Zaraz zaraz ... Jak to Shao Kahn
Z tego co biadolił Rain,to on (lub żołnierze Outworld) zabili Kabala i Straykera a nie Shao
Tak to że Rain [lub żołnierze Outworld] zabijali dla Shao Kahna, On dowodził Inwazją, i dla Niego dusze zostawały odbierane. Hitler też nie strzelał osobiście Żydom w łeb ale ma na rękach krew wszystkich ludzi jacy zostali zabici przez Nazi-Armię....
Ja bym jeszcze dodał do grzechów Tfu-rców Unicestwienia wstawienie w film Shinnoka i zrobienie z niego ojca Kahna i Raidena.
Ale w jednym nie masz racji. Mówisz ze zabrakło wielu postaci a postaci było właśnie za dużo. W pierwszym filmie mieliśmy 13 postaci z MK [liu, Lord Raiden, Shang, Goro, Johnny, Scorpion, Sub-Zero, Sonya, Jax, Kitana, Kano, Reptile i Shao na końcu] Spowodowało to spłycenie niektórych postaci [jak już piasłem Sub i Scorp byli tylko niewolnikami Tsunga i nie mieli własniej historii, tak samo Reptile] a w Unicesteieniu mamy od cholery postaci. Popraw mnie jak kogoś pominę bo dawno nie oglądałem i pewnie nie prędko obejrze: Liu Kang, Raiden, Sonya, Jax, Johnny Cage, Kitana, Sub-Zero, Scorpion, Cyrax, Smoke, Shao Kahn, Mileena, Jade, Nightwolf, Shinnok, Baraka, Rain, Ermac, Sindel, Sheeva, Noob Saibot, Motaro, kurde czy tam w jednej scenie Raiden nie napierdalał zgrai pobratyńców Reptile'a? Niektórym nie zdążyłem sie przyjrzeć a juz ich nie było [Rain, Sheeva, Smoke], siłą MK są postacie a nie było czasu żeby rozwinąć historię którejkolwiek z nowych i niektórych starych postaci. Zastanawiam sie czy był jakiś scenariusz bo wyglądało to tak jakby pare dialogów wrzucili w streszczenie fabuły do MK3 I zahaczyli lekko o wydarzenie z MK2 i MK4....
Uff znowu sie uniosłem, niedobrze ten film na mnie źle działa
PS: Jeszcze jeden post i osiągnę magiczny pozion:), pozdrawiam B.