Slave wszystko ładnie wytłumaczył i ja nie mam już czego dodawać do jego świętej wypowiedzi, a co do MK vs ktoś tam (co mnie już męczy) mój drogi Adepcie to się nie martw
nic takiego nie powstanie i masz moje słowo
chyba, że będzie to jakaś wymyślna podróba, a takie rzeczy jak wiemy się nie liczą
Co do MK to nie ma w niej rzeczy, która sprowadza mnie do stanu, którą jest złość.
Nie denerwuje mnie nowy system 3D, który "schrzanił" sagę Mortal Kombat. Nie denerwują mnie postacie takie jak Jarek czy Darrius, nie mam BOŻE pretensji do tego, że Kira wygląda na 40 lat i jest po operacjach plastycznych. Podobają mi się wszystkie style walki, nawet te w MK Armageddon, a do wykończeń takich jak wydłużenie gardła Quan Chi nie mam zdania
To nie znaczy, że nie mam poczucia smaku, że opuściła mnie boża łaska i nie jestem wymagającym graczem. Kocham Mortal Kombat i chociaż chciałbym aby wrócił w swój mroczny klimat zawsze będę traktować go z przymrużeniem oka