pozwolę sobie na mały off top
Pozwalam.
Poza tym to nie offtop, bo wciąż dotyczy MK9.
Co do samego pomysłu, to byłoby to dość ciekawe, ale nie wiem za bardzo na czym miałoby polegać. Kompletnie nietrafionym pomysłem byłoby dla mnie coś w rodzaju World of Warcraft, ale już coś na kształt rozwiniętego Shaolin Monks lub na bazie Wiedźmina nie byłoby już tak złym pomysłem, prawda? Po prostu zamiast Geraltem, biegalibyśmy sobie Scorpionem, Raydenem, czy inną Kitaną. Pozostaje jeszcze sprawa fabuły. Co prawda uniwersum MK jest rozbudowane (różne światy, rasy, kasty, etc.), ale nie wiem, czy nadaje się na grę RPG.
Co do Kitany, jak dla mnie wygląda fajnie. Ponadto chyba właśnie John Edwards (Davidkoz pisał o nim wyżej) wspomniał, że nie będzie systemu KAF, ale będą różne stroje dla postaci (chyba nawet więcej niż 2), więc z pewnością każdy znajdzie strój dla siebie.
Na tym screenie Scorpion ma pół czachy i pół normalnej twarzy? Ciekawe, czy to tylko on może tak mieć, czy wszystkie postacie będą otrzymywać takie obrażenia.
Ogólnie to pierwsze wrażenie jeśli idzie o MK9 było jak dla mnie pozytywne. Natomiast kilka rzeczy wywołało moją niepohamowaną wesołość. Właśnie obrażenia. Np. W jednym z filmików Mileena wykonuje na Kung Lao fatality (urywa mu głowę, itd.), natomiast przed tym widać, że facet ma dosłownie gałkę oczną na wierzchu. Jak można normalnie z czymś takim funkcjonować, to ja nie wiem... Druga sprawa to X-Ray Mode. Wygląda fajnie, ale na początku wydawało mi się, że to właśnie nowe fatality. Bo chyba wszyscy przyznają, że komicznie wygląda jak najpierw przeciwnik łamie Mileenie kręgosłup na pół, potem kark, a ona po kilku sekundach się otrząsa i walczy jak gdyby nigdy nic?
No, ale to tylko gra, więc tak się tylko czepiam. Poza tym nie da się zaprzeczyć, że obie te rzeczy (obrażenia i X-Ray Mode) wyglądają widowiskowo).