Tylko ty tu sądzisz że UMK3 jest najlepszym mortalem.
Bo tylko ja w niego gram.
MOże i ja patrze na postaci areny i inne głupoty ale patrze także na klimat i grywalność
Dobrze ze chociaz napisales o grywalnosci, bo tak to w ogole bym nie odpowiadal nawet. ;]
Ja to widze nastepujaco:
MK1 - grywalnosc na poziomie kung fu na pegazusa, zeby to zrozumiec, dla porownania pograj w tekken 1. Niestety, MK1 nie przetrwalo proby czasu... to widac po ilosci graczy - nikt juz w niego nie gra.
MK2 - ograniczony, wolny, z niezbalansowanymi postaciami (mileena, jax). Cala sztuka polega na cofnieciu sie do krawedzi i naparzania fireballami... zal jakich malo!
MK3 - juz lepiej, rewolucyjny system kombosow, dodanie biegu ktory znacznie przyspieszyl rozgrywke i wkoncu zaczal faworyzowac gracza ofensywnego. Niby wszystko dobrze ale jeszcze czegos brakowalo... .
UMK3 - wiekszosc wad z trojki zostala poprawiona, dodanie starterow (!!!), znosny balans (co prawda nadal nie idealny, ale i tak najlepszy ze wszystkich MK) i w ogole umk3 sprawia wrazenie jakby wszystko bylo w nim dopiete na ostatni guzik. Poza tym, nie wiem czy to zauwazyles, ale gdyby ten mortal byl najgorszy ze wszystkich to nie zostalby wydany na Xbox360 i ostatnio na NDS (a kto wie, moze czekaja nas kolejne porty?). Dziwne prawda? Uwazam iz Midway ma swiadomosc swoich gier. Wiedza ze UMK3 udal im sie najbardziej.
MKT - ten mortal zostal zrobiony na silniku UMK3, wiec w zasadzie to UMK3 + nowe postacie... i wlasnie w tym lezy caly problem... nie wiem kto byl taki "madry" i zaprojektowal nooba i raina... reszta tez wcale nie jest lepsza (baraka, cage, bossowie, csub-zero), a inne zostaly dosc mocno zdegradowane (kung lao, shang tsung). Pewnie bys powiedzial, skoro te postacie sa takie zle, to nie graj nimi! No niby genialny pomysl ale... banujac te postacie wychodzi na to ze... ich ilosc jest taka samam jak w UMK3!!! A gdyby jeszcze dodac do tego bugi, to wychodzi na to ze juz lepiej zagrac w zwyczajne UMK3.
Mugeny, UMKT - te gry sa robione na zasadzie, zbierzmy wszystko i wszystkich do kupy, potrzasnijmy, wymieszajmy, dodajmy szczypte wlasnych pomyslow (dobrych lub nie) i gotowe. Uwierz mi, osoby ktore maja juz jakies doswiadczenie z MK patrza na takie dziwadla jak na krzyzowke szczura ze sloniem. IMHO, to nie ma ani rak i nog, a ilosc bledow jest najczesciej porazajaca. Oczywiscie, komus taka mieszanka bez ladu i skladu moze sie podobac, ale o gustach sie nie dyskutuje.
O MK 3D nie bede sie wypowiadal bo to juz zupelnie inna bajka.
ja i tak sądze i będę sądzić zę umkt jest sto razy lepsze.
Jakies argumenty? No chyba ze to jest Twoja subiektywna opinia.