Slave Me, nie przesadzaj. W końcu to Stany zdecydowały o swoim prezydencie. Teoretycznie ten wybór nie powinien nas dotyczyć, ani nas obchodzić. Przecież Polska to kraj niepodległy. Z resztą USA też.
Twoja wypowiedź może być w pewnym sensie porównana do sytuacji, gdzie byś nagle chciał odebrać sobie życie, gdyż wypiłeś pasteryzowany sok Firmy T*****k, mimo że ci wmawiano, że ten był zupełnie naturalny. I każdy, kto tak mówi, mógłby być w taki sam sposób porównany. Wybór nie pasował, trudno, trzeba się zapoznać z nowymi zasadami gry, choć wolało się poprzednie.