Mortal Kombat X - dyskusja ogólna

[DarkSasuke]

Jason będzie dostepny dopiero 5 Maja a pierwszy gameplay z nim zobaczymy 4 maja podczas poniedziałkowego kombat kastu.

[Adept]

Wczoraj mnie Moteuka i davidkoz niszczyli online jak chcieli. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że Torrem nic nie osiągnę:( Inna sprawa, że NRS daje dupy po całości. Promować grę jako nastawioną na online i zjebać online - mistrzostwo świata. Nawet jeśli jest lepiej niż w MK9, to nie jest to ideał jak SF4 czy BB. Zadaję sobie ciągle pytanie: "dlaczego?". Czy ilość preorderów nie pokazała im jakie będzie zapotrzebowanie na usługi sieciowe? Czy tak trudno iść drogą Capcomu i kupić gotowe i SPRAWDZONE rozwiązania? Chuj mnie strzela gdy tocząc walki widzę jak nieresponsywna jest moja postać. Fakt, gram jak patałach tym Torrem, ale to nie zmienia faktu położonej rozgrywki online, gdzie inputlag mnie dobija.

Sorry, ale mega mnie śmieszy to teraz, a tak byłeś przekonany, że teraz to właśnie ten MK, który będzie idealny online. Czułeś to jak nigdy! *człowiek skurwiel* sorry, ale mówiłem Ci, że za chuja się to nigdy nie zmieni, bo Midway czy chuj wie jak teraz nazywa się to studio - nie umie robić gier .

[Luna]

Wczoraj mnie Moteuka i davidkoz niszczyli online jak chcieli. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że Torrem nic nie osiągnę:( Inna sprawa, że NRS daje dupy po całości. Promować grę jako nastawioną na online i zjebać online - mistrzostwo świata. Nawet jeśli jest lepiej niż w MK9, to nie jest to ideał jak SF4 czy BB. Zadaję sobie ciągle pytanie: "dlaczego?". Czy ilość preorderów nie pokazała im jakie będzie zapotrzebowanie na usługi sieciowe? Czy tak trudno iść drogą Capcomu i kupić gotowe i SPRAWDZONE rozwiązania? Chuj mnie strzela gdy tocząc walki widzę jak nieresponsywna jest moja postać. Fakt, gram jak patałach tym Torrem, ale to nie zmienia faktu położonej rozgrywki online, gdzie inputlag mnie dobija.

Sorry, ale mega mnie śmieszy to teraz, a tak byłeś przekonany, że teraz to właśnie ten MK, który będzie idealny online. Czułeś to jak nigdy! *człowiek skurwiel* sorry, ale mówiłem Ci, że za chuja się to nigdy nie zmieni, bo Midway czy chuj wie jak teraz nazywa się to studio - nie umie robić gier .

Niestety posypuję głowę popiołem i przyznaję rację. Miałem świętą nadzieję, że tym razem będzie balans i kozacki online. Tymczasem 95% prób połączenia się z serwerem frakcji wypierdala błąd, online nawet na walkach z ludźmi z forum są lagi bądź input lagi, a balans? Zerknięcie na listę topowych graczy online (a jest dość długa) i brak Ferra/Torra mówi wszystko za siebie. Żeby było śmieszniej opierdoliłem na practice świetne kombinacje w wersji bez gada na plecach i online nie mogę ich zrobić przez lag. Nawet jeśli już mogę, to tylko na graczach, którzy nie postanowią grać na dystans. Co się dzieje podczas mierzenia z dajmy na to Sub-Zero? Godziny w treningu pozwalają mi na...oglądanie napisów Flawless Victory. Niestety dla przeciwnika. Choćbym się kurwa starał jak dziki, to wystarczy, że ktoś gra o jednej ręce a będzie spamował pociski lub bardzo szybkie combo jak Liu Kang np i po prostu moge Torrem odłożyć pada. Pozostałe wariacje są jeszcze lepsze. Żeby zrobić wake-up, trzeba to zrobić ciosem specjalnym. Żeby zrobić cios specjalny, trzeba mieć skurwiałą Ferrę na plecach. Dostajesz hita, który cię powala, to ona spada ci z grzbietu. Gdzie tu jest jakakolwiek kurwa logika? Może Scorpion i Sub są fajnie zbalansowani. Może, bo nimi nie grałem. Pokpiono natomiast postać którą miałem zamiar walczyć online. Gdy już myślałem, że mojego płaczu jest zanadto, wziąłem Kenshiego z którym w practice nie spędziłem ani sekundy i którego ruchy znałem o tyle, o ile zrobiłem nim drabinkę dla zakończenia. Efekt? Pierwsza walka i wygrana bez większej spiny.

Fajny jest ten MK, ale ma sporo do nadrobienia. Podejrzewam, że za miesiąc w końcu postawią dobre serwery i będzie dało się w końcu grać w szumnie zapowiedzianą wojnę frakcji. Może nawet online VS zadziała, bo w końcu pierdolona nowa generacja ma być na każdej płaszczyźnie, a nie tylko grafy.

Najfajniejsze są bandyckie DLC. No kurwa jego mać...120 zł za combat packa. Tyle nawet nie kosztują całe gry. Kupiłem sobie Destiny za stówkę! Najgorsze, że pewnie łyknę ww dodatek, bo jednak gram w tego MK. O nerfowaniu zdobywanej kasy, żeby sprzedawać kryptę za 80 zł już nawet się nie wypowiem, bo krew mnie zalewa. Gdybym miał ocenić grę przez sam gameplay i doszlifowanie wszystkich elementów, dał bym 9. Niestety serwery działają jak kutas po futrze, dojebali cenami z DLC, a balans wygląda jakbyś wpuścił do klatki Caina Velasqueza i Miecia Bombardiera spod sklepu. Czuję się zgorszony całą tą sytuacją tym bardziej, że szpil to zacny i miał taki pozostać. Pewnie zaraz ogłoszą prace nad Injustice 2 i wtedy zobaczę jaką politykę przyjmą. Jeśli znowu zaśmierdzi Capcomowym złodziejstwem, to pierdolę cały ten NRSyf i kupię se Guilty Gear. Wiem, że tam przynajmniej przegram bo jestem pizda, a nie dlatego, że mojej postaci brakuje arsenału.

Trochę sobie ponarzekałem, ale w końcu gdzieś trzeba. Czarę goryczy moich zmagań z Torrem przelał davidkoz, który łatał mnie jak chciał. Chłopak, który wybitnym graczem nie jest, a w MK9 dało się go zrobić bez większego problemu. Damn....a może to jednak ja się zestarzałem? Frustracja wyszła, idę poczytać jakąś książkę na odstresowanie.

Masz Adept - przypijam za świętą rację, którą miałeś w temacie MKX. Nie zmienia to faktu, że jeszcze w tą część zagramy.

[Gor0]

Mi tam przeszkadza że w wersji PC postacie po wyborze nie odchodzą od siebie, zamiast tego pojawia się czarny ekran... noo ale widzę że to najmniejszy problem
Ktoś gra już w wersji PC ?

[PurpleRain]

Dobra, kilka słów ode mnie bo już zdążyłem pograć (PC, kumpel nabył na zatoce).
Mortala pewnie kupię JEŚLI powstanie dopiero cośtakiego jak KOMPLETE EDITION (a powstanie i będzie Rain, full wierzę) na PS4. Narazie zostaje mi granie offline przy popijawach ze współlokatorami. No ale ja nie o tym w sumie.
Żaden ze mnie pro gracz jeśli chodzi o post MK4 erę, bo nigdy nie miałem na dłużej konsoli i grałem sobie tylko rekreacyjnie w Armageddon i MK9, ALE to co zauważyłem to: Erron Black Marksman > Twoja ulubiona postać. No ki chuj nie potrafię (nawet jak chcę bardzo) przegrać nawet rundy. Niesamowite.
Co do gameplayowego aspektu gry to na plus: D'Vorah (Venomous szybka, zwinna i kąśliwa), Jacqui (full auto to jest jakiś rozpierdol), Scorpion (Hellfire jest przepiękny), Takeda (ShirajRaju, co dziwne, bo myślałem, że Lasherem będzie większy wymiot) no i chyba jeszcze Reptile obojętnie która wariacja. Hejtowana przeze mnie Jacqui gameplayowo się wybija, co jednak przy jej marnym designie sprawia, że nie lubię jej wybierać.

Bojkotuję Jaxa, Liu, Kung Lao. Nie chcę ich, nie powinno ich być w rosterze (zwłaszcza tych dwóch ostatnich + Kitany, którą gra sie jednak całkiem przyjemnie), nie odczuwam przyjemności z patrzenia na ich paskudne ryje

Gameplay na minus to Kotal, który jest niesamowicie toporny, Ferra/Torr a szkoda, bo to świetna postać designersko, chociaż fabularnie więcej miał do powiedzenia chociażby Rain i Tanya, BA NAWET SAREENA! Dodatkowo źle mi się grało Cassie i Sub-Zerem. Ten drugi jest w moim odczuciu zbyt defensywny.

Postacie posiadające parry są OP jeśli gra się przeciwko pijanym ludziom. Potwierdzone info. Oczywiście moja opinia to opinia casualowego gracza, żadna wyrocznia, więc możecie się zgodzić albo i nie. To tylko moje, personalne odczucia, które mogą się zmienić po większej ilości gier.

Więcej słów (np na temat story, które obejrzałem w całości na yt przed premierą) może trochę później. NIEMNIEJ JEDNAK oceniam MKX jednak mimo wszystko na plus. Gdybym był większym fanatykiem gier i opłacałoby mi się zakupić PS4 nie tylko dla tego tytułu, to bym to zrobił. Na ten moment, wstrzymam się do wydania KOMPLETE.

Roster jest za mały nawet wariacje tego nie zmieniają, niestety. Czekanda na Jasona nie uskuteczniono.

Dziękuję, pozdrawiam

[Rv0000]

Mi tam przeszkadza że w wersji PC postacie po wyborze nie odchodzą od siebie, zamiast tego pojawia się czarny ekran... noo ale widzę że to najmniejszy problem
Ktoś gra już w wersji PC ?

Gram regularnie od premiery i muszę powiedzieć, że port nie jest najlepszy. Może nie ma tragedii bo da się dość znośnie grać i nie mam spadków w płynności, ale bardzo mnie denerwuje kilka błędów. Najgorsze jest to, że jak czasami przechodzę więżę to potrafi mnie wywalić przed walką i bardzo często zdarza się tak na Goro lub Shinnoku. Podobny problem jest z tymi nieskończonymi wieżami, raz postanowiłem się w to pobawić i wywaliło mnie na 25 wojowniku. Ostatnio patchy nie wydają więc nieciekawie. Mimo wszystko zakupu nie żałuję, szczególnie że dla jednej gry i tak bym nie kupił konsoli.

[LeonLeonik18]

Wie ktoś może jak odblokować klasyczne stroje dla Kitany i Mileeny oraz upiornego Suba i Jaxa?

[Wichura]

ja gram na PC, ale niedlugo przesiadam się na PS4(jak miało być pierwotnie),bo wygrałem konkurs gdzie do wygrania było MKX na PS4  i powiem tak optymalizacja jest skopana, kij z tym, że mój sprzęt nie spełnia wymagań i mam od 15 do 30 fpsow na wiekszosci mapach tylko na Zatoce, Jinsei i Sali Treningowej mam 45 fpsów( o czym pisałem w wydzielonych spoilerach) to szlak mnie trafia, że online to czysta loteria raz połącza bez szemrania a raz jest tak, że po kilkanaście razy próbuje łaczyć i dupa potrafi np. na ładowaniu frakcji zwiesić się albo ładować w nieskończoność i trzeba resetować, do WB Play dalej do dziś w MK się nie mogę zalogować by pobrać Future Raidena(często muszę resetować grę) mi tylko chyba 2 razy wywaliło podczas gry z Goro, u mnie te patche np wiele nie zmieniły dalej jak wyłączam MK on działa w tle i musze z poziomu Menedzera zadań go wyłączać.

[Luna]

[...]Erron Black Marksman > Twoja ulubiona postać. No ki chuj nie potrafię (nawet jak chcę bardzo) przegrać nawet rundy.

Nie wiem kim grasz, ale ja miałem ten sam poziom frustracji Torrem w wersji bez skrzata na plerach. Każda postać waląca pociskami jest dla mnie koszmarem. Mogło by się to zmienić, jeśli dali by albo większy zasięg turlania, albo lepszy armor na rozbiegu. Niestety armor jest na jeden hit i trzeba mieć wyczucie, żeby go używać. W walce z Erronem, lub inną postacią walącą po dwa lub więcej pocisków zwyczajnie nie mam szans. Druga sprawa match-up z sub zero. Mogę nawet nie grać, bo Torr ma wszystko kontaktowe i wystarczy, że Sub będzie tworzył tarcze/klony, a nie ma problemu z pojechaniem mnie nawet bez znajomości podstawowych combosów.

[...]Bojkotuję Jaxa, Liu, Kung Lao. Nie chcę ich, nie powinno ich być w rosterze (zwłaszcza tych dwóch ostatnich + Kitany, którą gra sie jednak całkiem przyjemnie), nie odczuwam przyjemności z patrzenia na ich paskudne ryje

Grałem online rankingowe z kolesiem wymiatającym Liu. Chłopak nie używał w ogóle fireballi. Jego gra opierała się na nacieraniu combosami i za cholerę z bloku wyjść nie potrafiłem. Szczęka mi opadła, bo czegoś takiego wcześniej w mordobiciu nie doświadczyłem. Zero kar na bloku.

Gameplay na minus to Kotal, który jest niesamowicie toporny, Ferra/Torr a szkoda, bo to świetna postać designersko, chociaż fabularnie więcej miał do powiedzenia chociażby Rain i Tanya, BA NAWET SAREENA! Dodatkowo źle mi się grało Cassie i Sub-Zerem. Ten drugi jest w moim odczuciu zbyt defensywny.[...]

Aż szkoda gadać. Lubię grać klocami, ale oni zawsze mieli jakieś zalety. Torr jest po prostu poza stawką:/

Leon - upiornego Suba robi się przechodząc test your might. musisz przejść dziewiątą próbę by go dostać

[wodny]

Twórcy portu na PC cały czas pracują nad poprawkami. Jestem ciekaw jak im wyjdzie. Pad mi się popsuł także i tak nie mam jak pograć.

[LeonLeonik18]

Muszę się pochwalić jednym z najrzadszych trofeów (0.1%) 

[Wichura]

gz a jak go odblokowałeś?

[LeonLeonik18]

1000 punktów respektu w king of the hill

[Wichura]

najs wgl sa ukryte brutality ktore nie sa w liscie wykonczen na pewno Jacqui i Kenshi je maja z tego co widzialem

[Luna]

Tak samo brutality na arenach, ale pieron wie jak je zrobić;)