Gdyby Goro był mądrzejszy to by wygrał, bo dla mnie to nawet nie była walka.
Powiedzcie mi, czy jak się lejecie to walniecie kogoś raz, aż mu okulary pójdą i później ryczycie, śmiejecie się i przechwalacie, że zmieciecie kogoś jednym ciosem. Noo sooory, ale to przegięcie.
Walka to nawalanka łup, cup, a nie łup, uuaaaa, eeehehhehheh, blablabla.