Polskie Forum Mortal Kombat > Filmy

REBOOT MORTAL KOMBAT - newsy, plotki i inne gówna......

(1/2) > >>

SlaveMe TortueMe KillMe:
Sto lat nie zakładałem tematu, więc postanowiłem sprawdzić czy wciąż pamietam jak to sie robi przy okazji nowych niusów o szczegółach obsady rebootu MK. Linka, który wzrucił na szołta Purple Rain wklejam tu co by nie zniknął https://www.cbr.com/mortal-kombat-reboot-character-details-emerge/ [tenxy Rain].

Nie siedze zbytnio na CBR i nie wiem na ile ich newsy sie potwierdzają ale jeśli taki jest pomysł na nowego MK to szykuje się wyśmienita zabawa dla nas - starych fanów:)

Według mnie to bybły fake gdyby nie to, że film powstaje dla New Line Cinema a oni należą do WB, a WB konsekwentnie się pierdoli we łbach od jakiegoś czasu...... 

Jakie wy macie zdanie?

Kornixon:
Ja się zastanawiam czy to będzie film pod grę czy bardziej gra pod film.

SlaveMe TortueMe KillMe:
Film niech sobie pierdolą jak chcą, przeżyje to.... Mogą tam sobie robić córki, ojców, teściowe, wdowców, family drame i inne bzdury ale grę niech zostwaią prawdziwym mrocznym.... ej chwila.....

A tak serio: Czy ktoś jeszcze czeka na pełnoprawną ekranizację MK? Bo widząc jak Hollywood podchodzi do przenoszenia tytułów na ekran to właśnie tego mogliśmy się spodziewać. Ja nie liczę na MK nawiązującego do historii z pierwszych części od kiedy zobaczyłem Tekkena w kórego wjebali na siłę coś z każdej części gry która wyszła do czsu premiery filmu. I tak po prawdzie choć bardzo bym chciał zobaczyć historię 1-3MK na ekranie zrobioną z rozmachem godnym największy hitów to spoko jest też dla mnie pokazanie nowej opowieści. Tylko że ta wersja z linku to wrzucanie niepotrzebnej nowej postaci z na siłę wymysloną przeszłością w starą historię. Po co?

Kornixon:
Taką "ekranizacją" tych pierwszych Mortali jest Story z MK (2011). Wiadomo co innego pełnoprawne kino, a co innego gra na przeciętnym nawet jak na tamten czas poziomie graficznym. Chociaż właśnie z drugiej strony ile można wałkować to samo? Ja liczę na ten powiew świeżości, dodanie czegoś nowego do historii, jakieś informacje o lore świata i inne tego typu smaczki.
Boję się, że ludzie tworzący ten film totalnie oleją gry i zrobią swoją "koncepcję". Już kurwde Hitmana kiedyś tak zrobili. To wyglądał jak Seba spod nocnego i napierdalał jak jakiś terminator. Żadnych własnych koncepcji niezgodnych ze specyfiką świata i panującymi w nim zasadami. Tylko drobne smaczki dla fanów serii, ewentualnie jakieś delikatne podkoloryzowanie pewnych aspektów, żeby film był łatwiejszy w odbiorze dla konsumenta-laika.  ;D

Ninja-Spectre:
Pierwszy MK był ok, jak już to zrobić od nowa Annihilation czyli coś co nawiązywało by fabularnie do MK3 z zahaczeniem o MK2.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej