Autor Wątek: Mortal Kombat: Devastation  (Przeczytany 48377 razy)

Offline Adept

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 2115
  • Detektyw z deszczowego miasta
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #105 dnia: Marca 20, 2008, 09:17:07 am »
A tam , na Duken Nukem Forever fani czekają już 10 lat  ;D Skoro oni mogą tak długo czekać na grę , to my tym bardziej na film . A spekulować zawsze można . Od tego są fani , od tego oni są
 :P

PS: kto pamięta kto takie zdania klecił ;) ?

Offline davidkoz

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1628
  • Elder God
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #106 dnia: Marca 20, 2008, 11:34:51 pm »
Widze ze odswiezyliscie ten temat, mialem dac juzzzzzzzzzzz dawno temu newsa na mk center no ale stwierdzilem ze nie jest wart zamieszczenia no ale tutaj to wkleje. Nie poprawiam bledow ani nic bo i tak malo to wazne jest a dla glodnych wiesci na temat filmu mk bewdzie to w sam raz:

Na stronie Moviehole, filmowiec znany jako "mink" udzielił wywiadu na temat trzeciej części filmu Mortal Kombat. Jest on aktualnym reżyserem tego projektu. Nie udzielił on zbyt wiele informacji na temat filmu, a sam artykuł zaczyna się następująco:

The status of the film, as of today, is that “...the Producers are working out their deals with the studio and arranging their financing”

Co w wolnym tłumaczeniu znaczy: Aktualny status tego filmu, znany na dziś brzmi "... Producenci pracują ponad swe możliwości aby dogadać się  ze studiem i rozplanować jak najkorzystniej finanse"

Mink twierdzi, że projekt ten nie jest tak dokońca sequelem. Jest to odświeżona forma Mortal Kombat z samego czubka, aż do podstawy. Dodaje, że Drew McWeeny oraz Scott Swan mają zapisany oryginalny zarys scenariusza, gdzie nad treścią rękę trzymali  producenci i ich pisarze z Threshold Studios w ciągłym kontakcie z Midway. Oto oryginalna treść:

Though Drew McWeeny and Scott Swan wrote the original draft of the script, "the writing has been handled by the Producers and their writers at Threshold Studios in conjunction with Midway, of course."
 
Co ciekawe na wywiad ten odpowiedział Drew McWeeny na temat wspomnainego scenariusza. Zamieścił on tą informację na stronie Ain't It Cool News, w której stwierdza, że nie powinien zostać w to wmieszany co wynika z następującej treści:

I haven’t had any contact with these producers for years now, and I have no idea what forward progress is being made or what script they’re using. I’ll know when everyone else does.

Czyli: Nie miałem żandego kontaktu z tymi ludzmi przez lata i nie mam zielonego pojęcia jak daleko posunął się ten proces i jakim scenariuszem się posługują. Będę wiedział, gdy wszyscy inni będą o tym wiedzieli.


Offline Ninja-Spectre

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 640
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #107 dnia: Marca 21, 2008, 02:09:58 am »
Czyli chcieliśmy Mortala, zapomnijmy o nim
Bo zamiast niego  mamy czeski film  ;D.

Offline Mkmaniak

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 615
  • MK4 advancet fighter
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #108 dnia: Maja 11, 2008, 03:28:54 pm »
A tam , na Duken Nukem Forever fani czekają już 10 lat  ;D Skoro oni mogą tak długo czekać na grę , to my tym bardziej na film . A spekulować zawsze można . Od tego są fani , od tego oni są
 :P

PS: kto pamięta kto takie zdania klecił ;) ?

Pan Kononowicz w sweterku rzecz jasna.
Do tematu.
Kurcze, Davidkoz, a ja już myślałem, że to jakaś fajna informacja np. taka, że za tydzień w TVN będzie pierwsza część filmu MK, a na drugi dzień premiera w kinie MK Devastation.
:(

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #109 dnia: Maja 17, 2008, 07:43:14 pm »
Jak dla mnie to należało by jeszcze raz dwójkę zrobić (taką na poziomie jedynki), a dopiero potem trójkę.
(przeniesione z innego tematu)

wiesz co? tez tak kiedyś myślałem. Dzisiaj uważam, ze śmiało można się odgrodzić od starych filmów o Mortal kombat gruba kreską. doskonałym przykładem są dwa nowe filmy z batmanem. wszystko da się zrobić, tylko trzeba mieć kasę, pomysł, i ambitnego reżysera, który wie czego chce i który sie z duma podpisze pod produkcją. i reżyser wcale nie musi być fanem, bo niczego może nie zmienić. Pan, który odpowiadał za obraz "Aliens versus Predator" też był ogromnym fanem obydwu monstrów, ale w rezultacie film wypadł tak sobie. (Chociaż z tego co wiem to nie była jego wina, ale producentów i scenarzystów, którzy naciskali na reżysera - tym samym rujnując jego marzenie czyli nakręcenie filmu o konflikcie między obcym i Predatorem.).

Obawiam sie też, że do kręcenia filmu  nie został wykorzystany dobry moment, kiedy to weszły na rynek MK:Da i MK:D. wtedy zrobiło sie trochę głośno wokół serii.  Oczywiście to też wcale nie musiało oznaczać sukcesu, ale jednak MK był w tedy bardziej na topie bo był to wielki powrót po 5 latach.

  Można było by nakręcić film opierając się o fabułę MK:DA, zapożyczyć wygląd bohaterów itp. Dzisiaj tylko można chyba liczyć właśnie na kogoś takiego jak reżyser od dwóch ostatnich batmanów.

...A na marginesie to film MK:Annihilation tył według mnie paskudny, źle go wspominam. Widziałem go kilka razy i za każdym robi coraz gorsze wrażenie.
« Ostatnia zmiana: Maja 17, 2008, 07:47:04 pm wysłana przez Death Dealer »

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #110 dnia: Maja 17, 2008, 08:39:59 pm »
Zgadzam się po części
Bo gdyby reżyser nie był fanem to zawsze istniała by obawa że zechce nakręcić film po swojemu...
A to w przypadku MK było by złym posunięciem.

O ile dobrze pamiętam to koleś od AVP był tym samym od MK
czyli pan Paul W.S. Anderson. Chociaż MK był jednym z lepszych jego filmów.......

Z tym odpowiednim momentem to masz rację. ale z drugiej strony ja bym nie chciał kontynuacji MK:Unicestwienie tylko wolałbym zobaczyć wszystko od początku

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #111 dnia: Maja 18, 2008, 12:09:16 pm »
Zgadzam się po części
Bo gdyby reżyser nie był fanem to zawsze istniała by obawa że zechce nakręcić film po swojemu...
A to w przypadku MK było by złym posunięciem.

Ale oni wszyscy i tak wszyscy kręcą jak chcą ;)... Mimo wszystko lepiej żeby kręcił to ktoś kto chcę zrobić dobrze film.

Cytuj
O ile dobrze pamiętam to koleś od AVP był tym samym od MK
czyli pan Paul W.S. Anderson. Chociaż MK był jednym z lepszych jego filmów.....
tak dokładnie, myślałem, ze to napisałem :D


Cytuj
Z tym odpowiednim momentem to masz rację. ale z drugiej strony ja bym nie chciał kontynuacji MK:Unicestwienie tylko wolałbym zobaczyć wszystko od początku

nie, nie źle mnie zrozumiałeś, ja właśnie wolałbym historię opowiedzianą od początku albo opartą na Deadly Allinace ale broń Boże nie kontynuację. chciałbym, zeby to było coś świeżego.

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #112 dnia: Maja 18, 2008, 06:46:15 pm »
Swego czasu pisałem z kumplem [tym którego nazwałeś "Kolegą" Dealer] scenariusz który w miarę możliwości złożył wątki w jeden spójny film. Ciężkie zadanie....
Porzuciliśmy je po rozpoczęciu historii 3 filmu...
Może niedługo nad tym przysiądę znowu.....

Offline Mat

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #113 dnia: Lipca 31, 2008, 11:07:35 pm »
Qurwa, The Dark Knight najbardziej oczekiwanym filmem tego lata... Kiedy o nowym filmie MK będą tak pisać? :-\ Bo kolejne części gry nie wzbudzają u mnie już takiego entuzjazmu. ::)

Offline Maniak

  • Moderator Globalny
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 915
  • Właściciel strony mkpl
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #114 dnia: Sierpnia 01, 2008, 09:30:25 am »
Chyba my już sie nie doczekamy się tego filmu :(

Offline Death Dealer

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #115 dnia: Września 20, 2008, 02:25:29 pm »
Myślę, że szanse na film są coraz mniejsze. Dlaczego? Otóż, popularność MK spada, spada ta właściwa popularność, nie popularność związana z wielkim halo dotyczacym połączenia świata z DC. Popularność ze starych czasów, kiedy MK wyglądało poważnie. Według mnie ostatnia, największa szansa na film była w momencie ukazania się MK:Deadly Alliance. Mimo, ze nie przepadam za ta cześcią, ze względu na wykonanie artystyczne i "ślamazarność" - płynność i szybkość gry. Jednak... Było nowe i wszyscy czekali na tą cześć przez wiele lat ciszy. Brutalne, ze świetnym klimatem, kilkoma nowymi w miarę fajnymi postaciami, z dobrym scenariuszem. To był wielki powrót dla serii.
  Nie zrobią filmu, skoro popularność tej gry strasznie się waha wśród poważnych graczy i fanów. W najgorszym wypadku film będzie robiony po ludzi w wieku 14-16, tak jak obecne ostatnie dwie odsłony. Nie ma co się spodziewać, ze nagle dostaniemy świetny film z dobrym, mrocznym klimatem... Chociaż bardzo bym chciał. Jedyna szansa w tym, ze znajdzie się jakiś napalony reżyser z jajami i chęcią pokazania nowego/starego obrazu MK. Tak jak to ma teraz w przypadku "the Punisher:WAR ZONE"... z ta różnicą, że reżyser nowego pogromcy ... nie mam jaj:) ...bo to kobieta! No chyba, ze przyjmiemy iż to "kobieta z jajami"...

W sumie to by było nawet dobre, może twórcy by się zainspirowali i wrócili do korzeni, tych prawdziwych, prawdziwych korzeni, nie tych marketingowych korzeni, rzucanych na wiatr...

Pozdrawiam

Offline SlaveMe TortueMe KillMe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1916
  • WHERE IS MY FUCKIN' STAR?!?!?!?!
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #116 dnia: Września 20, 2008, 03:41:50 pm »
Film może powstać jako rozpaczliwe próby zarobienia jeszcze więcej na legendzie. tak mi sie wydaje. I pewnie tak jak dealer prorokuje będzie przeznaczony dla nastolatków. A mroczny klimat będzie emo-klimatem....... I tego się boję.
Zobaczenie ekranizacji Mortala godnego loga smoka jest jeszcze mniej prawdopodobne od tego że kiedyś zobaczymy grę która na owo logo zasługuje.

PS: Witam na forum DD po dłuższej przerwie...

Offline R-McDonald

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 35
  • We are now free to choose our own destiny
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #117 dnia: Września 20, 2008, 08:18:31 pm »
Myślę, że szanse na film są coraz mniejsze.
Nie wiem czy nie jest to z mojej strony rozsiewanie plotek ale  na IMDb.com jakiś kolo zamieścił posta (link poniżej) w którym napisał że rozmawiał z producentem filmu Lawrencem Kasanoffem na temat MK i twierdzi że film ma wyjść w przyszłym roku(?). Generalnie na paru stronach spotkałem się ze statusem MK jako w pre-produkcji lub casting, ale nie wiem czy jest możliwe wyrobienie się z produkcją tak aby film był wyświetlany w przyszłym roku?
Koleś sam napisał "wierzcie mi lub nie" :-\, mam tylko nadzieje że to nie jest jakiś złośliwy wkręt  >:(
http://www.imdb.com/title/tt0293429/board/thread/117787989

Offline Piekielny Scorpion

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 505
  • Ninja piekieł
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #118 dnia: Września 21, 2008, 07:04:54 am »
Mam nadzieje że to nie żart bo chętnie obejrzałbym 3 odsłonę Mortal Kombat na dużym ekranie tylko żeby jej niesknocili jak tej 2

Offline Kitana,Sindel,Tomek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 900
    • Zobacz profil
Odp: Mortal Kombat: Devastation
« Odpowiedź #119 dnia: Września 21, 2008, 10:06:06 am »
aj tam :P mozliwe a nawet bardzo mozliwe ze wydadza film na podstawie produkowanej własnie czesci... jak wiemy Batman jest w kinowej formie a i ostatnio powstał szum wokół połaczenia swiatów... takze jakiśprzepis na kiczowaty film juz mamy tylko ze bedzie to istny Armageddon xD :P