A ja się kompletnie nie zgadzam z twoją opinią ,nie widzę najmniejszego sensu w tym aby dalej ciągnąć tą fabułę ,przecież to zaraz wyjdzie z tego jakiś serial brazylijski.A po za tym co tu można jeszcze wymyślać po tym Armageddoanie... Tak czy siak uważam ,że Boon robi dobrze osadzając fabułę gry miedzy Mk2 a MK3.Wydaje mi się ,że takie cofnięcie się to sprawdzony sposób co widać na przykładzie MK:SM który został dobrze przyjęty przez fanów.
Co do brutalności gry nie będę się tutaj jakoś rozpisywać ,ponieważ jest na to za wcześnie i wszystko jeszcze może się zmienić.Powiem tylko ,że podobnie jak Adept wole aby Boon pozostał przy klasycznych fatalach .