego nie można by było wrzucić wszystkich ataków i ciosów specjalnych z każdej wersji postaci do jednego worka. Zamiast mieć jedną postać napakowaną umiejętnościami z których możemy wybrać najlepsze dla siebie, trzeba będzie na siłę decydować się na którąś z wersji postaci. Gracz sam powinien decydować czy chce korzystać z jakichś umiejętności danej postaci czy nie. Strasznie głupie jest to i za razem ograniczone. ...To trochę jak kupowanie gotowego zestawu komputerowego w Auchan. W jednym zestawie mamy dobry procesor, w drugim dobra płytę główną, a w jeszcze innym słabą kartę graficzną i dużo RAMu. Wszystkie beznadziejne.
Nie 'kupuję' tego. Zrozumiał bym podział na np. dwa style podczas walki: walkę wręcz i walkę bronią. To przynajmniej miało by sens pod warunkiem, że zostało by porządnie wykonane.
Ewentualnie gdyby to było na zasadzie budowania postaci; gdzie możemy wybrać z określonej puli ataków, umiejętności i ciosów specjalnych te, które nam najbardziej pasują. Coś jak tworzenie postaci w Armageddon tylko wiadomo bardziej rozsądne, z pewnymi ograniczeniami. Każdy mógłby 'zbudować' swoją wersję Scorpiona czy Sub-Zero.

Twórcy chcieli wymyślić "coś" nowego byle by było... Do tego dużo szumu i hasła "kilka wersji postaci".

Idealnie to pasuje do tego nowego Mortal Kombat.

A tak ogólnie tekst bardzo zgrabnie napisany. Zazdroszczę Ci Luna, że bez problemu potrafisz się cieszyć nową odsłona Mortal Kombat. Ja się niestety męczę z tym wszystkim jak diabli :-)

Taka jeszcze jedna rzecz. Juz to Adeptowi mówiłem przy okazji ostatniej partyjki brydża. Za mało Mortal Kombat jest w tym "Mortal Kombat X". Gdyby to był całkiem inny tytuł to chyba bym nawet nie pisnął. Z otwartymi rękoma przywitał bym tak prezentujące się "War Gods".

5
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X - dyskusja ogólna
« dnia: Czerwca 11, 2014, 05:39:11 pm »
X-Ray bardzo urozmaica rozgrywkę. I jest przydatnym, przyjemnym, audiowizualny bajerem w walce. Stłumiony, niski dźwięk, szybki montaż, spowolniony czas. Robi wrażenie. Tylko, że jest durny w pizdu nawet w kontekście świata Mortal Kombat. Dla mnie Mortal Kombat to magia, mitoglogia i mistycyzm. Ludzie z krwi i kości, wytrenowane w sztukach walki zabijaki posiadający pewne zdolności. Nawet bogowie w nim uczestniczący przyjmują LUDZKĄ formę (Raiden) I czy to będzie mag czy wróżka Balbinka - złamany kręgosłup to złamany kręgosłup. Po prostu jedni to kupują inni nie - bo po prostu coś tu nie gra. Równie dobrze Kano mógłby wyrywać serce podczas walki albo Barak ścinać głowę na starcie rundy. To jest to samo.
Tak jest to tak samo głupie jak wiele innych rzeczy pojawiających się sporadycznie w każdej z cześć. Jak np. fatality Mileeny kiedy pluje pinezkami, albo Jax rosnący do gigantycznych rozmiarów. Tak, to jest w cholerę głupie, ale czy jeżeli wejdzie się w gówno to trzeba je roznosić i wchodzić w następne? To tylko świadczy o tym, że Twórcy wrzucają byle co i coraz więcej, żeby działo się dużo i fajnie, kosztem wszystkiego.

Dla mnie jest różnica między fantastyką, a durnotą. Głupie jest tłumaczenie, że Mortal Kombat to fantastyka i takie rzeczy jak x-ray mają prawo się dziać. Tłumaczenie braku logiki fantastyką świata jest bezmyślnym argumentem. Każda fantastyka ma jakieś zasady, ustalony porządek. Inaczej będzie stekiem bzdur nie mających żadnego sensu.

Jestem w takim razie ciekaw...
Hipotetyczna sytuacja: Idzie sobie Frodo przez las wraz z tą swoją drużyną. Elf, krasnolud, Gadalf i jakiś rycerz. Wpadają nagle w zasadzkę i toczy się walka w której Frodo dostaje toporem w głowę. Ostrze wbija się 10 cm wgłąb rozcinając mózg. Gandalf coś tam próbował czarować ale się pośliznął i spad z kilkumetrowego urwiska. Złamał kark i pękła mu czaszka. Ale nasi bohaterowi sami z siebie wstają. Gandalfowi pęknięty kręgosłup się zrasta, a Frodo wyciąga z głowy topór. Walczą zaciekle dalej i wygrywają. Idą w dalszą drogę...
Komu się coś takiego podoba? Kto akceptuje taką kolej rzeczy? To jest w końcu fantastyka. Smoki,ogry, trole, chodzące, gadające drzewa. Nie szukajmy tu realizmu! Tak?

Jestem przeciwny aby seria Mortal Kombat stała w miejscu. Chcę, żeby ewoluowała. Ale nie w tym kierunku.

Tak w ogóle to nie podoba mi się arena 'Marketplace coś tam'. Wygląda jak jakaś miejscówka ze Star Wars albo z Johna Cartera. Całkowicie niepasujący do atmosfery serii - Mitologia, mistycyzm, azjatyckie dark fantasy i te klimaty. To nie pasuje.

Fabułę nowego Mortal Kombat przemilczę bo mi słabo. Jaki Mortal kombat taka fabuła...


AKTUALIZACJA-------------------------------------

Bardzo fajnie wyglada ten "aztecki' wojownik. ...Tylko nie pasuje do 'Mortala' :-D. Była taka bijatyka "WAR GODS"(?) czy jakoś tak. Świetny pomysł, ale gra nie wypaliła. Gdyby może zrobili to na nowym silniku jak Mortal Kombat 9...

6
Mortal Kombat X / Odp: Dzieci naszych wojowników
« dnia: Czerwca 11, 2014, 12:42:49 pm »
Barkaballa - Córka Baraki i Kabala...


7
Mortal Kombat X / Odp: Mortal Kombat X - dyskusja ogólna
« dnia: Czerwca 10, 2014, 11:02:55 am »
Dzięki Wichura za link. Próbowałem wczoraj oglądać te konferencje ale zasnąłem niestety.

Moje pierwsze wrażnia odnośnie "Mortal Kombat X":

Graficznie wygląda ładnie, chociaż nic specjalnego. Nic czego byśmy już nie widzieli na przestrzeni ostatnich lat w grach wideo. Przepych detali, realistyczne światłocienie, płynne "gumowate" animacje. Ponadto postacie nadal cierpią na brak realistycznych proporcji i wyglądają jak figurki. Wielkie torsy, duże stopy i dłonie, małe głowy... Standard w serii od lat więc nie spodziewałem się zmian w tym temacie.

Osobiście jestem rozczarowany 'gejplejem'. Na pierwszym zwiastunie mocno zaznaczyli elementy walki w zwarciu. Wymiana silnych kopniaków i uderzeń. Nie widzę tego we właściwej rozgrywce. Dzieją się cuda na kiju, wszystko dzieje się prawie w powietrzu. Potrójne salta, rozgwiazdy, śróby, super-supery. Postacie fruwają przez cały ekran w tą i z powrotem w towarzystwie deszczu ciosów specjalnych. To wygląda jak "Marvel Super Heroes vs. Street Fighter". Istny pokaz fajerwerków w Nowy Rok. Zdecydowanie spodziewałem się czegoś spokojniejszego, bardziej taktycznego na kształt "Deadly Alliance" i "Deception".

Nie podobają mi się nowe, zaprezentowane postacie. W MK9 twórcy spróbowali chociaż trochę wrócić do korzeni. Wywalili wszystkie śmieszne pokraki jak np. Bo Rai Cho, a teraz znowu się zaczyna. Kobieta ważka-wampir? Albo to dziecko siedzące na jakimś wielkoludzie-robocie(?). No przecież to jest po prostu śmieszne. Ewidentnie widać inspirację azjatyckimi naparzankami jak "BlazeBlue" czy "Guilty Gear", co totalnie nie pasuje do realiów prawdziwego Mortal Kombat. Kompletnie mi się nie podoba ten kierunek.
A może to są podwaliny pod kolejną "krzyżówkę" np. "Mortal Kombat vs Marvel Super Heroes"? O zgrozo!

W Mortal Kombat (2011|) X-ray'e były fajne. Przez pierwszych kilkanaście minut. Potem nudzą. Są kurewsko głupie ale nie można zaprzeczyć, że znakomicie urozmaicają rozgrywkę. Mimo wszystko pomarudzę sobie. Mam wrażenie, że tym razem są jeszcze bardziej przekombinowane i fikuśne niż w części poprzedniej. To co widać na filmie z rozgrywki z "Mortal Kombat X" to jest kabaret. Przerwany kręgosłup, pęknięta czaszka czy otwarte złamanie z przemieszczeniem... A oni dalej walczą! :-D.

Uprzedzano mnie wiele razy, że się rozczaruję, że to nie będzie taki Mortal Kombat na jakiego czekam i jaki to sobie wyobrażam widząc zajebisty zwiastun. No i jestem rozczarowany ale mimo wszytko bardzo chętnie zagram bo wygląda na porządną produkcję. Każdy nowy Mortal Kombat chętnie 'pyknę' z ciekawości.

Strony: [1]