Na stanie były 3 rodzaje ale ze swojej głupoty jednego się pozbyłam bo wsadziłam do zamrażarki i można się domyśleć że rozsadziło butelkę Tak więc pilznera nie posmakowałam
W takim przypadku
Uno - Wyjmujesz delikatnie zamrożone piwo
Due - Wkładasz do miski i odstawiasz by stopniało
Tre - Większe kawałki wyjmujesz rękę, mniejsze za pomocą sitka
Quatro - Tak przecedzony browar wlewasz w inny pojemnik i znów schładzasz
Achtung - Nie wkładaj go znów do zamrażarki gdyż sytuacja może się powtórzyć !
Oczywiście istnieje alternatywna i szybsza wersja zakładająca przekształcenie naszego piwa w stanie stałym w loda i zlizaniu go od razu. Opcja organoleptyczna jest jednak ryzykowna z uwagi na kawałki szkła mogące znajdować się na powierzchni piwa.............
Wybierz Swoje Przeznaczenie!
a no widzisz, zrobię sobie zdjęcie tego "przepisu" bo czasem nie ma dostępu do neta a mam najzwyklejszą w świecie sklerozę
Byliśmy wczoraj w Czechach i jak na prawdziwych Polake przystało, przed wypluskaniem się w jeziorze odwiedziliśmy market BILLA, a to tylko po to żeby zrobić sobie zapas browarków (ja oczywiście bezalkoholowe)
I tak.. Mój chłop chwalił sobie piwo Redegast Originál i w drodze powrotnej zaopatrzył się w Gambrinus Svetly bo jak to powiedział niebo w gębie xD
Ja natomiast zmuszona byłam pić 0,0% (chociaż potem doczytałam na puszce że zawartość alko nie przekracza 0,3%) i tak.. Na "tam" na sprobowanie zaoptrunek w Staropramen Sládkova limonáda i powiem że Somersby czy inne jabłuszkowe "piwa" chowają się 1000 razy.. Potem był bezalkoholowy BIRELL, a do domku wzięłam sobie Birell Limetka & Malina który właśnie sączę, a drugi który wczoraj już opędzlowałam to też Birell tyle że Imbirowe (Zázvor) i tez było pyszne pyszne
Następnym razem będę musiała więcej tego wziąć..