Mortal Kombat X - dyskusja ogólna

[Kornixon]

Rzucasz mi wyzwanie? Ok kupuj PS4 czekamy na MKX i na Frost i zobaczymy

[karzel]

Rzucasz mi wyzwanie? Ok kupuj PS4 czekamy na MKX i na Frost i zobaczymy

PS4 na pewno będzie, ale niestety w późniejszym terminie. Póki co muszę się zadowolić wersją na PS3, poza tym już mam zamówiony pre-order

[SlaveMe TortueMe KillMe]

Ciemne chmur and Tobą Kornixon, Karzeł i ja przeciw tobie to jak Raiden versus Deadly Alliance
A jeśli chodzi o trumnę to się nią nie martw, załatwimy Ci kremację..... Pogrzeb Wikinga:P

A tak serio to chciałbym powiedzieć, że jeśli chodzi o tą dyskusję o podziale źli-dobrzy naszła mnie myśl, że może w tym MK nie będzie tak zarysowanej różnicy między naturą wojowników.
Serio, od dwudziestu lat tłuczemy podział Dobrzy kontra Źli. Może teraz narzeczcie wszytsko będzie bardziej prawdziwe. W zwiastunie Story Mode mówiono, że Cssandra nie ma posłuchu, może szykuje się zdrada lub rozłam w którejś chwili. MK to historia , która nie zawsze kończy się happy endem, patrz piewszy timeline gdzie wygrał Shao Kahn i koniec story mode w MK9 gdzie większość dobrych poszła do piachu. Może teraz postaci po stronie dobra będą musiały się 'ubrudzić' by uratować świat. Może będą musiały zawierać sojusze z tymi mniej złymi by pokonać tych prawdziwych skórko-jadów? Mortal ewoluuje i powinno być też tak z fabułą. Zmieniać i odświeżać, nie odrzucać kontrastu, bo Zło musi pozostać złem a Dobro dobrem. Ale już nie mamy po dwanaście lat a i czasy stały się jakby bardziej skurwiałe, wiec może MK powinno pójść dalej i pokazać naprawdę mroczną historie....
Bajki się skończyły.....

[franqey]

Ale już nie mamy po dwanaście lat a i czasy stały się jakby bardziej skurwiałe

Cassie i jej kumple mają

[Kornixon]

Ale już nie mamy po dwanaście lat a i czasy stały się jakby bardziej skurwiałe

Cassie i jej kumple mają

Nie rozumiem nie chęci do Cassie i ekipy nawet ich nie znamy a tak nie którzy na nich najeżdżają w szczególności na młodą panią Cage, nowi muszą być. Nie rozumiem takze tej niechęci fanów MK do nowych, no cóż nic nie poradzę :/.

PS. Ja tam tylko nie lubię Hotaru i Kobry a poza tym wszystkich lubię

[SlaveMe TortueMe KillMe]

Ale już nie mamy po dwanaście lat a i czasy stały się jakby bardziej skurwiałe

Cassie i jej kumple mają

Właśnie dlatego chciałbym zobaczyć ich konfrontację z brutalną rzeczywistością..........

[franqey]

Nie rozumiem nie chęci do Cassie i ekipy nawet ich nie znamy a tak nie którzy na nich najeżdżają w szczególności na młodą panią Cage, nowi muszą być. Nie rozumiem takze tej niechęci fanów MK do nowych, no cóż nic nie poradzę :/.

PS. Ja tam tylko nie lubię Hotaru i Kobry a poza tym wszystkich lubię

Pewnie fani Hotaru i Kobry ( są tacy?) nie rozumieją twojej niechęci do tych postaci. Drugiego zdanie nie kumam. Nie rozumiesz niechęci starych fanów do nowych fanów, czy wszystkich fanów do nowych postaci? Bo nie sposób po tym co napisałeś domyślić się do czego się odnosisz. Jeśli to pierwsze, to nie ma co się spinać, nie wszyscy muszą się przecie ze sobą zgadzać. Jeśli drugie ( rozumienie sensu), to wypraszam sobie. Ja polubiłem Ferrę/Torra, Erron Blacka, względnie Kotala a D'Vorath pokochałem i chcę mieć z nią larwy.

[karzel]

Larwy z D'Vorah muszą wyglądać ciekawie, chciałbym je zobaczyć

[Kornixon]

Nie rozumiem nie chęci do Cassie i ekipy nawet ich nie znamy a tak nie którzy na nich najeżdżają w szczególności na młodą panią Cage, nowi muszą być. Nie rozumiem takze tej niechęci fanów MK do nowych, no cóż nic nie poradzę :/.

PS. Ja tam tylko nie lubię Hotaru i Kobry a poza tym wszystkich lubię

Pewnie fani Hotaru i Kobry ( są tacy?) nie rozumieją twojej niechęci do tych postaci. Drugiego zdanie nie kumam. Nie rozumiesz niechęci starych fanów do nowych fanów, czy wszystkich fanów do nowych postaci? Bo nie sposób po tym co napisałeś domyślić się do czego się odnosisz. Jeśli to pierwsze, to nie ma co się spinać, nie wszyscy muszą się przecie ze sobą zgadzać. Jeśli drugie ( rozumienie sensu), to wypraszam sobie. Ja polubiłem Ferrę/Torra, Erron Blacka, względnie Kotala a D'Vorath pokochałem i chcę mieć z nią larwy.

Mialem na myśli większość fanów, czytam na forach itp i sporo osób jest przeciw,  nie powiedziałem konkretnie o Twojej osobie spokojnie bez spiny chodzi mi o to ze nie dales im szansy przeciez nawet nie wiedzieliśmy gameplayu, a wiele osób mówi że są bez charakteru. Wiedzą to juz po 3min trailerze do mnie to jest przynajmniej dziwne.

[Kazak]

Cassie jako tako mi nie przeszkadza, ale ta jej ekipa to śmiech na sali. Jedynie Takeda wydaje się być w miarę ok.
Briggsówna - won
Ten ostatni, którego imienia nawet nie zapamiętałem - won

[wodny]

Dużo fanów "Mortala" to nudziarze, którzy nie chcą widzieć większych zmian i najchętniej widzieliby tą samą ekipę w każdej grze.

Ashrah - fajny design, dobra historia, widziałbym dla niej 3 wariacje: jedną opartą o moc świata, druga - jej kriss, trzecia - voodoo
Baraka - fanem wielkim nigdy nie byłem, ale czemu nie, Baraka broni się chociażby samym wyglądem
Blaze - nie, nie, nie
Bo' Rai Cho - jak najbardziej, tylko mimo wszystko usunąłbym pierdy i rzygi
Cyrax - jeden z użytkowników tutaj pisał kiedyś coś o połączeniu cyborgów w jedno, czemu nie, zrobić cyborga Cyrax+Sektor+Smok, ciosy każdego robota byłyby dostępne w odpowiedniej wariacji
Daegon - kto to?
Dairou - potencjał jakiś jest, czemu nie
Darrius - tutaj trzeba byłoby w cholerę zmienić by Darrius dawał radę, także niech spada
Frost - zawsze to dodatkowa babka w rosterze, tylko ciekawi mnie jak poradziliby sobie z wymyślaniem dla niej 3 wariacji, byłoby ciężko
Fujin - czemu nie, w końcu był tylko w dwóch częściach i ma dość spory potencjał
Havik - taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak
Hotaru - jak wyżej
Jarek - tutaj nie widzę potencjału, przepraszam, postać stworzona na siłę by zastąpić Kano
Jax - nie, tak jedną lub dwie części niech ten Pan opuści, proszę
Johnny Cage - tak, chociażby ze względu na zakończenie poprzedniej części
Kabal - tak, tylko wywaliłbym ten jego fioletowy pocisk przez który oglądanie turniejów gdzie gracze walczyli Kabalem wywoływało u mnie odruch wymiotny
Kai - tak, widziałem na necie jego koncept z "Deadly Alliance" i prezentował się naprawdę dobrze
Kenshi - naprawdę udany zawodnik, ale jest zbyt faworyzowany przez twórców, jedną grę mógłby opuścić
Kintaro - nie
Kira - tak, ciekawa postać skrzywdzona przez leniwe podejście twórców w kwestii ciosów specjalnych, no i byłaby kolejna babka w rosterze, tych nigdy za wiele
Kobra - w sumie czemu nie, dać mu tylko ciekawe specjale
Li Mei - fajny design, ciekawa historia, tak
Liu Kang - niech będzie, w końcu w prawie każdej bijatyce jest klon Bruce'a Lee
Nightwolf - tutaj z chęcią zobaczyłbym jakąś laskę z jego plemienia
Noob Saibot - tak
Onaga - won, won, won, sio kuro stąd
Rain - czemu nie
Reiko - czemu nie
Sareena - babek nigdy za wiele, poza tym fajniej byłoby zobaczyć taką małą eksploatowaną postać
Sektor - o robotach już pisałem
Shang Tsung - wooooooooooooooooooooooooooon
Sheeva - Goro wystarczy
Shinnok - tak, jego strój w trailerze Story Mode prezentuje się wyśmienicie
Shujinko - tutaj mam mieszane uczucia, ale w sumie czemu nie, w końcu odegrał ogromną rolę w historii gry
Sindel - mimo całej sympatii jaką żywię do tej Pani chyba nie pojawi się w tej części
Skarlet - tak, tak, tak, niech tylko nauczy się mówić i założy na siebie mniej wyzywające ciuchy
Smoke - tak, ale tylko jako robot 3 w 1
Sonya Blade - tak
Stryker - na przekór napiszę "tak"
Tanya - cycków nigdy za wiele
Taven - kto to?

[SlaveMe TortueMe KillMe]

To może ja też się wypowiem. Ogólnie nie przeszkadzałoby mi gdyby kiedyś powstała giera pod tytułem Ultimate Mortal Kombat gdzie mielibyśmy po 3/4 wariacje wszystkich wojowników jacy kiedykolwiek pojawili się w MK. Wiem, że ok. 100 postaci razy 3/4 wariacje to czterysta wersji. Logicznie większość fighterów,szczególnie starszych jeszcze dałaby radę [na przykładzie Sub-Zero: wersja w masce z okresu MKII -MKDA, bez maski MK3/UMK3, wersja Grand Master z MKD i wersja Cyber z MK9], bo większość na przestrzeni tylu lat miała wiele różnych wersji. Schody zaczęłyby się przy nowych postaciach, które nie mają tak bogatej historii. Problem w tym, że niektóre z nich mogłyby tej historii i głębi nabrać w tym MK, ale zostały wykluczone:/ Wg mnie na Mortalowy styl można by przerobić nawet większość postaci z MKvsDCU. Oczywiście tylko jako ciekawostki lub bardzo niszowe postacie będące gdzieś po za główną fabułą...... Ale chuj tam.....

Ja nie mam wizji tylko na MoKapa i Flesha. No ni chu ja nic nie wymyślę. Franqey widziałby Falsha jako gwałciciela ale mnie to średnio przekonuje [sorry F.]
Reszta jak najbardziej. oczywiście z 15-20 postaci trzeba by było przemodelować gruntownie ale uważam, że każdy ma potencjał bycia jakimś choć poznaliśmy ich jako wypierdki.
Swoją drogą kiedy patrzę na te zestawienia i opinię to widzę, że większość postaci z czasów od MK4 ma swoich fanów. Tych najbardziej znienawidzonych jest ok 5-7. Najczęściej to Kobra, Taven czy Shujinko, choć i tak nie jest to na 100%.

[Huunreh]

Tak myślę sobie o walce ludzkiego Scorpiona i Takedy, bo to chyba Takeda z nim walczy. Ktoś napisał na forum czy gdzieś tam przeczytałem, już nie pamiętam, o powrocie Scorpiona do ludzkiej formy. I czy nie może tak być, że to Scorpion się nawraca, staje się ludzki, a Takedzie coś sie w głowie pomieszało i Scorpion go atakuje Nie no nie wiem. I to Takeda stanie się nowym Scorpionem. A co do Sub'a. Na pewno nam to wytlumaczą fabularnie jak to się stało, że tam był cyberninja, a tu bez maski wszystko cacy. I ten Sub w masce z początku co go poznalismy z MKX to nie jest chyba ten sam Sub co w Trailer Story. Bo jak go zabija Scorpion to nie ma brody ani blizny. Fajnie sie zapowiada. Ed Boon wie co robi. W MKDA mielismy uczennice Sub-Zero - Frost. Zdradziła go. W MKX mamy ucznia Scorpiona - Takede. Też zdrada?

[Luna]

W MKX mamy ucznia Scorpiona - Takede. Też zdrada?

Scena z trailera to raczej trening obu panów.

[SlaveMe TortueMe KillMe]

Ja to widzę tak: Bi Han i Kuai Liang nie żyją. Nowy Sub też ma bliznę i kozaczy bo jest Grand Masterem ale od Cassie i tak w pierdol dostanie bo to protagonistka. Może go nawet zajebią bo później w ogóle go nie widać....

I zgodzę się z Luną, że ta walka Takedy z Scorpionem to sparing albo trening. Po za tym Human Scorpion rozjebał mnie na łopatki. Pierwsze skojarzenie, że Cyrax powrócił do ludzkiej formy.