Ja nie wiem kto to jest. Nie wiem co to za twarz, co to za kostium i kompletnie obcy ten zawodnik jest dla mnie, mimo, że podpisany jest Sub-Zero
Ale przecież na postać, nawet w takiej grze jak MK, nie składa się TYLKO wygląd, bo i jego historia. Może dla kogoś na pierwszy rzut oka niepodobny ten Sub-Zero do swoich pierwotnych wersji, ale właściwie, to czemu nie miałby taki właśnie być? Mieli by bez przerwy, z jednej części na drugą powielać kalkę tego samego stroju? Życzyłbym im powodzenia.
Jeśli wiadomo, kto to jest (czyli skoro go podpisano, bo coponiektórzy widzę mieliby problem z rozpoznaniem tej postaci - czyli np. Adept) i całą jego mitologię oraz nawiązanie do poprzednich części zostawionoby w nienaruszonym ładzie, to ja się pytam: czemu nie?
Poza tym, już od MKDA postacie przeszły gruntowną metamorfozę, więc nie wiem po co teraz ta cała dyskusja; jest niemal pewne, że takowe zmiany pójdą jeszcze dalej w kolejnych częściach, a pan rysownik od w/w jest jeszcze najbliższy uchwyceniu tej magii, która mogła by przyciągać nowych, jak i starych graczy.
Styl styl i jeszcze raz styl. To nie Sub-Zero jakiego znam.
To już nie lata '90. Zmienił sobie ciuchy; w Lin Kuei mają dość obszerną garderobę - to absolutnie poważne stwierdzenie, które nawet dodatkowo ubarwnia jeszcze uniwersum MK!