Większe piersi ma Li Mei i z pewnością ładniejszą twarz. Mileena to wredna baba ( w dodatku w różu ), która nic prócz kombinowania nie potrafi. Z pewnością z przykrytą twarzą jest niezła ale porusza się tak jakoś oschło i dziko ( jak zwierzak ). Nie ma to jak delikatne kroki Kitany. Gracja, piękno i wewnętrzy blask, który uwodzi. Najbardziej chyba zepsuli wygląd Jade ( od MK:Dedeption ) te policzka i wargi jak po operacjach plastycznych. Kwiczy, jęczy i jest mało naturalna. Za to Kira jest bardzo uwodzicielska i mimo zrąbanego wyrazu twarzy ( złość, prostota i nienawiśc którą widać z jej oczu ), twórcy pokazali piękną, naturalną urodę, którą niestety widać na sporadycznej ilości fotek.
Najbardziej Li Mei ( gł w MK:DA ) mi się podoba i zaskoczył mnie wygląd Tany'i w MK:Deception. Ahh te włosy i białe oczęta. Cut, a nie kobieta.